uwielbiamy chodzić na golasa bez względu na porę roku.
codziennie rano jest golasownia przed pójściem do pracy nikt nie traci czasu na zakładanie szlafroka jak w wyższych sferach a bywają i weekendy całe golaskowe szczególnie jak wiemy, że nikt nie przyjedzie i też do nikogo się nie wybieramy latem jest o tyle lepiej że zawsze można wyjść na taras i zamoczyć się w rozstawionym basenie.
uwielbiam wtedy robić żonie fotki, bo robimy to wszystko jak każdy Polak w każdą sobotę czyli sprzątnie tylko bez ciuszków
codziennie rano jest golasownia przed pójściem do pracy nikt nie traci czasu na zakładanie szlafroka jak w wyższych sferach a bywają i weekendy całe golaskowe szczególnie jak wiemy, że nikt nie przyjedzie i też do nikogo się nie wybieramy latem jest o tyle lepiej że zawsze można wyjść na taras i zamoczyć się w rozstawionym basenie.
uwielbiam wtedy robić żonie fotki, bo robimy to wszystko jak każdy Polak w każdą sobotę czyli sprzątnie tylko bez ciuszków
Skomentuj