lepsza jest buddyjska, to taka pochodna od "na jeźdzca" i zapewnia lepszą penetracje. Mam pytanie: czy nie męczycie sie w tych pozycjach, bo wszystkie moje partnerki nie mają sił po kilku, kilkunastu ruchach:/
Pozycja na jeźdźca: ból?
Collapse
X
-
-
Napisał BoozoMam pytanie: czy nie męczycie sie w tych pozycjach, bo wszystkie moje partnerki nie mają sił po kilku, kilkunastu ruchach:/
No wlasnie tak z tym jest, wiec ja bedąc u gory nie ruszam sie tylko moj partner. PO pierwsze tak jak juz pisales po paru razach nie mam sily, a po drugie kiedy ja sama sie ruszam to nie sprawia mi to takiej przyjemnosci jak robi to moj partner .Skomentuj
-
-
-
Napisał Aśkaja własnie najbardziej lubie w pozycji na jezdzca gdy jestem lekko pochylona albo całkiem sie na nim opierambut if you gimme your love, you won't regret it.
now gimme your touch, you won't forget it.Skomentuj
-
Jak już temat został odświeżony, to też odpowiem. Pozycja na jeźdźca jest dla mnie przyjemnością, zdecydowanie. Nie boli mnie.Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...Skomentuj
-
Mnie też nic nie boli, ale to przecież zależy od kobity..i od wielkości członka - tak na chłopski rozum. Boli pewnie też te, które się stresują.Pain is an unavoidable side-effect of life.Skomentuj
-
Skomentuj