Tylko na pieska. Lubie gdy mnie zachodzi od tyły i trzyma za dupe żebym nie uciekła. Taka domnacja. Mam najlepsze orgazmy wtedy.
Pozycje - nasze gusta i doświadczenia.
Collapse
X
-
-
O tak, polecam + 69 kiedyś było przefajnieOral-B Nieeeee oral cacy
Jutro może dla nas nie nadejść, więc żyjmy dziś dodatkowo na zapas. Król Julian
Skomentuj
-
na jeźdźca i różne wariacje - uwielbiam jak wypina się do góry i pozostaje bez ruchu, wtedy zawsze osiągam orgazm. Dobrze jest żeby partner położył się na zrolowanej po długości pościeli, wtedy jest wyżej co ułatwia ujeżdżanie i daje większe możliwości
od tyłu - tutaj oddaje się całkowicie pod jego władanie co mnie dodatkowo podkręca. Lubię zmieniać rozchylenie nóg i uniesienie bioderek, to zwiększa moje doznania a partner staje się jeszcze bardziej aktywny
klasyczna- poczucie bliskości, mniejsze doznania ale uwielbiam jak po wszystkim opada na mnie0statnio edytowany przez mala-gosia; 19-04-15, 11:27.Skomentuj
-
Uwielbiam od tyłu z mega wielką dawka dominacji, klapsami, trzymaniem za szyję i szarpaniem włosów a pod sam koniec mocnym trzymaniem za biodra i dobijaniem do końca.
Klasyka też lubię z mówieniem sprośności do ucha.
Jeździec też ok, jak on dobija od dołu, uderza z otwartej z piersi czy delikatnie w buzię, trzyma za szyjeSkomentuj
-
A to zależy od preferencji i potrzeby chwili. Najbardziej chyba jednak jeździec i na słonia. Takie dwie skrajności.Lepiej więc być samemu niż z kimś, (...) kto jest namiastką czy też czymś w tym rodzaju.
— Marek HłaskoSkomentuj
Skomentuj