Najlepsza pozycja na wymęczenie partnerki ;)
Collapse
X
-
-
Napisał Dominujacybo Ty znasz pieska nie tylko z teorii
no ja też nie bardzo kojarzę by piesek męczył kobietę. chyba że klęczy na żwirze albo tłuczonym szkle
Skomentuj
-
Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
Dominujący, przy piesku wypoczywam, bo bardzo wygodna, przy jeźdźcu jakoś zwyczajnie mam sporo sił witalnych, przy klasycznej facet jakoś najbardziej się nade mną "znęca"Skomentuj
-
Napisał RedJaneMoja wyobraźnia obrazowa to zuo, zuo!
Żeby tak nie OT - IMO kręgosłup bardziej obciąża pozycja "na pagony", jak kobita nie jest giętka to szybko to czuje w krzyżu i w stawach.Dominujący
First and Last and Always
God's busy. Can I help you?Skomentuj
-
dajcie juz spokoj z tym piesiekiem lepiej powiedzcie jaki jest wasz stosunek do pozycji, ktora mieni sie niczym reklama fasoli Łowicza czyli na łyżeczkę :] wg mnie i dla mnie to troche nie wygodnaSkomentuj
-
sprężyna, ale my tu nie o tym, tylko o tym co meczy.
dziwna chyba jestem, ale ja sie w zasadzie nie męczę, za to z faceta pot sie leje zawsze, nawet jak nic szczególnego nie robi.Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.
Skomentuj
-
-
Napisał Dominujacy
A czy męczy Was jeździec?Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.
Skomentuj
-
Skomentuj
-
Wypadanie to przy jeźdźcu, jak podskoczę na pół metra... i facet musi mnie łapaćSkomentuj
-
Nutka,
jak w dowcipie o rodeo?
A wracając do tematu, to zgadzam się z Nutką. Jedyne wypadnięcia, nie licząc przypadków losowych, to właśnie przy jeźdźcu.
Pytanie tylko, czy to aż tak męczy?Dominujący
First and Last and Always
God's busy. Can I help you?Skomentuj
-
RadJane,
nigdy nie miałem tego problemu przy pozycjach stojących. Ew. jak suka była niska, to musiała stanąć na stołeczku, albo podwyższeniu. A dla mnie osobiście jest to dość wygodna pozycja - co prawda trzeba miec silne nogi, ale z tym akurat nie mam problemuDominujący
First and Last and Always
God's busy. Can I help you?Skomentuj
Skomentuj