Podczas moich zabaw z zona zadzwonila tesciowa (nie pierwszy raz - ta to ma wyczucie czasu ). Ja nie przestałem i jade dalej hehe a zona zaczela mnie szczypac zebym przestal bo nie wie co mama do niej mowi, usłyszala jedynie pytanie dlaczego tak sapie hahahaha, po zakonczeniu rozmowy byl foch całodobowy w dodatku hehehe. Dodam ze jak tesciowa wrocila do domu to o nic nie pytala wiec luz.
Czy uprawialiście seks / petting ze swoją 2. połówką, gdy któreś z was rozmawiało przez telefon?
Collapse
X
-
-
TAK TAK TAK wielokrotnie ale najbardziej mam w pamięci jedną moją byłą spotkaliśmy się na mieście przypadkiem potem kilka piwek w knajpce ona wciąż powtarzała że niewiele ma czasu ja szybki plan i do sklepu po jeszcze kilka bronksów i do ........... piwnicy bo na hotel brak kaski było robiła mi lodzika a telefonem dobijał się jej men w końcu odebrała wtedy ja przejołem inicjatywę i zrobiłem jej minetkę była za****ście podniecona i ściemniała koleśiowi o jakiejś tam koleżance potem kilka numerków i wsadziłem ją zalaną do taxi płacąc z góry za kurs.Potem dowiedziałem się że miała w domu piekło ale jak sama przyznała było warto.Skomentuj
-
@sister, a rozumiesz ludzi, którzy robią coś udając, że wcale się nie bzykają? Np, grzecznie siedzą w parku na ławce wykorzystując krótką sukienkę i brak bielizny? To ten przypadek :-)Chrześcijaństwo uczyniło wiele dla miłości czyniąc ją grzechem.Anatole FranceSkomentuj
-
A to inna sprawa - ja też. Ale zdarzyło mi się powyższe 2 czy 3 razy i było to całkiem miłe. Raz rozmawiałem z moją szefową (bojowy model lesby-wrednej suki), ona coś tam pieprzyła o imprezie, żebym przyszedł, a j, że źle się czuję. A tu lodzik po drugij stronie nomen omen drutu. Miło było :-)Chrześcijaństwo uczyniło wiele dla miłości czyniąc ją grzechem.Anatole FranceSkomentuj
-
Napisał sister_luKompletnie nie rozumiem ludzi , którzy w czasie seksu odbierają telefony. Seks, partner oraz tu i teraz jest ważne, a nie żadne telefoniczne dyrdymały.Skomentuj
-
I ja miałem podobna Byliśmy sami w domu dziewczyny i w trakcie ujeżdzania dzwoni telefon dziewczyny. Teściowa dzwoniła i pytała sie czy jesteśmy w domu bo z pizza jadąKto rano popieprzy ten ma dzień lepszySkomentuj
-
Kilkanaście lat temu miałem kochankę i byłem prezesem pewnej firmy. Siedziba była na Żoliborzu. Ona też mężatka, więc nie mogliśmy pójść ani do niej ani do mnie. Poszliśmy do biura, chronionego zresztą, więc oficjalnie moja była "kandydatką na księgową".. No i jak skakała na mnie podczas siedzenia na fotelu - zadzwonił telefon. Było dawno po godzinach, więc nawet nie wiem czemu odebrałem. Dzwonił jakiś gość by nawiązać współpracę z moją firmą..
Moja tu skacze i dochodzi a ja omawiam z gościem szczegóły spotkania za dwa tygodnie .. Kurde.. )* * * * * * * *
Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa - nie zmienia to jednak faktu, że inteligencja idzie często w parze z chamstwem i nietolerancją.Skomentuj
-
no więc tak jak się kochamy to nigdy żadne z nas telefonu nie odbiera, ale jak jedno drugiemu dogadza oralnie to jak najbardziej tak, no chyba że koniec się zbliża to wtedy nie bardzo heheSkomentuj
-
rozmawiałam przez telefon z moją panią dyrektor gdy pewien pan robił mi ciachocałuję lepiej niż gotujęSkomentuj
-
A i owszem, pomysł często wykorzystuję w SM. Np. suka jest przeze mnie chłostana po tyłku, i musi w tym czasie zadzwonić do kogoś bliskiego. A i kiedy suka robi mi loda, to czasem dzwonię pozałatwiać pewne sprawy, żeby jej pokazać, gdzie jest jej miejsce.Dominujący
First and Last and Always
God's busy. Can I help you?Skomentuj
-
Do mojej dziewczyny podczas zabaw zadzwoniła jej mama. Nie przerywając pieszczenia mnie oralnie moja dziewczyna gadała sobie z matulą. Niezapomniane doświadczenie ;DSkomentuj
-
Skomentuj
-
Pieszczenie podczas rozmowy telefonicznej
Zgadaliśmy się w OffTopie i wyszło, że jest nas całkiem sporo, więc zaciekawiło nmie, czy może jeszcze więcej? :>
Uwielbiam, do szaleństwa doprowadza mnie, kiedy jesteśmy we dwójkę i któraś ze stron podczas pieszczot rozmawia przez telefon. Ta walka o uwagę, o utrzymanie koncentracji, ta rozbieżność między tym, co się mówi, a co robi... To jest boskie, walczyć tak ze sobą i z partnerem
W chwili obecnej jestem na etapie obmyślania, do kogo mogę zadzwonić, żeby w razie jakby się skapnął, czemu jestem taka nieuważna - potraktował to z jajem
A Wy? Jak tam z tym u Was? :>
Aaaa - jak daleko zapędziliście się podczas? Ktoś już dochodził, trzeba było uciszać? :>0statnio edytowany przez daj_mi; 15-06-10, 21:20.Skomentuj
-
Heh zdarzalo sie ze podczas rozmowy z moja (byla). Raczka sama szla do dolu Ale zeby byl az taki hardcore to nie Dajka ale zes wymyslila teraz Trzeba bedzie wykupic sobie pakiet minutowysmok43 All rights reserved.
GG: 7819465Skomentuj
-
Tak, to jest rzecz, która mnie może kręcić. Może za wiele razy w moim życiu nie doszło do tego, czy też nie mogę powiedzieć, że jest to mój fetysz, ale na pewno to jest rzecz, która mnie podnieca. W obydwie strony - jednak ze wskazaniem na sytuację, gdy to partnerka rozmawia.
W sondzie zaznaczyłem odp. nr 1 - podnieca mnie to ogólnie, bez restrykcji, że tylko, gdy partnerka rozmawia.
P.S. Dajka, możesz do mnie zadzwonić. Najwyżej "dołączę się" do zabawy.;>Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.Skomentuj
Skomentuj