Ciekawy pomysł ale chyba nie przejdzie ale dziekuje
Seks analny - Wskazówki dla niedoświadczonych...
Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
-
-
Dobry poślizg to połowa sukcesu. Do tego rozluźnienie i wzajemne zaufanie... Jak mawiają starzy mechanicy: "Kto nie smaruje ten nie jedzie, tylko zaciera. "Skomentuj
-
Sama ciągle próbuję się przekonać do tego typu sexu. Prób było wiele... Może polubię... Może się nauczę. Jednak ten rodzaj uprawiania miłości potrzebuje niezłej praktyki.Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
A mi się tam podoba. Myślałam, że będzie trudniej zacząć. A u nas wyszło to tak, że najpierw pieścił mnie przy łechtaczce i pochwie (paluszkami, języczkiem) może z godzinkę. Potem leżeliśmy "na łyżeczkę" i się zapytał czy może sprobować. Stwierdziłam, że tak. Byłam tak rozluźniona, że wszedł od razu. Bez bólu, strachu, wstrętu. Tylko czysta przyjemność.Innym pomaga...a samej sobie nie umie, bo panicznie boi się strachu..Skomentuj
-
mam pytanie, czy wielkość członka ma duże znacznie w przypadku sexu analnego?
Czy np. 21 centymetrowy gruby penis nie jest zaduży na sex analny?
dziękuję za odpowiedź z górySkomentuj
-
-
Napisał dahrehorKwestia ostrożności. Problem polega też na tym, że pochwa jest "rozciągliwa", potrafi się dostosować do rozmiarów członka, natomiast odbytnica ma te 10-15 cm długości i więcej nigdy mieć nie będzie.
(....)Skomentuj
-
Jak już gdzieś pisaliśmy polecamy by na początku by to partnerka regulowała głębokość i intensywność ruchów- to daje bezpieczeństwo i konfort zabezpiecza przed szybkimi zniechęceniem się spowodowanym zbyt mocnymi doznaniamiSkomentuj
-
racja. na początku mój chłopak mógł wejść bardzo płytko bo odczuwałam ból. Po pewnym czasie jednak juz jednak nie było tego problemu.Skomentuj
-
-
A ja myślę, że kwestia nastawienia.
Mnie nachodziło na ten rodzaj seksu od dłuższego czasu, chciałam po prostu spróbowac jak to jest, ale miałam obawy higieniczne, bólowe itp.
W każdym razie nie rozmawiałam o tym z moim chłopakiem, bo myślałam, że może jeszcze trochę się boję.
Ale wyszło samo. Leżeliśmy sobie i zaczął pieścic moją pupę, dotykac mnie w okolicach odbytu, jeźdżił tam delikatnie palcami przez dobre 15 minut, czym doprowadzał mnie do szaleństwa. Po czym powiedział, że musi na chwile wyjsc, wrócił z kremem i nic nie mówiąc posmarował mnie tam, a następnie próbował wejsc. Byłam tak niesamowicie podjarana tymi pieszczotami że nie miałam czasu sie zastanowic czy chcę tego teraz i czy się boję. Po prostu we mnie wchodził pomalutki i coraz głębiej. Myślałam, że oszaleję. On też nigdy wcześniej tego nie robił, co mnie ucieszyło Doszedł wtedy w moment. Ja nie i trochę mnie bolało, miałam potem troszkę problemy na drugi dzień, ale w jakiś czas później znów spróbowaliśmy i już było po prostu za****ście. Nie robimy tego często, bo mu powiedziałam, że czasem mnie boli i chyba czeka na moje przyzwolenie. Ale mnie cały czas to kręci i cały czas chciałabym znowu spróbowac. Niesamowicie mnie to podnieca.
Mam nadzieję, że przy którymś razie doznam orgazmu, bo ciekawi mnie jak to jest w innej dziurce
W każdym razie.. polecam!Skomentuj
-
My oboje bardzo chcieliśmy spróbować, ale za pierwszym razem, mimo rozluźnienia, żelu, pieszczot bolało mnie tak, że prawie się rozpłakałam (a mam bardzo wysoki próg odporności na ból). Za to już za drugim, mimo że facet wszedł praktycznie od razu, bez przygotowań i ostro, nie bolało mnie i było za****ście. UwielbiamSkomentuj
-
nie próbowałam i nie mam ochoty na razie, z resztą mego faceta też to nie kręci, bo gadaliśmy już o tym i na razie pozostaniemy przy innych dziurkachbut if you gimme your love, you won't regret it.
now gimme your touch, you won't forget it.Skomentuj
Skomentuj