Napisał Piccollo
Jeżeli chodzi o odległość to ok, nie mówię, że to byłoby komfortowe ale to jest jakieś 2,5-3h jazdy pociągiem tak by to w miarę jasno zobrazować.
Żeby zobrazować, pewnego dnia rzuciłam wszystko dla faceta, spakowałam walizkę i przejechałam 8 godzin pociągiem, tak jak zwykle. Nie była to największa odległość jaką pokonałam dla mężczyzny albo pokonano dla mnie. Nie ma co porównywać, bo jestem bardzo mobilną osobą i do tego chyba beznadziejną romantyczką, ale...jak mogłabym być z kimś kto słabo się o mnie stara?
Skomentuj