Tweetnij
Czy zdarza bądź zdarzyło Wam się wkładać do buzi elementy bielizny (majtki/skarpetki/rajstopy,pończochy,podkolanówki itp) swoje lub swojego partnera/partnerki?
-
-
Nigdy ;d -
No ja takich rzeczy nigdy nie praktykowałem.
Chociaż ten fetysz wydaje mi się ciekawym dodatkiem wzbogacającym szaleństwa łóżkowe.
Więc, teoretycznie, nie zamykam się przed taką możliwością.:>
Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.Skomentuj
-
Nie, ale czynność ta może być użyteczna w celu namoczenia bielizny przed praniem wstępnym.
Skomentuj
-
Jakoś nieszczególnie mnie to kręci, do ust wkładać sobie mogę jedzenie, szczoteczkę do zębów, a przede wszystkim penisa
Gdyby mój facet marzył o tym, żeby włożyć mi na chwilę do ust moje majteczki, to mogłabym to rozważyć, jednak rajstopy czy skarpetki (!) już w ogóle mnie nie przekonują.
Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...Skomentuj
-
Jako knebel w zabawach BDSM - to rajstopy czy pończoszki mogą być. Ale skarpetki już mniej. Majtki to jedynie lizałem, wkładać do ust - nie widzę potrzebyJet-Set
lepiej żałować że się coś zrobiło niż żałować że się tego nie odważyło zrobićSkomentuj
-
Rzeczy swoje - nigdy.
Rzeczy mojej ukochanej - zdarzało się
Ale kto nie jest fetyszystą stóp raczej tego nie zrozumie. Cóż złego jest we wkładaniu sobie do ust dopiero co zdjętych skarpetek/podkolanówek ze stópek pięknej pani, pokazanie jej, że się ją ubóstwia w każdym calu?
Majteczki również mogą być apetyczne, ale nigdy nie zastąpią smaku samej pisi
YOU're behind the wheel... tonight
Skomentuj
-
dalabym zwiazac sobie usta ponczocha,ale nic wiecej. to chyba nie dla mnieNajbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.
Skomentuj
-
ależ skąd!?
do buzi to ja tylko wkładam smaczne rzeczy
Skomentuj
-
Jedynym fragmentem mojej kobiety, który wkładam sobie w twarz jest któryś z jej sutków. Amen.Skomentuj
-
Ani ja niczego z garderoby partnera nie wkładam sobie do ust, ani odwrotnie...
<Może jestem jakaś nienowoczesna/staroświecka, czy cuś, ale mnie się to nie widzi i tyle w temacie.
Un sourire est comme le soleil, qui consacre la fraîcheur du visage humain...Skomentuj
-
nie zdarzyło się, nie zdarza i zapewne nie zdarzy, bo jakoś mnie to nie kręci
but if you gimme your love, you won't regret it.
now gimme your touch, you won't forget it.Skomentuj
-
Absolutnie mnie to nie kręci.
Skomentuj
Skomentuj