Kiedy facet powinien mieć "to" za sobą?

[Raine]

Solstafir,
Jeszcze jeden taki post i uznam Twoje wypowiedzi za trollowanie, bacz więc Waść na to, co piszesz.

A najlepiej udowodnij że będą z Ciebie ludzie i sam użyj opcji edycji.

[solstafir]

Lema to ty mi nie cytuj bo (jak się domyślam) jednej jego książki nawet nie przeczytałaś. Tylko cytujesz jedno zdanie które jest popularne w internecie bo każdy lubi je powtarzać i sie niby stawiać w tej mądrzejszej pozycji.

[KoneserSmaków]

Akurat przy Tobie to nie trzeba się wysilać by być w "mądrzejszej pozycji"

[wiarus]

Lema to ty mi nie cytuj bo (jak się domyślam) jednej jego książki nawet nie przeczytałaś. Tylko cytujesz jedno zdanie które jest popularne w internecie bo każdy lubi je powtarzać i sie niby stawiać w tej mądrzejszej pozycji.

Widzisz sol, od wielu dni staramy się ci pokazać, że kiepsko myślisz.
Rozumiem, że może być dla ciebie trudne pojąć delikatną sugestię,lecz nie lekceważyłbym wpisu admina
A co do Lema, poczytaj sobie "Bajki robotów", w szczególności polecam ci tą o "w uchu"

[lady__in__red]

Nie czytalam wszystkich wpisów więc się do nikogo nie odniose.

Uważam ze wcześniej niż 18 to zły pomysł młodzież jest teraz tak lekkomyslna i skretyniala ze się w głowie nie miesci jeśli społeczeństwo samo zacznie pchać dzieci do seksu to one calkiem stracą głowę!

Ja rozumiem. Potrzeby.można uprawiać petting czy jak to tam się pisze. Można? Jeżeli już trzeba rozladowac napięcie z druga osoba. Seks moim zdaniem to powazna sprawa. Mało który malolat myśli o zzabezpieczeniu nie ttylko przed ciążą ale i wenerami! Mało wiedzą ale uważają ze wiedzę mają ogromną.

Górna granica? Wg mnie 30 to już dziwne.

[Karl_Heine]

Wszystko jest kwestią tego, na ile ktoś zdaje sobie sprawę z konsekwencji pójścia do łóżka. Jeśli ma się odpowiednią wiedzę nt. antykoncepcji, to seks w wieku 16-17 lat jest okej. Oczywiście dochodzą do tego kwestie indywidualne takie jak psychika i świadomość tego, że wreszcie chcę to zrobić.
Nie ma co przesadzać w drugą stronę - wiem z autopsji Przyznawanie się w wieku 24 lat do braku doświadczenia w łóżku jest dość kłopotliwe.

[elKoj69]

Kłopotliwy jest brak jakiegokolwiek bliższego kontaktu z kobietami. Nie musi być to od razu seks. Wtedy owszem można pomyśleć, że coś nie tak. W przeciwnym wypadku nie uważam, by był jakiś wiek, w którym konieczne jest mieć to za sobą. Powodów, z jakich ktoś tego nie robił może być wiele i nie sądzę, by było to wyznacznikiem czegokolwiek (prócz jako takiego "obycia" w łóżku). I nie mówimy o ekstremalnych przypadkach typu 30+, bo w takim wypadku raczej ma zastosowanie to co powiedziałem na początku- brak jakichkolwiek kontaktów. Przez 30 lat jednak powinna się znaleźć taka, co się pokusi. A wspomniane wcześniej gdzieś kompleksy, które ktoś przytoczył jako argument wynika tylko z tego właśnie podejścia, że w pewnym wieku już "się musi".

[Raija]

Pytanie jest dosc tendencyjne. Pojawialo sie w nim slowo "powinien". Co to znaczy powinien? Seks nie jest zadna powinnością. Możemy go uprawiać, ale nie musimy, nie ma zadnych ram w ktore sie trzeba sie koniecznie dopasować. Kwestia potrzeb.
Kazdy, niewazne czy mężczyzna czy kobieta powienien zacząc zycie seksualne wtedy kiedy uzna to za stosowne. Niektorzy beda chetni i gotowi mając lat naście, niektorzy mając dopiero dwadzieścia kilka. To kwestia bardzo indywidualna. Poza tym, chęć i gotowość to jedno, a zycie to drugie. Na tym forum przewinęło się bardzo wiele osób które były prawiczkami/dziewicami bardzo juz chętnymi, ale do tego tanga trzeba dwojga. Czasem nawet mimo chęci jakoś to nie wychodzi. Zalezy kto czego szuka. Jesli ktos szuka po prostu szybkiej przygody to cos tam zawsze znajdzie. Ale jesli ktos szuka seksu z jakimś zaangażowaniem czy związkiem to juz nie zawsze mozna mieć to kiedy się zachce. Dlatego zycie seksualne rozpoczyna się wtedy kiedy się chce i przede wszystykim wtedy kiedy ma się z kim je rozpocząc. Sensownie rozpocząc. Bo przespać się z kimkolwiek to nie żadna sztuka. Ale jesli chce sie to zrobić z głową to nie zawsze można miec to na już.
Jako osoba ktora sama bardzo pozno zaczela zycie seksualne potrafie zrozumiec inne osoby ktore długo w klubie siedzą. Wiec moje odpowiedzi wygladaja mniej wiecej tak:

A. okolo 18 lat, wiek nastoletni ale tez nie przesadzajmy za bardzo w dół. 15 lat czy mniej to moim zdaniem zdecydowanie za wczesnie.
B. ok 30 lat.

[solstafir]

W jednej rzeczy jest odwrotnie. Jeśli ktoś szuka szybkiej przygody to nie zawsze można mieć kiedy się chce, ale jeśli chodzi o związek to zawsze się znajdzie.

A tak naprawdę to zależy od płci.

[Raija]

W jednej rzeczy jest odwrotnie. Jeśli ktoś szuka szybkiej przygody to nie zawsze można mieć kiedy się chce, ale jeśli chodzi o związek to zawsze się znajdzie.

Pierwsze slysze. Znam osoby ktore mimo sporej chęci jakos nie mogą znaleźć sensownej osoby do zwiazku. Probuja, szukaja, umawiaja się z roznymi, ale poza krótkimi przelotnymi znajomoscia jakos zaden zwiazek nie wychodzi. Natomiast znam tez osoby ktore jesli otwarcie mowia ze chodzi im tylko o seks zazwyczaj potrafia sobie predzej czy pozniej kogos na takie niezobowiazuje przygody znalezc.
Zalezy jeszcze o jakim zwiazku mowisz. Bo jesli taki byle jaki, byle nazwac kogos swoim chlopakiem/dziewczyna niezalenie od tego czy sie uklada, czy faktycznie miedzy ludzmi jest chemia i uczucie - to moze takie cos mozna sobie zorganizowac. choc tez nie bylabym taka przekonana co do tego. w gimnazjum moze tak to dzialalo, potem juz ludzie dojrzewaja i zazwyczaj szkoda im czasu na takie zuplenie nie rokujące psedo zwiazki.

Solstafir, nie pierwszy raz mam wrazenie ze jestes czlowiekiem zuplenie oderwanym od rzeczywistosci. To nie zaden przytyk, po prostu tak to widze.

[solstafir]

rzeczywistość jest taka że 16-latek jest psychicznie i fizycznie gotowy a nawet nastawiony na seks. Wy jesteście od tej rzeczywistości oderwani.

[Zebraa]

ja tam w związku jestem, nie pierwszym a i tak popieram, że przygody dużo łatwiej znaleźć niż stałe związki...
no ale ktos tu faktycznie w innym świecie żyje

[495f50]

rzeczywistość jest taka że 16-latek jest psychicznie i fizycznie gotowy

Albo mu się tak tylko wydaje.

[Margo82]

rzeczywistość jest taka że 16-latek jest psychicznie i fizycznie gotowy

Fizycznie tak, psychicznie nie (a przynajmniej nie zawsze)

[solstafir]

za wyjątkiem osób umysłowo opóźnionych czy upośledzonych