W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Moja dziewczyna nie była dziewicą, ja byłem prawiczkiem.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • roz34
    Erotoman
    • Jun 2010
    • 485

    #31
    Napisał adam40
    Twoja dziewczyna w gimnazjum miała dwóch partnerów seksualnych przed Tobą? Winszuję.
    słabe, nie ukończyłem gimnazjum. Moja partnerka również. I nie rozpatruję jej przeszłości

    Słuchaj, jesteś kolejnym płaczkiem na forum, którego nie kumam. I chyba nie tylko ja.
    Na co dzień Ci przeszłość dziewczyny nie przeszkadza, ale czasem już tak. Wymyśliłeś sobie facetów, którzy chełpią się tym, że przespali się z Twoja laską, czy naprawdę takich znasz?
    Nawet jeśli tacy faceci - o których piszesz (choć chyba bardziej pasuje słowo chłopcy niż mężczyźni) - istnieją, to mogą już tylko pogadać i tyle.
    Z kim jest i kto ją puka teraz - Ty czy oni? Więc kogo wybrała? Chłopie ogarnij się. Co tu rozkminiać i najważniejsze PO CO? S*******isz sobie związek i będziesz zaraz zakładał drugi watek "ona odeszła, zupełnie nie wiem czemu".
    fan minetki

    Skomentuj

    • adam40
      Świętoszek
      • Apr 2009
      • 13

      #32
      Napisał roz34
      Słuchaj, jesteś kolejnym płaczkiem na forum, którego nie kumam. I chyba nie tylko ja.
      Nie rozumiesz, bo Twoja empatia ogranicza się do światopoglądu jakim ty się kierujesz. Ty masz w dupie, czy Twoja laska miała kogoś przed Tobą i brakuje Ci wyobraźni by zrozumieć, że są ludzie dla których taki temat 'w dupie' nie leży.

      Napisał roz34
      Na co dzień Ci przeszłość dziewczyny nie przeszkadza, ale czasem już tak. Wymyśliłeś sobie facetów, którzy chełpią się tym, że przespali się z Twoja laską, czy naprawdę takich znasz?
      Są tacy. Moge im najwyżej wpier***ić, ale to nic nie zmieni.

      Napisał roz34
      Nawet jeśli tacy faceci - o których piszesz (choć chyba bardziej pasuje słowo chłopcy niż mężczyźni) - istnieją, to mogą już tylko pogadać i tyle.
      Z kim jest i kto ją puka teraz - Ty czy oni? Więc kogo wybrała? Chłopie ogarnij się. Co tu rozkminiać i najważniejsze PO CO? S*******isz sobie związek i będziesz zaraz zakładał drugi watek "ona odeszła, zupełnie nie wiem czemu".
      Dalej nie rozumiesz! Mi nie przeszkadza jej przeszłość DOPÓKI nie nawiązuje do niej w trakcie NASZEJ teraźniejszości. Wyłożę Ci to jak chłopu na miedzy:
      Teraźniejszość, to czas kiedy jesteśmy razem, jesteśmy szczęśliwi i kochamy się.
      Przeszłość, to czas kiedy ja żyłem swoim życiem gdzieś tam, ona żyła swoim życiem gdzieś tam + bzykała się z tym czy tamtym.
      Żyjemy w teraźniejszości, a przeszłość nie ma znaczenia. I przychodzi taka chwila gdy ona złości się na mnie o moje "byłe" - wtedy przeszłość pojawia się w naszym 'teraz' i źle oddziałuje.
      Żyjemy w teraźniejszości, a ona z jakiejś okazji pisze SMSy ze swoimi byłymi, wtedy również przeszłość przenika przez naszą teraźniejszość. I tego właśnie nie chcę! Nie chcę by jej przeszłość związana z jej byłymi partnerami seksualnymi pojawiała się w naszej teraźniejszości.

      Skomentuj

      • watch.out
        Gwiazdka Porno
        • Sep 2011
        • 2959

        #33
        musicie sobie razem ustalić, że nie rozmiawiacie o przeszłości.. powiedz, że nie chcesz zaprzątać sobie tym głowy i ona też nie powinna. Przestańcie przejmować się -ex partnerami.
        Ona właściwie nie ma prawa Ci nic wypominać bo ma większy bagaż niż Ty więc to ogromna hipokryzja z jej strony.
        If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

        Skomentuj

        • roz34
          Erotoman
          • Jun 2010
          • 485

          #34
          Watchu, ale przejmowanie się byłymi partnerami w związku to jakiś przejaw masochizmu jest.
          Z drugiej strony jesteśmy sumą wszystkich dotychczasowych doświadczeń. I to co kolega wyżej wypisuje to totalna niedojrzałość.
          fan minetki

          Skomentuj

          • adam40
            Świętoszek
            • Apr 2009
            • 13

            #35
            Jeszcze odnośnie tej wypowiedzi:

            Napisał roz34
            Słuchaj, jesteś kolejnym płaczkiem na forum, którego nie kumam. I chyba nie tylko ja (...)
            S*******isz sobie związek i będziesz zaraz zakładał drugi watek "ona odeszła, zupełnie nie wiem czemu".
            Nie będę zakładał żadnego wątku. Nie jestem płaczkiem. Uważasz, że facet powinien zaciskać zęby w każdej sytuacji i przełykać ślinę nie patrząc na to jak bardzo gorzka by ona była? NIE. Ja mówię to co czuję. Płakałem na pogrzebie Babci, która mnie wychowywała od dziecka i nikt nie uznał tego za wyraz słabości. Kiedy jeden z moich bliskich ciężko chorował to nie mówiłem mu, że jest płaczkiem i żeby spiął poślady tylko po ludzku z dużą dozą empatii wyjaśniałem, że trzeba wziąć się w garść i iść do przodu. Nie płaczę, że jest mi źle bo moja dziewczyna miała kogoś przede mną, ale nie będę udawał, że tak jak Ty w Twoim przypadku - mam to w dupie. Ilu ludzi tyle podejść do tematu i nie nazywaj mnie płaczkiem.

            Napisał watch.out
            musicie sobie razem ustalić, że nie rozmiawiacie o przeszłości.. powiedz, że nie chcesz zaprzątać sobie tym głowy i ona też nie powinna. Przestańcie przejmować się -ex partnerami.
            Ona właściwie nie ma prawa Ci nic wypominać bo ma większy bagaż niż Ty więc to ogromna hipokryzja z jej strony.
            Do tego dążę, ale najpierw muszę jej wyjaśnić, że mój bagaż doświadczeń - jak to nazwałeś - nie jest taki za jaki go uważa.
            0statnio edytowany przez adam40; 18-07-14, 12:31.

            Skomentuj

            • Falanga JONS
              Banned
              • Feb 2012
              • 1156

              #36
              Napisał adam40
              I teraz pytanie do Was: Czy kiedyś tak podczas zwykłej rozmowy mógłbym jej powiedzieć prawdę? "Skarbie, chciałbym Ci się do czegoś przyznać, skłamałem w jednej sprawie, i widzę, że Tobie to ciąży na sercu, tak jak mi ciąży na sercu ta sprawa ale w odniesieniu do Ciebie, z tymże po Twojej stronie niestety to prawda..."
              Ja bym powiedział. Może jestem staroświecki, ale brzydzę się kłamstwem, szczególnie w związku. Nie chciałbym by moja dziewczyna okłamywała mnie, więc ja nie okłamuję jej.

              Natomiast co do przeszłości, to cóż, jeśli gryzie Cię to, że ktoś inny był pierwszy, następnie ktoś drugi a Ty dopiero trzeci, to zawsze możesz przekuć kolejność na jakość. Może jest dziewicą analną? Jeśli tak, to ruszaj do dzieła i bądź pierwszy! Może nie bzykała się w miejscach publicznych? To bierz ją w furę i jazda do lasu, albo gdzieś na plażę. Nie wiem, czy to do Ciebie przemawia, ale jakieś wyjście to może być.

              Skomentuj

              • Zebraa
                Gwiazdka Porno
                • Nov 2013
                • 1614

                #37
                Trzeba jej bylo powiedziec przed albo tuz po pierwszym razie.

                Dla mnie bez szczerosci nie ma zwiazku. Mozna bajerowac panny ale jak sie wchodzi w zwiazek to trza odkrecic takie rzeczy! Klamstwo ciagnie klamstwo.

                Dla mnie byloby bez znaczenia czy facet mial piec czy piedziesiat lasek, ale zwiazek moglby bardzo upasc gdybym odkryla, ze oszukiwal mnie przez kilka miesiecy.
                Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                Skomentuj

                • ziomeczeq

                  #38
                  Bałeś się przyznać do bycia prawiczkiem, bo bałeś się że może nie chcieć niedoświadczonego?

                  Skomentuj

                  • adam40
                    Świętoszek
                    • Apr 2009
                    • 13

                    #39
                    Napisał Falanga JONS
                    Ja bym powiedział. Może jestem staroświecki, ale brzydzę się kłamstwem, szczególnie w związku. Nie chciałbym by moja dziewczyna okłamywała mnie, więc ja nie okłamuję jej.
                    Napisał ziomeczeq
                    Bałeś się przyznać do bycia prawiczkiem, bo bałeś się że może nie chcieć niedoświadczonego?
                    Jestem w KAŻDEJ sprawie szczery wobec mojej dziewczyny. Tylko raz zamiast powiedzieć prawdę poszedłem inną drogą i to był błąd.
                    Nie bałem się, że może nie chcieć niedoświadczonego. Po pierwsze na początku ani ja ani ona nie rozmawialiśmy o tym. Ja domyśliłem się wówczas, że nie jest dziewicą, a ona sądziła, że na pewno prawiczkiem nie jestem. Dwa-trzy miesiące później (jak już w jednym poście wyżej opisywałem) powiedziałem jej, że miałem dwie partnerki seksualne przed nią. Nie bałem się powiedzieć prawdę, było mi głupio. A wynikało to nie wiem... miałem wówczas błędne mniemanie, że facet powinien pierwszy raz mieć o wiele wcześniej za sobą niż mając 21-22 lata, że głupio się do tego przyznawać.

                    Napisał Falanga JONS
                    Natomiast co do przeszłości, to cóż, jeśli gryzie Cię to, że ktoś inny był pierwszy, następnie ktoś drugi a Ty dopiero trzeci, to zawsze możesz przekuć kolejność na jakość. Może jest dziewicą analną? Jeśli tak, to ruszaj do dzieła i bądź pierwszy! Może nie bzykała się w miejscach publicznych? To bierz ją w furę i jazda do lasu, albo gdzieś na plażę. Nie wiem, czy to do Ciebie przemawia, ale jakieś wyjście to może być.
                    Nie wiem jak Was, ale mnie jakoś nigdy seks analny nie kręcił I to mówię z perspektywy faceta Jasne, na porno to efektownie wygląda ale... to tylko porno W realu nigdy jakoś nie kusiło mnie by o czymś takim pomyśleć. Bo co jest przyjemnego we wpychaniu kutasa w tyłek dziewczynie? Jestem pewny, że jest bardzo ciasno i raczej to dyskomfort dla płci żeńskiej.

                    A odnośnie miejsc publicznych, fury, lasu, plaży... wszystko zaliczone z tymże...choć mnie te wszystkie miejsca bardzo cieszyły, bo dla mnei wszystko było nowe, oryginalne! to z kolei z jej braku takiej ekscytacji jako moja dało się wyczytać, ze dla niej to jednak nic 'pierwszego'...

                    Napisał Zebraa
                    Trzeba jej bylo powiedziec przed albo tuz po pierwszym razie.

                    Dla mnie bez szczerosci nie ma zwiazku. Mozna bajerowac panny ale jak sie wchodzi w zwiazek to trza odkrecic takie rzeczy! Klamstwo ciagnie klamstwo.
                    No ale nie powiedziałem i co? Mam pod ziemię się zapaść i klęczeć na grochu w kącie klasy za karę?

                    Napisał Zebraa
                    Dla mnie byloby bez znaczenia czy facet mial piec czy piedziesiat lasek, ale zwiazek moglby bardzo upasc gdybym odkryla, ze oszukiwal mnie przez kilka miesiecy.
                    Oj to chyba trochę rzucanie słów na wiatr, nie sądzisz? Jakby moja dziewczyna miała mieć 20 partnerów PRZED to jednak bym podziękował. Ale to ja, inni mogą mieć wywalone na to.
                    Natomiast zauważ, że ja skłamałem - to fakt, ale powiedziałem, że miałem partnerki seksualne, gdy w rzeczywistości ich nie było. W takim razie gdy powiem jej prawdę i wyjaśnię swoje motywy to raczej nie będzie rzucać we mnie talerzami złoszcząc się, że jednak jest... tą jedyną Prawda?
                    0statnio edytowany przez adam40; 18-07-14, 21:37.

                    Skomentuj

                    • Zebraa
                      Gwiazdka Porno
                      • Nov 2013
                      • 1614

                      #40
                      Nie rzucam slowna wiatr. Mialam kilku prawiczkow i bardzo doswiadczonych partnerow.
                      Dlatego wiem, ze mnie w tej sytuacji obchodziloby wielomiesieczne klamstwo. Za kazda klotnia o twoje byle klamales. Pozwalales jej wierzyc w swoje ex a to w moim rozumeiniu jest powtarzaniem klamstwa.
                      To czy bylo ich piec zero czy piedzieaiat wg mnie nie ma znaczenia.

                      Zycze ci zeby ci panna wybaczyla, ale rownie dobrze mozna to uznac za ratowanie sie przed jej awanturami o byle
                      Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                      Skomentuj

                      • yebudubu

                        #41
                        Przy następnej partnerce takie dylematy odchodzą w niepamięć. Zawsze i każdemu.

                        Skomentuj

                        • Arkhan
                          Erotoman
                          • Nov 2012
                          • 557

                          #42
                          Napisał yebudubu
                          Przy następnej partnerce takie dylematy odchodzą w niepamięć. Zawsze i każdemu.
                          Chciałbym w to uwierzyć, ale teraz to strach w ogóle zaryzykować.
                          Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
                          Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..

                          Skomentuj

                          • adam40
                            Świętoszek
                            • Apr 2009
                            • 13

                            #43
                            Napisał Zebraa
                            Nie rzucam slowna wiatr. Mialam kilku prawiczkow i bardzo doswiadczonych partnerow.
                            Dlatego wiem, ze mnie w tej sytuacji obchodziloby wielomiesieczne klamstwo. Za kazda klotnia o twoje byle klamales. Pozwalales jej wierzyc w swoje ex a to w moim rozumeiniu jest powtarzaniem klamstwa.
                            To czy bylo ich piec zero czy piedzieaiat wg mnie nie ma znaczenia.

                            Zycze ci zeby ci panna wybaczyla, ale rownie dobrze mozna to uznac za ratowanie sie przed jej awanturami o byle
                            Bo ja faktycznie nie chcę żadnych kłótni już. Skąd miałem wiedzieć, że ona będzie mi robiła później awantury o to, że rozmawiałem sobie na zasadzie "Co słychać?" z dziewczyną, z którą kiedyś się spotykałem. Ja jej awantur nie robiłem, gdy pisała ze swoimi byłymi, a ona wręcz przeciwnie. Dlatego tak, głupi to był pomysł powiedzieć, że się miało kogoś, zamiast rzec prawdę. No ale czasu nie cofnę, i lepiej, żeby teraz o tym wiedziała, niż by dalej żywiła nienawiść do moich koleżanek i złość do mnie.

                            Skomentuj

                            • Skinheads_Front
                              Erotoman
                              • Jun 2009
                              • 530

                              #44
                              watch.out, Ty chyba dość młody jesteś, a bardzo mądrze i dojrzale piszesz tutaj.

                              Skomentuj

                              • ZimnyŁokieć
                                Świntuszek
                                • Jul 2014
                                • 66

                                #45
                                Napisał watch.out
                                musicie sobie razem ustalić, że nie rozmiawiacie o przeszłości.. powiedz, że nie chcesz zaprzątać sobie tym głowy i ona też nie powinna. Przestańcie przejmować się -ex partnerami.
                                Ona właściwie nie ma prawa Ci nic wypominać bo ma większy bagaż niż Ty więc to ogromna hipokryzja z jej strony.

                                Nie wspominając już o tym że nie powinna wogóle się odzywać tylko cieszyć że dostała piękny prezent

                                Skomentuj

                                Working...