W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Pozycje - nasze gusta i doświadczenia.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sexy_man
    Perwers
    • Feb 2007
    • 1163

    Ulubionych pozycji jest mnóstwo - nie chce mi się wymieniać, lepiej przejść do praktyki.
    A ze znienawidzonych? Jeśli seks jest przyjemny, to czy jest takowa?

    Pozycja, w której kochałem się pierwszy raz? Mimo, że, tak jak kiedyś pisałem na BT, mój pierwszy raz jest bliżej nieokreślony, to była to najpewniej pozycja misjonarska.
    Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

    Skomentuj

    • lukaszzek
      Ocieracz
      • Apr 2010
      • 129

      Pierwszy raz to misjonarka, a ulubione to na pieska i jeździec ;D
      Reklamy w podpisie zabronione!

      Skomentuj

      • -Sukub-
        Seksualnie Niewyżyty
        • Jul 2010
        • 372

        U mnie zawsze wygrywa misjonarska, na siedząco, twarzą do partnera i na pieska.
        'Sheila, masz skórę która jest żywą tkaniną z jedwabiu.' <3

        Skomentuj

        • Nolaan

          Stanowczo nie ma to jak ujeżdżanie xD Uwielbiam to.

          Skomentuj

          • upocone jajka
            Banned
            • May 2009
            • 5151

            Napisał -Sukub-
            U mnie zawsze wygrywa misjonarska, na siedząco, twarzą do partnera
            podczas też sie kochasz całować?

            Skomentuj

            • Siatkara69
              Banned
              • Apr 2013
              • 19

              moj namber łan to na pieska. i do tego klapsyy. szybko i mocno. ajajaj.
              na jezdzca gdy go ujezdzam lubie czuc go calego. on kocha moje faljace piersi.
              na misjonarza gdy szepcze mi sprosne slowa, ja mrucze..

              Skomentuj

              • Padre_Vader
                Gwiazdka Porno
                • May 2009
                • 2321

                Nie wiem czy mam jedną ulubioną. Zależy od nastroju. Jednak najczęściej są to misjonarska, na pieska, na jeźdźca. Ta pierwsza czasami przechodzi w pagony
                Ostatnio wypróbowaliśmy coś takiego, że z jeźdźca żona odchyliła się i położyła na plecach między moimi nogami, a ja usiadłem i oparty na rękach poruszałem się w przód i tył. Nie wiem czy ma to swoją nazwę, ale było mega wygodne, mega przyjemne i dobre na spokojny seks. W przyszłości na pewno będę do tego wracał.
                Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                Skomentuj

                • Lorellai
                  Świętoszek
                  • Feb 2014
                  • 27

                  Póki co mamy za sobą z partnerem:

                  klasyczną - plus to kontakt wzrokowy, bliskość, minus to mała przyjemność.
                  jeździec - plus to większa przyjemność, dominacja, którą On lubi, kontakt wzrokowy, możliwość "popisania się" przed nim swoimi ruchami, umiejętnościami, minus jest taki, że On woli ruchy góra-dół a ja przód-tył.
                  piesek - plusów nie widzę żadnych, minus to bolące kolana i brak kontaktu wzrokowego.
                  boczna - plus to bliskość, minus, że penis często wypada, ciężko się swobodnie poruszać.
                  seks oralny w jego wykonaniu - plus jest taki, że robi to bardzo dobrze, minus, że czasem dotyka czubka łechtaczki, co sprawia ból.
                  -''- w moim wykonaniu - plusów nie ma, bo wg. niego jestem w tym kiepska, minusem są bolące usta i kolana (jeśli klęczę)
                  hołlisiet <3

                  Skomentuj

                  • hołlisiet
                    Świętoszek
                    • Feb 2014
                    • 12

                    Lorellai <3

                    klasyczna: uczucie kobiety pod sobą, bliskość ciała, kontakt wzrokowy, uczucie zapachu ukochanej, łatwość pieszczot

                    piesek: brak kontaktu wzrokowego, niewygodna, ale ma jeden plus - mogę oglądać gdy mój penis wchodzi do jej pipuśki

                    boczna: wydaje się niewygodna, ale niedawno zacząłem współżycie seksualne i mam zamiar jeszcze jej spróbować

                    jeździec: kontakt wzrokowy, piękno jej ciała w całej okazałości, delikatna dominacja (ona na mnie), pozytywne odczucia, łatwość wymiany pieszczot, do tej pory najlepsza!

                    seks oralny: może to dziwne i większość użytkowników się zdziwi - nie przepadam za "lodzikiem", ale lubię kończyć w ustach (piękny obrazek)
                    Lorellai <3

                    Skomentuj

                    • Wredocia
                      Świętoszek
                      • Mar 2014
                      • 39

                      Przedewszystkim od tylu lubie uwielbiam jak moj nademna dominuje a ja poddaje mu sie calkowicie i moglby ze mna wszystko zrobic , od tylu boczkiem gdy jedna noge podciagam d o siebie jest poprostu masakrycznie przyjemnie, 6/9 bo lubie piescic rowek partnera moim nieujazmionym jezyczkiem odwdzieczam mu sie wtedy za ta przyjemnosc jaka mi sprawia wylizujac moje soczki


                      Nie lubie na jezdzca bo odczowam dyskomfort moze dlatego ze wielkosc wacka mego lubego wchodzi mi zbyt gleboko i sprawia czasami bol
                      Czasem los podejmuje za nas decyzje

                      Skomentuj

                      • sinusoida
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jun 2013
                        • 241

                        lubię wiele i troche też w zależności od partnera - jego gabarytów, i mam tu na myśli zarówno wielkość penisa jak i w ogóle wzrost - "na pagony", jeździec, jeżdziec tyłem, jeżdzieć kucający, piesek, tyłem na stojąco... uwielbiam jak facet jest silny i obraca mną w łóżku

                        a tak przy okazji, czy "na pagony" ma jakąś nazwę w języku angielskim?

                        Skomentuj

                        • Raine
                          Administrator
                          • Feb 2005
                          • 5252

                          Rock & Roll, bodajże.
                          Fakt, jafna.

                          To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                          Regulamin Forum.

                          Skomentuj

                          • Raija
                            Erotoman
                            • Jan 2013
                            • 416

                            na razie niewiele miałam tego seksu wiec znawcą absolutnie nie jestem ale najfajniej było mi przy piesku i misjonarzu. Przy tym drugim bardzo mile uczucie bliskości fizycznej, oddech partnera przy uchu, coś niesamowitego.
                            A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.

                            Skomentuj

                            • tobi.85
                              Świętoszek
                              • Apr 2014
                              • 32

                              Moja ulubiona to zdecydowanie na pieska Widoki nie do opisania i łatwość regulowania intensywności doznań. Nie przepadam za pozycją na jeźdźca. Sam nie wiem czemu...mam chyba jakiś podświadomy lęk że mój penis ulegnie kontuzji. Oglądałem kiedyś filmik na którym parka bzykała się w tej pozycji, dziewczyna nie wcelowała i gościowi penis złamał się prawie na pół. Do tej pory się krzywię jak sobie przypomnę to nagranie.

                              Skomentuj

                              • Wuefista
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Apr 2014
                                • 316

                                Ponieważ nie jestem wybredny, to powiem że nie mam jakoś specjalnie ulubionej. Jeśli jednak brałbym udział w Jednym z dziesięciu i od tego zależałby mój los w programie, wskazałbym na pieska

                                Szansę bym wówczas zachował

                                Skomentuj

                                Working...