w moim przypadku jeśli facet ma dość siły i ochoty, aby bez przerwy przez ok godzinę machać językiem to ja kompletnie odlatuję ale rzadko komu się chce i zazwyczaj odpuszczają po pierwszym orgazmie, gdzie przecież z upływem czasu i ze wzrostem podniecenia mam coraz mocniejsze.
widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada
No i bądź tu chłopie mądry, pisz poematy.
Jedna ma słabsze następne, jedna ma coaz lepsze a niektóa po pierwszym stygnie jak Etna po erupcji.
Idzie to jakoś rozkminić? Bo mi np. krótkotrwałe chlapanie nijak nie leży. Lubię się pastwić długo a jak jeszcze mozna mixować toto z palcówą to jest kozak. Jak można to penetracji fiutem wcale być nie musi tej nocy.
Nolan, mialbym partnerke dla ciebie. Taki milf 42 lata, z klasa i typ sekretarki. *****stwo wrodzone. Ona ma tak ze mozesz geba nie wychodzic z pomiedzy jej nog. Mozesz wtedy wszystko ale zeby doszla przy minecie to dobre 1/2 godziny.
"Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy
sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak
w moim przypadku jeśli facet ma dość siły i ochoty, aby bez przerwy przez ok godzinę machać językiem to ja kompletnie odlatuję ale rzadko komu się chce i zazwyczaj odpuszczają po pierwszym orgazmie, gdzie przecież z upływem czasu i ze wzrostem podniecenia mam coraz mocniejsze.
a ja tam lubie najmarniej ze dwa razy zaatakować bo raz to mi mało..
straszny pi**oliz ze mnie
If you're not into oral sex - keep your mouth shut!
Nolan, mialbym partnerke dla ciebie. Taki milf 42 lata, z klasa i typ sekretarki. *****stwo wrodzone. Ona ma tak ze mozesz geba nie wychodzic z pomiedzy jej nog. Mozesz wtedy wszystko ale zeby doszla przy minecie to dobre 1/2 godziny.
W moim przypadku, jeżeli chodzi o dawanie partnerce takiej przyjemności, to bywało różnie.
Praktycznie doznałem trzech skrajnych przypadków, choć tych było więcej.
Pierwszym przypadkiem była dziewczyna, która uwielbiała, gdy mój język poruszał się wolno, gdy wykonywałem delikatne ruchy, gdy dodatkowo czule obejmowałem jej uda, praktycznie tutaj nie wchodziły w grę żadne inne "atrakcje", a jedynie ograniczenie się do łechtaczki.
Drugi przypadek to dziewczyna, która z tego nie odczuwała w ogóle żadnej przyjemności. I tutaj żaden sposób, które na niej wypróbowałem (a większość jest już opisana w temacie) totalnie nie działała. Ot egzemplarz, który po prostu z takiej formy seksu nie odczuwał przyjemności...
Natomiast trzecim przypadkiem była dziewczyna, która lubiła oral na ostro. Gdy była związana, gdy w trakcie ciągnąłem ją za sutki, gdy do języka ogarniającego łechtaczkę dołączałem fisting.
Mówiąc najbardziej kolokwialnie - ile kobiet, tyle opinii.
Najważniejsze jest przede wszystkim to, żeby partnerce było tak, że gdy dojdzie to długo będzie o tym pamiętała
I podobnie, jak w przypadku kilku przedmówców, dla mnie związek bez orala nie może istnieć. Uwielbiam to i niejednokrotnie fakt, że mogę zadowolić partnerkę w taki sposób zadowala mnie bardziej, niż rewanż
Z preferencji switch, zainteresowany tematyką BDSM, bondage itd.
Jednak wszystko ma swoje granice.
Trzymanie się podstawowych zasad:
1. słuchanie ciała partnerki
2. nawilżenie
3. delikatność
4. brak natarczywości, łechtaczka to jedno z wielu miejsc do pieszczot
5. nie pchamy paluchów bezmyślnie
6. języczek w trąbkę układamy
7. pieszczoty piersi, brzuszka, ud, łydek ... wskazane
8. i jeszcze raz wsłuchiwanie się w ciało partnerki
Wyczucie, delikatność i macie zaciskające się uda na głowie, jej dłonie wplecione we włosy oraz gratulacje od Minionka.
Ciało kobiety jest świątynia, a nie knajpą.
Moje opowiadania:
1. seria Mokra Włoszka
2. seria Głębokie westchnienie
Skomentuj