Ciekaw jestem czy spotkaliście się kiedyś na żywo z partnerką/partnerem poznanym na czacie???Może do czegoś doszło?
Czat+niewinny flirt=Seks w realu???
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Na pewno nie ja jeden spotkałem się z kimś poznanym na czacie Więc odpowiedź na twoje pytanie to tak spotkałem się z kobietą poznana na czacie i powiem szczerze że nie żałuje bo nie od razu do czegoś doszło ale do dziś czasem się spotykamy jako starzy (sex przyjaciele). A pierwsze spotkanie z tą kobietą miało miejsce jakieś 8lat temu. -
Ojjj kilka razy, ale zawsze w większym gronie - to był czat tematyczny i po prostu zarządzaliśmy meeting.
Co nie zmienia faktu, że czasem do czegoś dochodziłoSkomentuj
-
-
Ja tak poznałam swojego chłopaka obecnego z którym jestem 11 miesięcy jak na razie( nie dla seksu ) . Zaczęło się od niewinnych rozmów, poźniej doszło do tematu seksu. W końcu spotkanie ale takie zwyczajne. Dopiero po kilku spotkaniach doszło do normalnego seksu. Później przerwa, kochać zaczęliśmy się 0,5 roku poźniej."Los sprowadza nas na ziemię każdego dnia drzemie w nas
Promyk nadziei zgasł czy będzie płonąć czas
Nie ubłagalnie zostawia na nas swój ślad Pierwiastek zła znów szuka swego ujścia"Skomentuj
-
poznałem tutaj ludzi na czacie... po jakimś czasie się spotkaliśmy i było.... miłe spotkanie przy piwie .
A co do internetowego spotkania z którego ma wyniknąć seks - jakoś mnie to nie ciągnie, być może by coś z tego wyszło ale skoro nie szukałem to nie wiem.Skomentuj
-
-
Ja byłem pewny że ide na spotkanie z dziewczyną ale na miejscu przekonałem sie że ta dziewczyna to jakiś zboczeniecSkomentuj
-
O trzwba uwazac na takichBambii a w jaki sposób dokonujesz selekcji do takich spotkań?bo na pewno propozycji miałaś więcej niż czasu i ochotyCzy jest to poprostu fotka( w tym te intymne) czy poprzez dlugie rozmowy na PW by nabrać pewności?Skomentuj
-
Spotykałam się regularnie z osobą, którą wyhaczyłam w necie.. był to moj najlepszy partner.. zabójczo przystojny, namiętny.. z ogromną charyzmą.. miałam dużo szczęścia.. albo pecha, bo nie skończyło się to dla mnie wesołoSkomentuj
-
Skomentuj
-
Spotkałam się kiedyś kilka razy z ludźmi poznanymi na czacie, ale jakieś większe przyjaźnie z tego nie wynikły, a już na pewno nie seks. Teraz już w ogóle na czaty nie wchodzę, zbyt wielu zboków tam urzęduje. Wolę fora tematyczne.
Za to w necie (na gronie) poznałam mojego obecnego partnera, niespodziewanie wyszedł z tego stały związekZauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...Skomentuj
-
-
bo się zakochałam raczej bez wzajemnosci.. teraz trochę boję się, że historia może się powtórzycSkomentuj
-
nie był pewnie Ciebie wart, albo po prostu nie było wam to pisane
a jak wchodzicie na czata to raczej swoja okolica czy może gdzieś dalej wędrujecie np,"dla bezpieczeństwa"?Skomentuj
Skomentuj