Zaplanowany czy spontan?

[Karookarolina]

Spontan czesto jest tak, ze jak cos zaplanujemy, to pozniej nie wychodzi. Lepiej oddac sie chwili i działac.

[Gagatek]

Spontan Mój przynajmniej taki był i nie żałuję. Nie wyobrażam sobie żebym mogła to zaplanować. Pewne było tylko to, że chciałam pierwszy raz przeżyć z tym facetem, z którym to zrobiłam

Z opowieści moich znajomych wynika, że taki zaplanowany pierwszy raz nigdy się nie udaje, za duży stres i nie wiadomo jak się zachować.

[glamorus1988]

zdecydowanie nieplanowany

no bo.. u mnie bylo tak, ze oboje juz tego chcielismy. to byl moj 1. raz, jego ktorys tam z kolei
hm i jesli juz bylo planowane, to tylko na zasadzie, ze wiedzielismy, ze chcemy to zrobic w czasie, kiedy jego rodzice beda na wczasach, bo po prostu ja mialam wtedy komfort psychiczny. reszta byla niezbyt planowana. jak zwykle byly pieszczoty no i wtedy on pytal, czy sprobujemy. dwa podejscia byly nieudane, za bardzo mnie bolalo, raz az zawylam.. martwilam sie, ze cos jest nie tak. ale do trzech razy sztuka.. nastepnego dnia znow sprobowalismy i sie udalo zabolalo, ale juz ciut mniej a potem juz bylo bardzo przyjemnie i jest coraz lepiej hehe ale wszystko bylo spontaniczne, bez ustalania ze probujemy w srode, a nie w czwartek itp.

[Sexy_man]

U mnie nie był planowany (przeze mnie przynajmniej ). Zresztą, u mnie pierwszy raz był dość rozmyty, gdyż pierwsze podejście było nieudane, później też było parę prób nieudanych - dlatego piszę, że jest to rozmyte w czasie i przestrzeni. Ale gdy w końcu się udało, to było już baaardzo przyjemnie .

[Prawath]

Z jednej strony fajnie jest o tym wcześniej pogadać z partnerem, żeby nic nas potem nie zaskoczyło. Ale sama akcja powinna odbywać się spontanicznie, na luzie, i nieformalnie. Chodź tu też należy uważać. Ja akurat byłem wtedy na wpół pijany, na wpół skacowany i do tego zmęczony, a wiec totalny spontan. I nie wspominam tego za dobrze. Prawdę mówiąc to nawet niewiele pamiętam. Tak więc lepiej zwrócić uwagę na okoliczności.

[KSU]

Z mojej strony spontaniczny, ze strony kobiety zaplanowany. Chciała mnie zgwałcić widocznie. Jak można łatwo zgadnąć nie opierałem się.

[czarnulka_22]

Moim zdaniem spontan.

[Kucyper]

Spntan daje więcej przyjemności. Jak cos się planuje to różnie wychodzi...a taki spontan to miła niespodzianka.

[panna]

Spontan
Jak planowałam to była tragedia a na spontanie wszystko świetnie

[tadzio69]

My planowaliśmy wszystko, każdy szczegół, wyjazd, plaża etc. Skończyło się spontanicznie w jakimś przydrożnym hoteliku Dokładnie nie pamiętam bo to dawno było, ale po wszystkim bałem się, że gdy pokojówka zobaczy zwinięte prześcieradło w krwi to mnie zgłosi na policję, że ją zabiłem

[PabloXM]

Spontaniczny.

[Emdea]

Ja miałem spontan. Rozebraliśmy się, żeby się popieścić, co zdarzało nam się już od dawna. W pewnym momencie nie wiem jak się znalazłem na swojej kobiecie, ale zaczęliśmy się twardo kochać ; D Później miała trochę żal do siebie, że mi dała, bo była z porządnej katolickiej rodziny, ale po paru dniach się przekonała do seksu.

[lukaszzek]

nie wiem jak jest lepiej ale ja zrobilem to na spontana i tego nie zaluje, mysle ze jezeli tego nie zaplanujes to wczesniej czy pozniej i tak to zrobicie, skoro jestescie razem

[niezdecydowana]

Hey jestem nowa na tym forum. Mam 18 lat i chodze z moim chlopakiem juz poltora roku. Ciagle jestem dziewica ale on juz ma za soba 1 "przypadkowy" numerek ze swoja byla dziewczyna. Bardzo dlugo nie bylam gotowa do sexu. On dluzszego czasu biore tabletki anty... moj chlopak nie namawia mnie do sexu ale ja chyba nabralam pewnosci siebie i chcem to wkoncu zrobic.
Tylko on sie niczego nie spodziewa i chcem mu zrobic niespodzianke...Doradzcie jak powinnam to zaaranzowac zeby mu sie podobalo i go jeszcze bardziej zaskoczyc ???

[Candice]

Wg. mnie rozmowy jak najbardziej tak, ale zazwyczaj pierwsze razy są spontaniczne i wydaje mi się, że takie chyba najlepsze i najmniej stresujące. Jeżeli oczywiście z osobą, którą kochamy