Panowie, proszę skończcie z ot. Jak coś nie pasuje to nie trzeba zaglądać i tyle.
Satynowe damskie ciuszki
Collapse
X
-
My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forum -
satyna - temat rzeka
to zależy czy mam kupić, czy mam się do tego przytulić.
Jeżeli kupić - to tak, ale jak mam tego dotknąćto tduak jakbym brał do ręki kostkę loduOral-B Nieeeee oral cacy
Jutro może dla nas nie nadejść, więc żyjmy dziś dodatkowo na zapas. Król Julian
Skomentuj
-
Skomentuj
-
Ja też uwielbiam damskie ciuszki, na kobiecie i w tajemnicy sam w nie wskakuję. Najbardziej lubię poczuć rajstopy lub pończoszki zarówno dotykając kobietę w nie ubrane jak i czuć je na własnych nogach. Do tego spódniczka lub sukienka jakieś delikatne majteczki i czasem nakładam jeszcze podpaskę, też mnie podnieca no i można swobodnie się spuścić. Chce ktoś pogadać.Skomentuj
-
Cześć, wiem, że to dyskusja z zamierzchłych czasów, ale dla mnie fakt, że jest ktoś (oprócz mnie) z połączonym fetyszem satyny i bluzek z kołnierzykiem (lub stójką z falbanką, np.) zapiętych wysoko pod szyję, to coś niesamowitegoSkomentuj
-
Satynowe, zapinane bluzki to chyba jest mój największy fetysz. Takie z falbanami, z dużymi wiązanymi kokardami. W zestawie ze skórzaną (lub skóropodobną) spódniczką + pończochy nylonowe FF-y, wysokie obcasy... wtedy jestem w niebie.Skomentuj
Skomentuj