Tiiiaaa, bardzo ciekawe.
Z armii, to ja się misiu "wyciąłem" zaledwie parę lat temu, a młode jest tam obecnie, więc nie wstawiaj kitu.
A co ty, most na pustyni chcesz stawiać?
To nie one mają cię zaczepiać, a ty je. Jak u ciebie kiepsko z prezencją, to nie idź do "jakiegoś klubu", tylko do klubu gdzie jest znacząca przewaga "Bab". To zwykła logistyka i podobno twój chleb powszedni.
Widocznie czasy naprawdę się zmieniają, bo kiedyś jak wpadliśmy z kumplami na balety do pielęgniarek, to impreza na dzień kobiet trwała trzy dni.
Z armii, to ja się misiu "wyciąłem" zaledwie parę lat temu, a młode jest tam obecnie, więc nie wstawiaj kitu.
A co ty, most na pustyni chcesz stawiać?
To nie one mają cię zaczepiać, a ty je. Jak u ciebie kiepsko z prezencją, to nie idź do "jakiegoś klubu", tylko do klubu gdzie jest znacząca przewaga "Bab". To zwykła logistyka i podobno twój chleb powszedni.
Widocznie czasy naprawdę się zmieniają, bo kiedyś jak wpadliśmy z kumplami na balety do pielęgniarek, to impreza na dzień kobiet trwała trzy dni.
Skomentuj