Mam pewien uraz do damskich zapachów przez moją wychowawczynię. Siedziałem w pierwszej ławce a ona pachniała tak mocno (zapach alkoholowo-aldehydowo-kwiatowy), że zawsze łzawiły mi oczy i miałem czerwony nos.
Zapach :D
Collapse
X
-
-
Daj Mi, nie wiem, czy Cię akurat zadowolę, ale ja też mam słabość do kobiecych zapachów - mam chyba jednak dość wrażliwy nos...
oczywiście fajnie jak pachnie owocami, warzywami, oceanicznie - tak naturalnie... i lirycznie...
także wściekam się, gdy czuje jej słodki seksowny pot i czuję po prostu samicę... ależ to fantastyczne doznanie!
jednak także lubię powąchać jej tajemnicę, jakieś zaskoczenie, niespodziankę...
no to teraz mi ją odsłoń, proszę, Daj Mi lub inna jakaś fajna osobowości...0statnio edytowany przez Adonnis; 12-06-10, 23:17.Skomentuj
-
-
Kobiecy delikatny zapach strasznie mnie nakręca Zdecydowanie lepiej idzie wczuć się w (założony wcześniej) plan działania ]:->Skomentuj
Skomentuj