Mam kuzynke w wieku 21 lat (ja mam 31), ona jest za******a, piekna laska, prawdziwa suczka i do tego jej wy******y tyleczek - miodzio! Jak by przyszlo co do czego, nie wahalbym sie ani troche. Z kyzynka mozna sie nawet ozenic, do dlaczego nie mozna sie z nia przespac?!
Seks z kuzynką
Collapse
X
-
-
-
...jak to ktoś kiedyś powiedział: "...jak kuzyn kuzynki nie prze***ie, nigdy nie będzie w niebie..." ...i tyleRozyczka
vel
Szukający MyślicielSkomentuj
-
heh nie no o kuzynce kiedyś kiedyś myślałem ale teraz to mi to już zwietrzało jak wczorajsze piwo Tak na poważnie niewiem czy jakby co do czego to bym się zdecydował na taki numerek"Życie jest jak morze-raz spokojne a raz burzliwe , ale w seksie to my decydujemy jaki on ma być "
Skomentuj
-
Noddy...wiesz, jakby co, lepiej testnąć niż później żałować, albo oblizywać się smakiemRozyczka
vel
Szukający MyślicielSkomentuj
-
Teoretycznie tak ale jakas blokada jednak jest"Życie jest jak morze-raz spokojne a raz burzliwe , ale w seksie to my decydujemy jaki on ma być "
Skomentuj
-
mam kuzynkę na której widok zawsze miałem maślane oczy ale nie odważyłbym się na taki czyn, dlatego zostaje to moją fantazją, która nigdy się nie ziściZłudność istnienia zbiegu okoliczności, codziennie pomaga rano wstać...
Skomentuj
-
Noddy...masz rację, ale czasem...można się zapomnieć, a jest na to parę sposobów...ale jeśli potem miałoby się mieć moralnego kaca, to lepiej sobie odpuścić...choćby ręcznie...Rozyczka
vel
Szukający MyślicielSkomentuj
-
-
Skomentuj
-
ja jestem zdania że wszystkiego trzeba w życiu spróbować co do seksu z kuzynostwem... zawsze podobał mi się mój kuzyn(starszy o 10lat) któregoś razu po prostu powiedział mi że zawsze mu się podobałam i pocałował mnie po prostu, a że ja zawsze też miałam na niego ochotę po prostu dałam mu do zrozumienia że chcę czegoś więcej...xD i tak skończyliśmy w łóżku.. nie żałujemy oboje tego, dostaliśmy to czego chcieliśmy i byliśmy zadowoleni.. a teraz się śmiejemy z tego jacy my jesteśmy głupi..... więc ja nie widzę w tym nic strasznego....Skomentuj
-
Ja niestety znacznie później się urodziłem
i mam dość mocniej starszych kuzynów od siebie. Najmłodsza kuzynka ma ... 38 lat, kiedy ja mam dopiero 26. Na szczęście ci kuzyni mają dzieci w wieku 16-20 lat, he he, ale na pewno nic nie będę próbował, już ja wiem jaka katolicka złość by mnie spotkała gdybym zarwał do którejśSkomentuj
-
ja jestem zdania że wszystkiego trzeba w życiu spróbować co do seksu z kuzynostwem... zawsze podobał mi się mój kuzyn(starszy o 10lat) któregoś razu po prostu powiedział mi że zawsze mu się podobałam i pocałował mnie po prostu, a że ja zawsze też miałam na niego ochotę po prostu dałam mu do zrozumienia że chcę czegoś więcej...xD i tak skończyliśmy w łóżku.. nie żałujemy oboje tego, dostaliśmy to czego chcieliśmy i byliśmy zadowoleni.. a teraz się śmiejemy z tego jacy my jesteśmy głupi..... więc ja nie widzę w tym nic strasznego....
Jeśli ktoś przespał się z kuzynem i nie czuje by było to coś strasznego, nieodpowiedniego to powodzenia życzę.Skomentuj
-
Ja mam fantazje odnośnie rodziny, tyle, że dotycza mojej ciotki starszej o ponad 20 lat.
Myślałem, że już mi to przeszło z wiekiem ale ostatnio znowu jestem na nią napalony (od kilku miesięcy praktycznie co dziennie masturbuje się patrząc na jej zdjęcie). Wcześniej tlumaczyłem sobie, że może tylko mi się wydaje, że jest taka seksowna (dlatego, że to zakazany owoc) ale się jej dokładnie przyjrzałem i jest jeszcze seksowniejsza niż wczesniej myśałem.
Niestety wątpię czy kiedyś do czegoś dojdzie. Jeśli bym zaproponował a ona miała by się obrazić na mnie do końca życia to wolę już tak jak jest teraz, bo przynajmniej mnie lubi. Na razie sobie powiedziałem, że nie zawaham się ani trochę w sytuacji gdyby jednak do czegoś miało dojść.Skomentuj
-
Ja uważam, że takie pociągi to jest problem ale problem w tym sensie, że otoczenie, wszyscy wkoło w tym rodzina może was przeklinać, tak samo nasz wspaniały Kościół się na to nie godzi, ale pomyślcie sobie, że to przecież jest człowiek jak każdy inny. Wiadomo, ktoś może sypać arfumenty, że tego kwiatu jest pół światu itd., że to niemoralne, nieobyczajowe, nieetyczne, czy niesmaczne ale co gdyby ktoś nie wiedział, że jest spokrewniony ze swoją Miłością czy kochanką? Czy to wtedy też byłoby złe? Bo przecież jeśli się nie jest świadomym to grzechu nie ma, a rodzina?rodziny może np nie być (dom dziecka, wypadki i inne zdarzenia) co wtedy? Wtedy jak się ktoś dowie to albo ma przesrane, albo sam sra na to i ja np. nie widziałbym w tym nic złego. It' Your choiceSkomentuj
Skomentuj