Klub prawiczkowo dziewicowy
Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
-
-
Uuuu czyli gość wyszedł z friendzoone to jest coś zjawisko rzadko spotykane może napisać książkę "jak wyjść z friendzoone" był by to bestseller.Dzięki tobie zaczynam odzyskiwać wiarę w kobiety czyli są jeszcze jakieś normalne co biorą zwykłych facetów a nie tylko takich co mają duże doświadczenie i umiejętności.beztabu.com to strona dla prawdziwych erotomanów - a reklamowanie jest zakazane. Pzdr - KSkomentuj
-
Dobrze, że traktujemy to jako żart, bo byś poleciał na bana za anonse koniec otMy life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
Unruchated jest mi żal osób, które tak jak Ty postrzegają świat. Wiem ile ja się napracowalam, żeby zmienić siebie, odbudować swoje poczucie wartości, przestać tworzyć w głowie nieprawdziwe projekcje, przestać przejmować się co inni powiedzą, skończyć z nierealnymi oczekiwaniami wobec ludzi itd. Wszelkie blokady siedzą w naszej głowie. Dzisiaj przyjmuję życie takie jakie jest a nie takie jakie chcialabym aby było. Jest to trudne ale mozliew
Pozdrawiam serdecznie
Po pierwsze przeczytaj mój temat: http://beztabu.com/showthread.php?t=40687
Po drugie przeczytaj go do samego końca, bo tam jest sporo moich postów.
Po trzecie - moja rada jako byłego 30letniego prawiczka - musisz nabrać pewności siebie przy kobietach, zanim zechcesz jakąkolwiek poderwać. Czyli idź do prostytutki. Na razie nawet tak się poprzytulać czy cokolwiek, bo wiadomo że nie jesteś dobry w seksie. A żebyś nie miał kompleksu to weź tabletkę na potencję. Zrób tak kilka razy, kilka wizyt, nabierzesz pewności siebie. A wtedy jak się będziesz czuł pewnie i swobotnie z kobietami, to jakąś poznasz na pewno.
No to tak, DjJay'u,
Po pierwsze przeczytałem twój cały temat,
po drugie do końca,
Po trzecie to nie jest "TAK", u mnie problem wygląda inaczej, ja to muszę ale zrobić w ten sposób jakbym czytał to twoje "Po trzecie" od końca czyli, najpierw kogoś poznać potem się po prostu poprzytulać potem zbłaźnić że mi sprzęt nie działa (absolutnie się tym nie przejmując, bo mi już nie zależy) a jak już będę obeznany z dziewczyną to wtedy można brać jakieś wspomagacze żeby coś podziałać a jak już poznam smak i będzie mi się chciało po prostu bzykać i jak już nie będę dał rady wytrzymać a nie będę miał swojej dziewczyny to można walić do profesjonalistki. Cały problem w tym że nie mogę nic poderwać bo tak naprawdę to nigdy nie próbowałem (facepalm) ja p.....le. Czekałem aż się los zlituje i mi coś podeśle ale tak naprawdę to on mnie brał od tylca. Mi to trzeba dobrej znajomej, koleżanki, przyjaciółki, wyrozumiałej kobiety czy dziewczyny takiej mojej osobistej a nie jakieś tam dz..ki takiż ci ja romantyk.Skomentuj
-
-
-
Ja ponieważ ukończyłem 29 lat aktualizuje status nadal jestem prawiczkiem ale ostatnio byłem tak zajęty nauką i studiami , że tak naprawdę niewiele zrobiłem aby to zmienić.Dziewczynom jakoś szybciej idzie wychodzenie że strefy dziewic niż nam że strefy prawiczków.Ja puki co nadal nie umiem używać prezerwatyw ani nie wiem jaki rozmiar kupić bo się wstydzę kupować to będzie moje pierwsze zadanie .beztabu.com to strona dla prawdziwych erotomanów - a reklamowanie jest zakazane. Pzdr - KSkomentuj
-
Postanowiłem zapisać się do klubu
Wiek: 23 lata
Powód: mocno zaniżona samoocena
Od razu zaznaczam, że raczej nie należę do grona nieudaczników życiowych. Pracuję od kilku lat, niedługo będę pisał pracę inżynierską. Samochód posiadam, więc w sumie to nie jest źle Towarzysko staram też się udzielać, wychodzę jak mogę. Raczej się nie nudzę. Wszystko się zmienia podczas kontaktu z kobietami. Staram się być pozytywnie nastawiony, uśmiechnięty ale to tylko dobra mina do złej gry Podświadomie zaczynają się myśli że dana dziewczyna może przebierać w facetach więc nie mam zbytnio szans. Za wysoki to ja nie jestem (około 170 cm). Przydałoby się kilkanaście centymetrów i kilogramów. Gdybym był potężnym turem to na pewno byłoby łatwiej. W dzieciństwie otoczenie trochę zryło mi samoocenę i teraz z tym walczę, ale czasami wydaje mi się bez pomocy specjalisty sobie nie poradzę. Na randce nigdy nie byłem, raczej wolę się nie wychylać. Zawieranie nowych znajomości idzie mi dosyć opornie, dodatkowo mieszkanie w małej miejscowości w tym nie pomaga Powoli zaczynam się już przyzwyczajać do tego w jakiej jestem sytuacji, głową muru nie przebiję przecież
Fajnie było to wyrzucić z siebie.Skomentuj
-
-
Napisał PiccolloTakie w sumie pytanie mnie naszło, naprawdę całkiem serio. Myślicie że na Woodstocku jest sporo singielek albo dziewczyn, które miałyby ochotę może nawet nie tyle na seks co na jakieś 'grzeczne' pieszczoty, peeting etc? Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym związane?
Piccollo, niżej upaść się nie da
Postanowiłem zapisać się do klubu
Wiek: 23 lata
Powód: mocno zaniżona samoocena
Od razu zaznaczam, że raczej nie należę do grona nieudaczników życiowych. Pracuję od kilku lat, niedługo będę pisał pracę inżynierską. Samochód posiadam, więc w sumie to nie jest źle Towarzysko staram też się udzielać, wychodzę jak mogę. Raczej się nie nudzę. Wszystko się zmienia podczas kontaktu z kobietami. Staram się być pozytywnie nastawiony, uśmiechnięty ale to tylko dobra mina do złej gry Podświadomie zaczynają się myśli że dana dziewczyna może przebierać w facetach więc nie mam zbytnio szans. Za wysoki to ja nie jestem (około 170 cm). Przydałoby się kilkanaście centymetrów i kilogramów. Gdybym był potężnym turem to na pewno byłoby łatwiej. W dzieciństwie otoczenie trochę zryło mi samoocenę i teraz z tym walczę, ale czasami wydaje mi się bez pomocy specjalisty sobie nie poradzę. Na randce nigdy nie byłem, raczej wolę się nie wychylać. Zawieranie nowych znajomości idzie mi dosyć opornie, dodatkowo mieszkanie w małej miejscowości w tym nie pomaga Powoli zaczynam się już przyzwyczajać do tego w jakiej jestem sytuacji, głową muru nie przebiję przecież
Fajnie było to wyrzucić z siebie.
Na bombie poczujesz co to znaczy bycie samcem alfa i nie bedziesz się przejmował takimi głupotami jak kto cie odbiera i czy nie jesteś za niski, za brzydki...
metoda ekstremalna ale warta przemyślenia.Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Weź ty lepiej ludziom nie doradzaj. Ja ****e, co za pomysł...Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzonoSkomentuj
-
Wyjaśnij mi prosze medycznie a zarazem merytorycznie jaki negatywny wpływ ma podwyższony poziom testosteronu na mózg człowieka. Zainsynuowałeś że testosteron wyżera mózg. masz na to jakieś dowody czy medyczne publikacje czy jak zwykle nie masz o czymś zielonego pojęcia ale pajacujesz bo taka twoja natura?Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Napisał PiccolloTakie w sumie pytanie mnie naszło, naprawdę całkiem serio. Myślicie że na Woodstocku jest sporo singielek albo dziewczyn, które miałyby ochotę może nawet nie tyle na seks co na jakieś 'grzeczne' pieszczoty, peeting etc? Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym związane?Skomentuj
-
Ja szykuję się na wypisanie, od jakiegoś czasu mam chłopca i wszystko idzie w spoko kierunku. Jest mocno mną zajarany, zakochał się w cholerę. Porozmawiał ze mną i wyjaśnił mi dużo rzeczy, przekonał, że potrafi używać gumek i wziął na klatę to, że nigdy nie miałam faceta i zrobił mi dłuuuuuuuugą teoretyczną lekcję z pomocami naukowymi własnego autorstwa o penisach. Myślę, że przy następnym nocowaniu i odrobinie szczęścia pójdzie.Skomentuj
-
Chciałbym dołączyć do tego elitarnego klubu. Nie przeszkadza mi fakt, że jestem prawiczkiem, to rzecz jasna - czasami bywa frustrujące, ale nie mam zamiaru dokonywać desperackich kroku, aby zmienić ten stan rzeczy. W zasadzie jeśli miałbym wybrać pomiędzy seksem, a możliwościom przytulenia się do kogoś w nocy, wybrałbym to drugie. Cóż... mam nadzieję, że w końcu znajdzie się w moim życiu osoba, która mnie zaakceptuje.Skomentuj
Skomentuj