Hmmm... W łóżku najwygodniej, ale... ale... kocham jakieś miejsca nietypowe. Takie, które są rzadkością np.: piwnice starej budowli... To były czasy, a teraz już ją zburzyli
Łazienka
Na stojaka jak sie opierala o umywalke
wanna
Park
Plaza
Laka w lesie
samochod (niewygodnie)
Raz sie udalo w łazience w samolocie(ale strasznie malo miejsca pozycja ktorA PRZESZLA TO siedzac na kiblu i jak ona usiadla na mnie plecami do mnie) Nie polecam ogolnie trzeba na szybko a nie ma miejsca na szybki seks.
Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują
-Plaża
-Prysznic
-Wanna
-Biuro ojca
-Winda (ale tylko w nocy, gdy nie ma tylu ludzi. Pal licho dreszczyk emocji)
-Na stole w kuchni (zabawa z czekoladą i bitą śmietaną)
-Taras, balkon etc.
-Szatnia na basenie (w moim wypadku, to ja się przemykałem ;d)
Najczęstszym miejscem jest moja sypialnia. Cenię sobie nieskrępowanie, ciepło, dużo czasu i komfort czystej pościeli. Po prostu łóżko, materac, podłoga są najwygodniejsze. No i nikt nie ma prawa mnie najść.
...:::tylko spokój może nas uratować:::...
"Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. Bralczyk
Dom
biurko w mojej pracy
biurko w pracy mojego mężczyzny
wieża ratusza
samochód
plaża (w biały dzień)
łąka
namiot
wanna/prysznic
blat kuchenny
pociąg - toaleta/przedział
parking
hmm, no więc jak do tej pory zaliczyłam takie miejsca :
- w domowych pieleszach: łóżko (ale to norma ), stół, fotel, kanapa, podłoga
- samochód
- las (w tym leśny parking)
- park (a w zasadzie ławka w parku)
- wydmy
hmmm łóżko, łąka, mały lasek(było nas widać jeżeli ktoś jechał autem szosa),pociąg(pierwszy raz w życiu jechałam pociągiem)i wiele innych miejsc jeszcze jest do wypróbowania
mi najwygodniej jest w łóżku, chociaż czasem urozmaicenia są mile widziane Jak robiłam jedzenie w kuchni to chłopak wziął mnie od tyłu, na krześle też fajnie, raz było na rowerze wodnym. Chociaż i tak jestem tradycyjna i najbardziej cenię sobie wygodę
Skomentuj