Zawsze jak sie nakręcę mam ochotę machać językiem na wszystkie strony, ale przepis wg mojej żony jest tylko jeden - góra, dół, dolną (gładką) stroną języka. Podobno działa zawsze,
Ja nigdy nie miałem jakiegoś niewypału, jakiegoś udawanego orgazmu , udawanych zachwytów. Każda partnerka była mega zadowolona. Zasada jest jedna pieszczoty oralne muszą trwać długo i z wyczuciem, a ja to uwielbiam
Oj to możesz się jeszcze kiedyś zdziwić, jedna koleżanka opowiadała mi podczas luźnych rozmów, że dla niej temat minetki mógłby nie istnieć a im dłużej to trwało tym bardziej bywała znudzona a do policzenia tych którzy próbowali ją przekonać że są "mistrzami patelni" brakło by palców w obu rękach. Jak stwierdziła, bardziej pociągające byłoby czytanie książki telefonicznej w trakcie jak amant się starał... I prawdopodobnie ta lektura byłaby bardziej pobudzająca. Ona po prostu oczekiwała solidnego rżnięcia a nie wycieczek językiem i mlaskania przez godzinę . Ale na szczęście miłośniczek minetki jest wiecej więc takie ewenementy można pominąć... Ale trafić też można.
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
Przepis mojego partnera jest taki. Zawsze dochodzę serią. Zaczyna powoli samym językiem. Z czasem jak się zaczynam robić mokra do pupili wkłada paluszki i delikatnie pięści pipke. Międzyczasie drażni się ze mną, przerywając lizanie. Kiedy dojdę łechtaczka, to wtedy doprowadza mnie paluszkami bardzo szybko. Wtedy się już nie kontroluje. W dobre dni mam wytryski.
Coz, ja tam lubie minetki, bardzo. Partnerka byla bardzo zadowolona.
Wydaje mi sie, ze to dosc indywidualna kwestia. Slyszalem o kobietach, ktore co prawda lubia minete ale jakos specjalnie za tym nie przepadaja, slyszalem o takich, ktore sa tego spragnione. A co do samej recepty, pomyslmy.
Probowanie, probowanie, probowanie. Do tego sluchanie sugestii partnerki i robienie tego tak jak kieruje, jak chce. Do tego troche inwencji wlasnej (palce, uda, piersi, spogladanie jej w oczy w trakcie...) i mysle, ze dosc szybko uslyszy sie jej krzyki odbijajace sie od scian czy to sypialni czy kabiny prysznicowej.
Najlepsza minetka jest wtedy kiedy można obie dziurki wypiescic jezykiem, ważne jest wszystko a zwlaszcza lechtaczka, to szczególnie wymaga dopieszcznia jako do osiągniecia orgazmu łechtaczkowego który jest częściej osiagany niz ten pochwowypolecam również od czasu do czasu klapsa no i szczypanie sutkówdobrze jest w przerwach wędrować jezykiem po całym cieledobrze jak partnerka leży na brzuchu mozna wtedy muskać końcem języka cala skore posladkow, pleców, nóg etc. No i zawsze wtedy może uniesc biodra do góry wtedy mozna lizac obie dziurki a na koniec zaaplikować dzisiejszą dawkę kutasa i tak wg mnie jest ciekawiej dla każdegoważne też by coś zmieniać w tej zabawie aby nie było wam nudno podczas igraszek
Ja to myśle ze najlepsza recepta na dobra minetke jest pytanie kobiety jak lubią. Nie każda lubi klapsy, nie każda lubi szczypanie sutków. Także pytajcie kobiety jak lubią
*BionicMan nie lubia, badz sie wstydza przyznacale tak masz racje kazda kobieta jest innawiec nie ma idealnej recepty aby je zaspokoickobieta zawsze podpowie czego teraz wymaga
Skomentuj