A ja postanawiam spędzić rok 2015 na absolutnym Bez-Seksowiu . Nie pozwolę sobie na nic erotycznego, żadnych macanek, żadnych zachowań seksualnych typu seks oralny (w którąkolwiek stronę).
Jeśli chodzi o erotykę dopuszczam przytulanie z pogranicza czułości i erotyki właśnie, a nawet pocałunek w szyję (którego już kiedyś doświadczyłam) i w usta. Nic więcej mi się w tym roku nie przytrafi, a i to co wymieniłam niekoniecznie.
Czy się martwię? A skąd. Ani trochę. Potrzebuję takiego antidotum na te okropne hedonistyczne czasy, w których ludzie uprawiają seks w sposób bardziej zwierzęcy od samych zwierząt.
Wiem, wiem, stracę swoją ostatnią szansę na załapanie się na normalność (mam 27 lat!) i umrę jako stara panna a następnie zjedzą mnie niewdzięczne koty, jedyni przyjaciele w moim marnym żywocie. Ale cóż -najważniejsze to podążać własną drogą, nie robić nic wbrew sobie. Bodźce z zewnątrz przyjmować jako cenne uwagi, ale nie jako wyrocznie. To jest moja bardzo dobrze przemyślana decyzja.
A Wam życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku - każdemu z Was tego, co sam uważa za najlepsze wg własnego niepowtarzalnego sposobu myślenia.
Jeśli chodzi o erotykę dopuszczam przytulanie z pogranicza czułości i erotyki właśnie, a nawet pocałunek w szyję (którego już kiedyś doświadczyłam) i w usta. Nic więcej mi się w tym roku nie przytrafi, a i to co wymieniłam niekoniecznie.
Czy się martwię? A skąd. Ani trochę. Potrzebuję takiego antidotum na te okropne hedonistyczne czasy, w których ludzie uprawiają seks w sposób bardziej zwierzęcy od samych zwierząt.
Wiem, wiem, stracę swoją ostatnią szansę na załapanie się na normalność (mam 27 lat!) i umrę jako stara panna a następnie zjedzą mnie niewdzięczne koty, jedyni przyjaciele w moim marnym żywocie. Ale cóż -najważniejsze to podążać własną drogą, nie robić nic wbrew sobie. Bodźce z zewnątrz przyjmować jako cenne uwagi, ale nie jako wyrocznie. To jest moja bardzo dobrze przemyślana decyzja.
A Wam życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku - każdemu z Was tego, co sam uważa za najlepsze wg własnego niepowtarzalnego sposobu myślenia.
Skomentuj