W lesie...w aucie...raz miałem zaczątek akcji na klatce schodowej w bloku (na półpiętrze) ale ze swoją dziewczyną postanowiłem dokończyć jednak w mieszkaniu
Pizzeria studencka, ale nie było nikogo oprócz nas. Coś mnie naszło i zaczęłam rozpinać mu rozporek... Najpierw się śmiał ale kiedy się zorientował że nie żartuję to szczęka prawie zmiażdżyła mu stopy Zrobiłam mu loda, podobno gość co się kręcił za ladą to zobaczył i go wcięło, poszedł na zaplecze i wrócił dopiero z naszą gotową pizzą na wynos (do tej pory się tam nie pokazuję).
łojoj...tak czytam i widzę, że mam dużo do nadrobienia
u mnie była tylko toaleta na uczelni - ale tylko lodzik, namiot na polu namiotowym - ale to chyba nie jest ekstremalne:/
łóżko piętrowe w akademiku (współlokatorka spała na dole).
Most Gdański - miejsce niedostępne dla innych
Koło domków działkowych..
I pewnie jeszcze będzie, bo często mam ochotę (jak go widzę to już mam ochotę na seks)
W pracy. Mieliśmy do policzenia i posortowania bardzo dużą sume pieniędzy. Banknoty rozrzuciliśmy po całym biurze i się na nich kochaliśmy :-D ...później mieliśmy duuuuuuże problemy z pozbieraniem i znalezieniem wszystkich...
Podczas stresu np. kiedy uprawia się seks w ekstremalnych miejscach i ktoś was przyłapie można dostać "skurczu pochwy" Słyszałam, że wtedy trzeba partnerkę mocno wystraszyć Ja się pod tym względem czułam bezpieczna, w końcu tylko robiłam loda w pizzerii haha ale jak tutaj czytam... Kolega Outgoing nie bał się w gabinecie samego szefa Może warto mieć przy sobie coś stresującego... Hehe tylko co mogłoby bardziej w takiej sytuacji wystraszyć...
Mnie się ostatnio udało zaliczyć balkon, u mojego chłopaka:/ Nie wiem, czy jest się z czego cieszyć, było późno w nocy a my nadzy na balkonie na 3 piętrze i ja - wcale nie byłam cicho, rozluźnieni alkoholem daliśmy się ponieść. Myślę, że wszyscy sąsiedzi słyszeli, ale żaden nie wyszedł na balkon poprosić o ciszę... Ech... no i znowu moralniak. Nie pokażę się tam przez jakiś czas.
TO ja tez chciałbym przedstawić swoje miejsa
1. W lasku nad jeziorem (30m dalej bylo pełno wedkarzy )
2. Na obwodnicy Gdańśka (moja dziewczyna robiła mi loda przy 140km/h)
3. Pomost nad jeziorem
4. Toaleta w kinie
5. Na rowerze wodnym
Skomentuj