Zgadzam się, druga jest przyzwoita. Ostatnia ma bardzo gruby kołnierz i jest z fajnego materiału, mam taką brązową, Niestety w sklepie w którym ją kupiłem czerwonych nie było w ofercie. Dziś rano zrobiłem parę fotek kobiety w takiej tylko beżowej, jutro wrzucę dla rozeznania Ogólnie godna uwagi choć brak kaptura który dla mnie jest normalnie ogromną wadą tu jest rekompensowany bardzo ciekawym kołnierzem. Nadmuc***e się mocno bardzo fajnie jest go takiego nadmuchanego podnieść i otulić nim twarz.
Koko, tak to właśnie jest z fetyszami że dla tych których to nie rusza, wygląda to co najmniej dziwnie Weźmy choćby bardzo popularny bondage. Większość ludzi byłaby w ciężkim szoku widząc kogoś kto ma ręce przywiązane do kostek, jest wsadzony do gumowego, naciągniętego worka i tylko wystaje mu głowa w masce gazowej. A gość w środku jest wniebowzięty i jest to jeden z tysięcy takich ludzi. To tak tylko na przykład
Nas jest mniej, to się zgadza. ten fetysz jest jednym z najrzadszych, w Polsce siedzi w tym kilkanaście max osób a na świecie będzie kilkaset. Niby mało, ale znana firma robiąca specjalne puchowe ciuchy dla takich jak my robi na tym fortunę
W kombinezonach to jest fantastyczne że człowiek cały kompletnie otoczony jest puchem. Całe ciało dotyka fantastyczny w dotyku miękki i śliski materiał a jak jest dobrze dopasowany albo założy się kilka warstw to uczucie tego lekkiego ściskania jest cudowne. Trochę podobny może być ten typ uczucia do wrażenia jakie wywołuje naciągnięty na ciało latexowy kombinezon. Wrażenia zewnętrze inne (chociaż oba uwielbiam) ale oba wywołują efekt ściskania w środku.
Inna sprawa jeszcze jest taka że oglądając kobiety na downgirlz nie sam widok ich w tych ciuchach jest podniecający ale też wyobrażanie sobie jakby to było być na ich miejscu.
Koko, tak to właśnie jest z fetyszami że dla tych których to nie rusza, wygląda to co najmniej dziwnie Weźmy choćby bardzo popularny bondage. Większość ludzi byłaby w ciężkim szoku widząc kogoś kto ma ręce przywiązane do kostek, jest wsadzony do gumowego, naciągniętego worka i tylko wystaje mu głowa w masce gazowej. A gość w środku jest wniebowzięty i jest to jeden z tysięcy takich ludzi. To tak tylko na przykład
Nas jest mniej, to się zgadza. ten fetysz jest jednym z najrzadszych, w Polsce siedzi w tym kilkanaście max osób a na świecie będzie kilkaset. Niby mało, ale znana firma robiąca specjalne puchowe ciuchy dla takich jak my robi na tym fortunę
W kombinezonach to jest fantastyczne że człowiek cały kompletnie otoczony jest puchem. Całe ciało dotyka fantastyczny w dotyku miękki i śliski materiał a jak jest dobrze dopasowany albo założy się kilka warstw to uczucie tego lekkiego ściskania jest cudowne. Trochę podobny może być ten typ uczucia do wrażenia jakie wywołuje naciągnięty na ciało latexowy kombinezon. Wrażenia zewnętrze inne (chociaż oba uwielbiam) ale oba wywołują efekt ściskania w środku.
Inna sprawa jeszcze jest taka że oglądając kobiety na downgirlz nie sam widok ich w tych ciuchach jest podniecający ale też wyobrażanie sobie jakby to było być na ich miejscu.
Skomentuj