witam panowie to jest moja cala kolekcja i zony jak wam sie podoba ta w rozmirze m i la wczoraj 4 raz zona bylem na spacerze w swoich kurtkach wieczorem nad morzem co pieknego bylo 3 godziny spedzone razem w tych samych kurtach zona byla zadowolona i szczesliwa jak nie wiem a ludzie troche tak patrzeli sie dziwnie na nas ale co tam tyle maja a liczy sie ze mozna wyjsc razem w sobote nastepny spacer bedzie ale do miasta wieczorem troche sie obawiam
Witam
Nie wiem jak to robisz ale szczęście to mało powiedziane poprostu fantastyczna kurtka i woogole aż trudno uwierzyć ja bym chyba w Twojej sytuacji czerwony zrobił i wszystko by sie wydało
Pozdrowienia i życzenia na święta spełnienia najskrytszych fantazji i wielu super puchowych kurtek i plaszczy życzę
Witamy.
Fajne forum. My z żonką też chodzimy na codzień tylko w tego typu kurtkach i czasem też tak ubrani się zabawiamy
Pozdrawiamy.
Witajcie,
miło nam że kolejne osoby dołączają. Napiszcie coś więcej czy to upodobanie u was wzięło się od którejś strony czy oboje tak samo? Czy kurtki czy płaszcze was bardziej kręcą, możecie pochwalić się zdjęciami
Hej. Zainsteresowałem się tym tematem. Panowie, co wy robicie z tymi kurtkami bo nie mogę do tego dojść. Po co Wam damskie kurtki/płaszcze? No wygladają fajnie, nie powiem, ale najlepiej na kobiecie. Ubieracie się w nie i wychodzicie z domu? Czy tylko zakładacie na siebie w domu do igraszek?
Tu akurat Bash różnie wygląda bo każdy z nas podchdzi do tematu trochę inaczej. Ja osobiście najbardziej lubię widok kobiety w płaszczu/kurtce z kapturem na głowie. Czy to na zewnątrz czy w czasie sexu;-) Z drugiej strony sam lubię przymierzyć taki płaszcz, założyć kaptur i mieć z tego przyjemność. Z samej czynności zakładania i swojego widoku potem. Nie ograniczam się jednak do damskich modeli jestem ogólnie fanem puchowej, szczególnie grubej odzieży. Męskie modele oczywiście noszę na zewnątrz, damskie zdarzało mi się testować na odludziu. Z kolei inni z nas jak możesz przeczytać czerpią przyjemność z właśnie publicznego noszenia takich rzeczy, masturbacji nimi a nie w nich, czy nawet mokrych zabaw z kurtkami i niszczeniem ich włącznie. Kurtki i płaszcze to tutaj tylko wspólny mianownik każdy jak się przekonasz ma do nich inne podejście.
Osoby które lubią śliską szeleszczącą odzież tj. kurtki, bluzy, spodnie, dresy ortalionowe. To ludzie trochę inni niż wszyscy. Ale ten fetysz jest zajeb***y, ponieważ ten materiał wielu ludziom wydaje się obciachowy...wasze zdanie
ale do domowych / łóżkowych igraszek to nie zaznałem większej przyjemności bez takich ubrań niż w nich.
Stare ortalionowe dresy nie są drogie...
ale jak kochasz się z żoną/dziewczyną/narzeczoną i ONA rozdziera na tobie kurtkę/bluzę i rwie później z ciebie wszystko po kolei bo to lubi i rwanie/szarpanie/darcie/niszczenie jej się podoba to jest taki wytrysk że bania mała.
Uwielbiam jak dziewczyna rwie na mnie te ubrania. jak jest jej dobrze to wole żeby rwała kurtkę/ bluzę z moich pleców niż moją skórę...
lubię jak wbija swoje pazurki w woje plecki..., ale jak dochodzi to wolę jak rwie kurtkę niż moją skórę
A poza tym to lubię się zabawiać w takich ubrankach, najchętniej kąpletne dresy...
Ktoś chętny???
mam 27 lat
gg: 48544454
skype: sliskidresik
Skomentuj