Zawsze byłem wielbicielem nóg niewieścich, dlatego nie lubiłem legginsów. Moja żona też ich nie miała. Do czasu, kiedy ja jej kupiłem. Właśnie takie błyszczące! Wygląda w nich fantastycznie. To zresztą jedyne spodnie, w których naprawdę mnie podnieca. Nosi się je koniecznie z czarnymi szpilkami, w zimie to kozaki na szpilkach. Jednego mi w nich tylko brakuje: zablokowany dostęp do kluczowych regionów w porównaniu ze spódniczką :-)
Śliskie, błyszczące legginsy
Collapse
X
-
-
ooo takie lateksowe legginsy są wypasione
na fajnych nogach to łooooooooo. Te zwykłe legginsy też dają radęSkomentuj
-
Skomentuj
-
-
-
Skomentuj
-
Nosiłam takie błyszczące legginsy. I prawie wszystkie moje koleżanki też. 20 lat temu...Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
przepraszam najmocniej ale to straszna tandeta i równie dobrze można by było założyć na siebie torbę foliową. Chyba, że ktoś lubi takie upocone ciało co przez kilka godzin nie oddychało. Zapach na pewno jest super...Skomentuj
-
Ależ Małgorzato, tego nie nosi się w lecie! Legginsy się nosi jak jest zimno, bo są podobne grubością do ciepłych rajstop. Więc o poceniu nie ma mowy. Zresztą one nie są z plastiku. Wierz mi, że nie różnią się w noszeniu od innych legginsów. A co do tandety - z tego co widzę na ulicach, błyszczące ubrania i dodatki są popularne, więc dlaczego nie spodnie? Fakt - do tego trzeba mieć dobre nogi, a jak już się ma, to nikt nie przejdzie obojętnie. To może być dla niektórych problem :-)Skomentuj
-
-
Mmm... uwielbiam, najlepszy rodzaj legginsów, chociaż i tak wszystkie są mniej lub bardziej seksowne! No cóż, prawdą jest, zę niewiele kobiet odważa się założyć je publicznie, a szkoda. Niestety, najczęściej można zobaczyć je na nogach "pustych tapeciar", które z prawdziwą atrakcyjnością mają niewiele wspólnego. To faktycznie psuje ich urok. Niemniej jednak jeśli są na atrakcyjnej, pięknej dziewczynie i tak ciasno opinają jej zgrabne nóżki, to aż szkoda byłoby je zdejmować Kobiety na zamieszczonych przez Toma zdjęciach są z kolei mega pociągające Nie mówiąc już o 2 i 3 zdjęciu, bo akurat kobieta w wodzie i w ubraniu jest moim innym fetyszemSkomentuj
-
Cieszę się, że fotki podobają się. Czyli nie jestem sam :-)
W takim razie jeszcze trochę zdjęć, z czego kilka powinno szczególnie przypaść do gustu koledze Anthares94 ;-)0statnio edytowany przez Tom-R; 24-09-11, 22:24.Skomentuj
-
Chciałbym kiedyś masturbować dziewczynę w leginsach, oczywiście nie zdejmując ich z niej. A we wodzie było by jeszcze cudowniej dodał bym jeszcze do tego mój największy fetysz czyli śliską i błyszczącą kurteczkę. Ehhh rozmarzyłem sięSkomentuj
-
No ładne foteczki : ) Widzę, że też zaglądasz na wetfoto
A leżenie w ciepłej wodzie w wannie pełnej piany z dziewczyną ubraną w legginsy i skórzaną kurteczkę, całowanie jej, przytulanie i pieszczenie to moja jedna z największych, jeśli nie największa fantazja !Skomentuj
-
@Anthares94
Jeżeli już się rozmarzyliśmy i możemy lekko zboczyć z tematu, to w takiej kąpieli chętnie poprzytulałbym dziewczynę ubraną w białe lniane spodnie i białą obcisłą koszulkę bez stanika ;-)Skomentuj
Skomentuj