Jaka według was jest najwygodniejsza pozycja do anala?

[Gayka]

A ja zaczęłam od pieska, bo naczytałam się, że przy tej pozycji mniej boli i partnerowi łatwiej wsunąć penisa do środka. Ale myślę, że dużo zdziałało to, że mój partner był bardzo delikatny, o najmniejszym bólu kazał mi go informować, coby mógł przystopować, a do tego najpierw mnie odprężył masażem i pieszczotami. Jak wchodził we mnie to odruchowo zacisnęłam mięśnie i poczułam lekkie ukłucie, ale po chwili była ostra jazda Oprócz pieska próbowałam jeszcze od tyłu na stojąco, z tym że ja byłam oparta na stole.

[not in love]

jeździec faktycznie jest najlepszy na początek, ze względu właśnie na pełną kontrolę ze strony partnerki.
piesek - oooo tak koniecznie z trzymaniem za włosy w trakcie...
jak ktoś woli na spokojnie, to polecam jeszcze "na łyżeczkę" - ta pozycja jest ogólnie dość wszechstronna, bo partner może jednocześnie posuwać tyłeczek, pieścić jedną dłonią piersi, drugą łechtaczkę, i do tego wszystkiego jeszcze podgryzać szyję

[jrzyboy]

Zgadzam sie enea. Bardzo uwielbiam jak jestem w tej pozycji .

[lady_mysterious]

w pozycji na łyżeczki mnie bolało i nie byłam pewna czy chce spróbować jeszcze raz, ale wczoraj się przełamałam bo ludzie tyle piszą że to takie oh i ah więc spróbowałam na jeźdźca i bomba ! ogromną zaletą jest to że sama kontrolujesz co się dzieje i wiesz co za chwilę nastąpi tak że możesz się rozluźnić, pierwsze podejście partner grzecznie leżał i naprawdę mi się podobało

[Salsa69]

Dla mnie żadna bo dla mojej Pani "anus", to teren prywatny, wstęp wzbroniony, dotknąć nawet nie można, trochę jej nie rozumiem bo skoro nie próbowała nigdy to skąd może wiedzieć czy anal jest cacy czy be, o pieszczotach nawet nie wspomne, no ale... może kiedyś

[piotrus8]

skoro nie próbowała nigdy to skąd może wiedzieć czy anal jest cacy czy be

Może z tobą nie próbowała, ale ktoś inny swoje już tam włożył!

[Salsa69]

szczerze w to wątpie bo ja byłem jej pierwszym

[Sexy_man]

Dla mnie żadna bo dla mojej Pani "anus", to teren prywatny, wstęp wzbroniony, dotknąć nawet nie można, trochę jej nie rozumiem bo skoro nie próbowała nigdy to skąd może wiedzieć czy anal jest cacy czy be

Salsa, a już współżyliście w jakiś sposób?

[StacyLuc]

Dla mnie żadna bo dla mojej Pani "anus", to teren prywatny, wstęp wzbroniony, dotknąć nawet nie można, trochę jej nie rozumiem bo skoro nie próbowała nigdy to skąd może wiedzieć czy anal jest cacy czy be, o pieszczotach nawet nie wspomne, no ale

A myślisz, że dla Ciebie wkładanie czegoś do odbytu byłoby miłe?

Uwielbiam takie myślenie, nie chce anala to nie chce, nie trzeba geniusza intelektu i doświadczenia, żeby wiedzieć, że za pierwszym razem to nie będzie zbyt przyjemne doświadczenie.
Zresztą mam dwóch przyjaciół gejów, którzy zgodnie twierdzą, że i za dwudziestym razem to nie jest szczyt rozkoszy. I że o wiele przyjemniej jest być stroną aktywną. Sama nie zamierzam nigdy regularnie uprawiać anala, swojego mężczyznę mogę zaspokajać na inne sposoby, które nie będą tak bolesne w skutkach dla mnie.

A żeby się wypowiedzieć w temacie to ostatnio chcieliśmy spróbować, żeby mój kochany mógł się przekonać, jak to jest i dać mi spokój , ale w sumie w żadnej pozycji nam się nie udało, za ciasna byłam czy co, nie dało się wejść. Dopiero na pieska coś tam zaczęło wchodzić, ale jak poczułam jak mnie zaczyna rozrywać to podziękowałam

[bestmen]

Dla mnie żadna bo dla mojej Pani "anus", to teren prywatny, wstęp wzbroniony, dotknąć nawet nie można, trochę jej nie rozumiem bo skoro nie próbowała nigdy to skąd może wiedzieć czy anal jest cacy czy be, o pieszczotach nawet nie wspomne, no ale... może kiedyś

A miałeś już kloca(kupę) na twarzy? Nie chcesz? Skąd wiesz że cię to nie podnieci skoro jej nie miałeś?

[Salsa69]

nie, nie współżyliśmy, ale tutaj chodzi nawet o pieszczoty, dotykanie, masowanie itp itd, jak coś zaczynam to zaraz jest jakiś komentarz i mi sie odechciewa wszystkiego.

bestmen a co ma wspólnego kupa na twarzy z pieszczotami analnymi i seksem analnym bo nie kumam ? nikt tu nie mówi o pchaniu wacka przy 1 razie

może i mam za duże wymagania ale po 5 latach bycia razem, fajnie by było spróbować czegoś nowego, tym bardziej, że po ślubie i jak pojawi się dziecko to można będzie zapomnieć a monotonia chyba nie jest za dobra, ale ja się nie znam, nie miałem nigdy kupy na twarzy

[Lex31]

Każda pozycja wygodna dla partnerki - bo to jest podstawa. Polecam zwłaszcza na pieska i łyżeczki - czyli pozycje, w których można sięgnąć ręką do łechtaczki - wierzcie mi że zabawa nią w trakcie penetracji pupy potrafi sprawić, że dziewczyna zapomina o całym świecie.

[Mestiv]

Mi to wygodnie jest kiedy dziewczyna leży na brzuchu, na pieska i na łyżeczkę, na jeźdźca pewnie też by było, ale że zdecydowanie ważniejsze jest to, żeby dziewczynie było wygodnie i żeby nie bolało, to jeźdźca nigdy nie zbadaliśmy za bardzo. W sumie to chyba nie ma sensownych pozycji, które by były niewygodne dla faceta

[outgoing]

Chyba na pierwszy raz to najlepiej jak partnerka jest na górze, ona wie najlepiej w którym momencie sprawia jej to ból bądź czuje że jest nieprzyjemnie i może to dowolnie kontrolować. A jak już się parę razy popraktykuje i tyłek przywyknie do anala to można inne popróbować.

[BoobiBuu]

zmiana...

jeśli to ma być dla niej pierwszy raz... to ona powinna kontrolować ruchy...
łyżeczka, jeździec, piesek ale z jej ruchami...