Mój pierwszy raz, jak się zachować !

[watch.out]

uehehehhe leze

[geralt z rivi]

nie prawda , jest forum , z którego można się dowiedzieć która dziewczyna co i jak i nie jest prawdą , że wszystkie się nie całują, tylko trzeba dobrze trafić iu najlepsza prywatna wizyta nie gdzieś w klubie .

[Raija]

Doktor jesli naprawde nie jestes trollem (w co watpie, ale...) to naprawde jestem przerazona twoja glupota. Obawiasz sie zakochac prostytutce? Wiec jesli obawiasz sie ze nie podolasz temu emocjonalnie to po co sie na to decydujesz?

Piszesz ze masz 21 lat, a ja tu widze faceta o umysłowosci 15 latka. Szkoda gadac.

[Doktor-XXX]

Mogła byś wyjaśnić dlaczego zachowuje sie jak 15 late ?
Niekapuje.

[Catalleya]

Nagietka widzę ,ze lubisz troli

Co do tematu. Pierwszy raz z prostytutka? Głupota.

a mogłaby być taka piękna miłość.. I wasz wspólny pierwszy raz..
Nagiet moze nie wszystko stracone?

A Ty doktorku poczekaj z tym pierwszym razem aż nie znajdziesz jakieś fajnej , bezpłatnej dupeczki.

[elKoj69]

Mogła byś wyjaśnić dlaczego zachowuje sie jak 15 late ?
Niekapuje.

Dlatego.

[Raija]

Mogła byś wyjaśnić dlaczego zachowuje sie jak 15 late ?
Niekapuje.

Nie moglabym. Nie bede karmić trolla. Nie szukaj zaczepki na siłę, ludzie nie lubią rozmawiac z postaciami fikcyjnymi.

[DSD]

troll aż strach, ale rozbawił mnie do łez

[rokoko91]

A ja się prawie dałem nabrać... Nawet lepiej, że taki temat się pojawił, bo może ktoś, kto zastanawia się nad podobnym rozwiązaniem problemu "ciągnącego się w nieskończoność" prawictwa wyleje na siebie kubeł zimnej wody i przemyśli sprawę jeszcze raz.

[Doktor-XXX]

Witam

Pomimo ze spotkalem sie tu z niezyczliwa i bledna interpretacja mojego watku postanowilem podzielic sie tutaj jeszcze raz tym co wydarzylo sie ostatnio w moim zyciu, wlasnie w ow temacie ktory tu poruszylem, jednoczesnie zamykam ten temat i rozdzial w moim zyciu.

Sporo czytalem na temat pierwszego razu u prostytutki. Szukalem wszystkiego na ten temat zeby miec jak najwieksze pojecie czy rzeczywiscie dobrze robie. Oblecialem chyba ze 100 tematow na ten temat.
Przegladajac fora internetowe trafilem nawet na prawdziwa, aktywna prostytutke ktora wypytalem o naprawde duzo spraw miedzy klientami a prostytutka.
Paradoksalnie to po rozmowie z nia odechcialo mi sie tego wyjazdu na dziwki.
Mowila o tym jak czesto przychodza do niej skrepowani faceci ktorych zjada trema. I to nie prawiczki tylko kolesie co juz maja jakies doswiadczenie w tych sprawach.
To mnie troche poddolowalo bo sam mam podobne problemy z niesmialoscia ale jednoczesnie wiedzialem ze potrafie z siebie wydobyc odwage i prawdziwa meskosc ktora zawsze we mnie byla, jest i bedzie.
Dobra do rzeczy

Sprawa i tak byla juz od poczatku przesadzona. Z dzisiejszego punktu widzenia, wyraznie zauwazam ze niechodzilo mi tu tylko o uprawianie seksu. Chcialem sie dowartosciowac, poczuc sie wreszcie mezczyzna, miec swiadomosc ze robilem to z kobieta. Poczuc sie innaczej.
Tak wiec tydzien temu polecialem do trojmiasta na kilka dni.
Wczesniej wszystko sobie zaplanowalem. Numery dziewczyn mialem juz zapisane w telefonie razem z opisem.

Wybralem starsza kobiete. 36 letnia. Fajnie sie opisala i szczegolnie spodobal mi sie komentarz jej bylego klienta.

Nieche zanudzac wiec napisze tak :
Bylo fantastycznie. NIE ZALUJE tego i jak czytam ze ktos pisze ze pozaluje to mi sie noz w kieszeni otwiera.
Najtrudniej bylo mi do niej zadzwonic, pojechac i zapukac. Byl moment ze bylem sparalizowany ze strachu jak tam jechalem. Normalnie jak bym jechal na egzekucje.. a jechalem po cos wrecz odwrotnego.
Jak juz zapukalem, zobaczylem ja i wszedlem to robilo mi sie lepiej, poszlo z gorki, tu przydalo sie moje mentalne przygotowanie juz za wczasu do tej sytuacji ale i jej zachowanie tez sie do tego przyczynilo. Sprawiala wrazenie calkowicie wyrozumialej. Nie wstydzilem sie jej tak jak przypuszczalem.
Byla profesjonalistka. Jak do niej jechalem to balem sie ze bede musial jej mowic co ma robic, balem sie ze bede musial jej powiedziec co lubie, kontrolowac czas...
Nic bardziej mylnego.
Zaopiekowala sie mna od wejscia. Trudno mi opisac jak wspaniale to bylo dla mnie doswiadczenie. Jej zachowanie przeszlo moje oczekiwania. Jednym slowem niespodziewalem sie ze wprowadzi mnie w swiat pelny rozkoszy, bedzie taka mila, fantastyczna.
Myslalem ze poprostu pujde zamocze i wyjde a ona zamiast tego pokazala mi jak mam calowac kobiete, piescic, nauczyla mnie jak dotykac, gdzie dotykac, pokazala mi namietny seks, pokazala mi wiele pozycji seksualnych, nauczyla mnie byc facetem z jajami.
poprostu blowmind
Nawet jakac sie przestalem. Byla wspaniala, mila i profesjonalna.
prawdziwa Boginii. Przenioslem sie na inny poziom swiadomosci.
gdy wyszedlem poczulem ze swiat nalezy do mnie. Poczulem ze zyje i ze moge zdobywac szczyty.
udowodnilem sobie ze nawet z kompleksami i problemami potrafie cieszyc sie zyciem.
To niebyl tylko seks. Dla mnie bylo to glebsze doswiadczenie.

Coz, wiem ze miedzy mna a ta kobieta nic niebedzie. Dla niej bylem tylko kolejnym klientem, choc niezwyklym klientem. Nie czuje nic do niej ale ciagnie mnie do trojmiasta. Napewno tam wroce.

I co naiwne koczkodany ? Nadal macie mnie za jakiegos trolla ?
Zreszta kogo to obchodzi. Mam nadzieje ze jakiemus prawiczkowi pomoze to kiedys to co tu napisalem i wyciagnie madre wnioski.

Seks z prosytutka nie jest dla kazdego,. kazdy ma swoj system wartosci, indywidualny dla siebie, zna swoje mozliwosci. Trzeba zac sobie sprawe czy warto czy jest sie na to gotowym, czy nie bedzie sie zalowac.
Ja niemialem zadnych watpliwosci.. oprocz strachu ze poprostu sie zblaznie jak bede zestresowany. Ale bylo wspaniale i nigdy tego nie bede zalowal.
Pozdrawiam

Polecam czytac mojego posta rownoczesnie sluchajac tego

http://www.youtube.com/watch?v=MwnYbcYv_Cw

[watch.out]

nawet jąkąć się przestał no niiiiiieeeeeee... padłem i nie wstaję... ahahah
dzięki za poprawinie humoru z rana

[Sollat]

Ej, ile Cię to kosztowało, bo po treści wnoszę, że niemało czasu tam spędziłeś?

[elKoj69]

Witam

Nawet jakac sie przestalem.

****a, jebłem
Ty, a na trądzik też pomaga?

jaszka, dziwka dobra na wszystko ;>

to powinny być jakieś dofinansowania z nfz-tu skoro pomagają w tak wielu schorzeniach

[Sollat]

to powinny być jakieś dofinansowania z nfz-tu skoro pomagają w tak wielu schorzeniach

Wiesz, coś za coś, jedne dolegliwości przychodzą, inne odchodzą.

[elKoj69]

wina Tuska
Sollat- wiesz, gdyby nfz się do tego przyczynił, to na pewno byłyby jakieś kontrole sanepidu, czy coś