Co wy Panowie myslicie, kiedy dziewczyna mówi Wam, że jest dziewicą.

[222222]

Słysząc od kobiety która mnie kocha i która ja kocham słowa ' jestem dziewica' zapewne podszedłbym przytulil i pocałował ... Cieszyłbym się że to właśnie mnie odda ten pierwszy raz i że ufa mi na tyle by to ze mną zrobić .

i gdzie się chowają tacy faceci jak Ty ja się pytam.... ??? i czemu nie ma ich więcej....
zazwyczaj to jest jednak tak (przynajmniej w moim wypadku) że jak słyszą magiczne słowo "dziewica" to uciekają gdzie pieprz rośnie i już nigdy się nei pojawiają....a bo ja wiem czy dziewica to aż tak zła jest...panowie....nie każda dziewica to ropucha której nikt nie chciał tknąć....a to niestety najczęstsze wyobrażenie o dziewicach :/

[AssMaster]

Ja bym chętnie jakąś 19-letnią dziewicę przygarnął

19 letnią dziewicę?! To już nie te czasy!
Może być i 13ka byle młodo wyglądała! ;-)
Tak na serio to dla mnie raczej żaden plus.

[elKoj69]

U mnie taka kobieta budzi szacunek. Że nie uległa "trendowi" i nie zrobiła czegoś zanim pomyślała. Oczywiście sytuacje są różne, pobudki nie zawsze są tak szlachetne. Mimo to taka osoba ma u mnie na starcie podwojne zainteresowanie, i nie ze względu na fakt, że dziewica, że mam jakieś zboczenie czy coś. Po prostu jest szansa na ciekawą osobowość, do której przywiązuję szczególną wagę..

[kerty]

Wzbudziłoby to we mnie najpierw zmieszanie a potem szczęście. Jeżeli chciałaby ten pierwszy raz dodatkowo ze mną... No marzenie, no. Taka kobieta to skarb. Przytuliłbym, pocałowałbym. Najbardziej uradowany byłbym faktem, że oboje wkraczamy w ten świat - ja prawiczek, ona dziewica.

[Hal]

Wszysko zależy od tego ile ta dziewczyna ma lat

- jeśli ma 20 lat i jest ładna, dziewictwo dobrze o nie świadczy
- jeśli ma 20 lat i jest delikatnie mówiąc mniej atrakcyjna, brak dziewictwa świadczy że potrafi sobie w życiu radzić.
- jeśli ma 40+ i nadal jest dziewicą ... no cóż ... i tak w życiu bywa - biedaczka.

[falcon84]

Dla mnie to było by coś za******ego co chciał bym usłyszeć, jak by tak mi panna powiedziała ...(SZCZESCIE), bo to na dzisiejsze czasy skarb za******y . Ale niestety w dzisiejszych czasach zaczynam mieć obawy ze kobiety się nie "rodzą dziewicami" .... niestety... bo nie wiem jest to wstyd czy co boi się że będzie wtykana palcami?, presja środowiska, moda, koleżanki, koledzy?.

i gdzie się chowają tacy faceci jak Ty ja się pytam.... ??? i czemu nie ma ich więcej....
zazwyczaj to jest jednak tak (przynajmniej w moim wypadku) że jak słyszą magiczne słowo "dziewica" to uciekają gdzie pieprz rośnie i już nigdy się nei pojawiają....a bo ja wiem czy dziewica to aż tak zła jest...panowie....nie każda dziewica to ropucha której nikt nie chciał tknąć....a to niestety najczęstsze wyobrażenie o dziewicach :/

Powiedz to jak mnie spotkasz to chyba od razu przykuję się do ciebie i wyrzucę kluczyk .

[222222]

Dla mnie to było by coś za******ego co chciał bym usłyszeć, jak by tak mi panna powiedziała ...(SZCZESCIE), bo to na dzisiejsze czasy skarb za******y . Ale niestety w dzisiejszych czasach zaczynam mieć obawy ze kobiety się nie "rodzą dziewicami" .... niestety... bo nie wiem jest to wstyd czy co boi się że będzie wtykana palcami?, presja środowiska, moda, koleżanki, koledzy?.

Powiedz to jak mnie spotkasz to chyba od razu przykuję się do ciebie i wyrzucę kluczyk .

haha xD tak z ciekawości spytam..ile masz lat? 84 to zapewne rocznik?
wytykanie palcami...no coś w tym jest...to nie jest tak że ja mam wypisane na czole "dziewica" drukowanymi literami ale jakoś tak nieswojo się robi jak koleżanki podpytują o wrażenia, pytają o opinię itp. no i generalnie osoby takie jak ja to są jednak na wymarciu. Głównie zawdzieczamy to obecnym trendom i światopoglądowi niestety.
w równej mierze przyczyniaja sie do tego koledzy, koleżanki, światopogląd ai presja otoczenia, wszystko to tworzy wybuchowy mix. Ale ja zawsze miałam swoje zdanie i umiem bronić swoich przekonań i zapewne dlatego nie pasuje zbytnio do obecnego społeczeństwa ale mnie to zupełnie nie rusza

[dzolero26]

Ja mysle ze taka dziewczyna to dziwolag

[BrownEyes]

Ja mam do tego podejście neutralne. Każdy kiedyś zaczynał, jedni szybciej inni później. Nie ma w tym nic dziwnego. Nie widze tu tez powodu do wstydu. Ja sam jestem nadal prawiczkiem i gdybym mial zaczynac swoje zycie seksualne z dziewica to bylbym w jakis sposob... zaszczycony. Milo by bylo razem wchodzic w ten swiat.
Poznalem kiedys dziewczyne ktora miala 24 lata i byla dziewica. Byla sliczna, wesola, sympatyczna, ale po prostu nie miala szczescia do facetow i zwiazkow, a nie chciala isc do lozka z byle kim. I czy to znaczy ze byla gorsza od innych dziewczyn? Absolunie tak nie uwazam.

[custodian]

Ja to juz nawet nie pamiętam jak to było jak mi moja to powiedziała, tak dawno to było. Pamiętam jakie jej było zdziwienie jak jej powiedziałem żem cnotliwy - nie uwierzyła !!!

[falcon84]

haha xD tak z ciekawości spytam..ile masz lat? 84 to zapewne rocznik?
wytykanie palcami...no coś w tym jest...to nie jest tak że ja mam wypisane na czole "dziewica" drukowanymi literami ale jakoś tak nieswojo się robi jak koleżanki podpytują o wrażenia, pytają o opinię itp. no i generalnie osoby takie jak ja to są jednak na wymarciu. Głównie zawdzieczamy to obecnym trendom i światopoglądowi niestety.
w równej mierze przyczyniaja sie do tego koledzy, koleżanki, światopogląd ai presja otoczenia, wszystko to tworzy wybuchowy mix. Ale ja zawsze miałam swoje zdanie i umiem bronić swoich przekonań i zapewne dlatego nie pasuje zbytnio do obecnego społeczeństwa ale mnie to zupełnie nie rusza

Tak koleżanko to rocznik , również jestem gatunkiem na wymarciu. Nikogo nie wytykam palcami, szanuję ludzi i się na ogół nie wtrącam w ich życiowe wybory... Ze mnie też pewnie kupę znajomych ciśnie śmiechy że ja to jeszcze nie pukałem , a kobiety to już chyba w ogóle nie widzą we mnie kogoś potencjalnego... Nie stety taki trend mody który kreuje kobiety na sexy wampy ,a facetów na maczo bogów w łóżku... i każdy szuka czegoś modnego... przy takiej presji środowiskowej plotek kolegów i koleżanek... Każdy ma róże wyobrażenia... i ogólnie stwierdzę żę jest wielka różnica pod pojęciami chłopak, facet, czy mężczyzna. cały sekret tkwi w szczegółach jak zwykle. Są tacy co reagują automatycznie ,a są ludzie co przemyślą swoją sytuację postawią się w roli swojej i kobiety ... bo najgorzej jest być egoista dla własnych potrzeb. To rodzi zawsze głupi myśli i niepewność w związku. Niestety dziś słowo męski facet określa się w strasznie dziecinnych obrazów(wzorców) czasem jak z podstawówki. Ładny, przy kasie, i ma kupę znajomych i lubi się dobrze bawić. A gdy przychodzi do odpowiedzialności czy też ogarnięcia jakiś życiowych spraw jakie są do o koła to każdy szuka ucieczki czy odwracania kota ogonem, lub spychologii

Są ludzie co szukają kobietę i jej czystość jak coś wyjątkowego chcą ją kochać i się angażować od zera.. z czystych ludzkich emocji i jakiegoś sumienia, a są również ludzie dla których sex jest jak podanie sobie ręki i dla części jak pójście się odlać do kibla pół żartem pół serio ;D.Nie wiem jak wtedy i co kobieta odczuwa czy myśli.. ale ja będąc kobietą czół bym się chyba zmieszany z gównem jak gumowa lalka i z powrotem do szafy. Akurat w mojej sytuacji kobietę nie jest tylko przedmiotem do zaspokojenia swoich żądz i wyobrażeń... tylko osobą co chce kochać być kochana, rozumiana, szanowana i przede wszystkim spokojna psychicznie. Ktoś powie ze Prawiczek, dziewica głupota...? w sumie jak dla mnie wole pannę dziewicę niż kobietę co miała paru facetów, bo dla mojego mózgu i wyobraźni jest to troche odrzucające pomyśleć co z innymi mogła wyprawiać..., dla mnie to jak ktoś narzygał by mi w talerz z którego jem. Przecież człowiek jest świadomy widzi, czyta ogląda. Na ogół faceci jak mogą to korzystają ,ale za zwyczaj na życie szukają kobiety poukładanej dobrej życzliwej, a wiadomo potem jakie kobiety zostają same czy też z dzieckiem, i jakie na chwilę... a bez kitu nie powiem bo większości panienek to mi szkoda... bo same się angażują w takie związki gdzie nawet patologia to jest nic... No ale może tak lubią... Ogólnie twierdze że do sexu do wykształcenia wyższego nie potrzeba ... tylko obopólnego zrozumienia i chęci współpracy.. a nie wydziwiania. Bo w brew pozorom strasznie to paczy umysł i wykształca inne ciągoty ... Wszytko jest dozwolone ale z głową i wyobraźnia najlepiej moralną ;D.

Dla przykładu Każdy facet chciał by bzykać nie wiadomo jakiego wyłuzdanego demona sexu(panne) , ale ciekawe czy w przyszłości na przykład facet w późniejszym życiu posiadając córkę która będzie jego oczkiem w głowie chciał by aby też każdy ją dymał ??? szczerzę wątpię no chyba że kładzie na córkę lachę i co będzie to będzie nie przejmując się tym . To jest wyobraźnia moralna dzisiejszych Panów lub jej brak ,albo jest się człowiekiem i zna swoje zasady, albo można się przyrównać do jakiegoś pieska który skacze na każdą suczkę
TAKI PERWERS

Dlatego ja szanuję to co oswoję, i raczej traktuję kobietę jak kogoś na przyszłość a nie jak obca dupę z jaką sypiam.

Mało osób jest takich co jak widzi gołą kobietę, to naprzykłąd nie okryje jej czymś tylko myśli jak się do niej dobrać....

A już bawią mnie Faceci pocieszyciele kobiet na imprezach jak panna ma jakiegoś doła to zaraz zgraja łasuchów przy niej stoi aby pomóc "POMÓC" taaa pomóc dobra mina do złej gry

Ja bym chętnie jakąś 19-letnią dziewicę przygarnął

Dołączam się do akcji ..

[Tom_Bombadil]

Jeśli słowa "jestem dziewicą" dziewczyna traktuje jako tarczę obronną - to ja dziękuję.
Jeśli te słowa oznaczają "nie mam doświadczenia, pokieruj mną" - to jest świetnie.

Byłoby miło spróbować kiedyś z dziewicą, ale zdecydowanie bardziej wolę doświadczone.

[222222]

co rozumiesz pod pojęciem "tarczą obronną" ?

[Tom_Bombadil]

Chodzi o komunikat: "Nie dotykaj mnie, jestem dziewicą"

[Omnipotent]

Ja tam szukam okna.