pierwszy "pierwszy raz" to... był niewypał z mojej strony i partnerka okazała się "mało" wyrozumiała.
drugi "pierwszy raz" już taki prawdziwy to trwał bardzo długo, tak, że ona miała już dość...
(kiedyś mówię do jednej kobiety - wiesz, dawno się nie kochałem - a ona mi tylko miło odpowiedziała - to co z tego? poczekamy 15 minut i zaczniemy od nowa )
drugi "pierwszy raz" już taki prawdziwy to trwał bardzo długo, tak, że ona miała już dość...
(kiedyś mówię do jednej kobiety - wiesz, dawno się nie kochałem - a ona mi tylko miło odpowiedziała - to co z tego? poczekamy 15 minut i zaczniemy od nowa )
Skomentuj