W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Fantazja o rozbieraniu partnerki

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piczerqs
    Świętoszek
    • Dec 2010
    • 27

    Fantazja o rozbieraniu partnerki

    Witam!

    Czesto jak jestem w miejscu publicznym gdzie chodzi sie na ogol rozebranym (basen itp) mysle o zdjeciu stanika z mojej partnerki, dlaczego? moze wam sie to wyda glupie ale ma duzy biust (75E) i do tego jest atrakcyjna i raz zdarzylo mi sie z nienacka zdjac jej biustonosz ze stroju i miala cycki na wierzchu, mnie to podniecalo, ja niestety nie, duzy biust nalezy pokazywac prawda? dziewczyny, czy chcialybyscie tak? no i panowie... jestescie zazdrosni o biust swoich partnerek? lubicie jak je pokazuja? moze ktoregos z was zona/dziewczyna pokazuje publicznie biust?

    P.S. jesli temat byl to przepraszam i prosze o przekierowanie
  • iceberg
    PornoGraf
    • Jun 2010
    • 5118

    #2
    fantazja fantazją, ale działanie wbrew woli dziewczyny jest dla mnie dowodem niedojrzałości... skoro jej to nie podnieca to raczej nie próbuj takich zagrywek.
    To co bym chciał zobaczyć będąc świadkiem takiej akcji to taki strzał z liścia Tobie od dziewczyny, że nawet Ci którzy nie zauważyli takiej głupiej zagrywki usłyszeli by na całym basenie jego konsekwencje...
    A co do biustu - są różne upodobania - mnie akurat taki rozmiar się nie podoba, więc nawet bym nie zwrócił uwagi bo wolę mniejsze .
    Moja żona nie robi publicznego pokazu piersi byle gdzie, natomiast nie ma problemów z opalaniem się nago na plaży naturystów... a ja nie jestem o to zazdrosny ale nie mam też parcia na pokazywanie jej atrybutów na siłę - robi to z własnej inicjatywy
    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

    Skomentuj

    • Piczerqs
      Świętoszek
      • Dec 2010
      • 27

      #3
      To byla tylko taka zagrywka ze tak powiem zeby sprawdzic czy jest za czy przeciw, wyszlo ze przeciw nie bylo w tym niewiadomo jakiego przymusu, to bardziej w zarcie bylo takze nikt sie nie obrazal ani nic No to zazdroszcze ze Twoja zona wyleguje sie na takiej plazy - chociaz tam pelno jest pewnie takich kobiet i nie jest to az tak zauwazalne a co do biustu - jednak zauwazylem ze wiekszosc facetow woli duze ja sam osobiscie tez lubie ale nie omieszkam popatrzec w dekolt kolezanek ktore maja duze mniejsze

      Skomentuj

      • ktos69
        Erotoman
        • May 2007
        • 757

        #4
        Myślę, że nie masz się o co martwić, tak idiotycznego tematu na pewno jeszcze nie było.

        'duzy biust nalezy pokazywac prawda'
        Jesteś tak głupi czy tylko udajesz?

        Skomentuj

        • Piczerqs
          Świętoszek
          • Dec 2010
          • 27

          #5
          ktos69:
          Jak uwazasz, ja tylko napisalem swoje zdanie, Ty masz swoje i ok, ciekawe czemu odrazu wyjezdzasz na kogos na fantazje i pomysly...

          Skomentuj

          • ktos69
            Erotoman
            • May 2007
            • 757

            #6
            bo pisanie: "duzy biust nalezy pokazywac, prawda?" świadczy o strasznie niskim poziomie twojej inteligencji.

            Skomentuj

            • Lilith.
              Erotoman
              • Feb 2010
              • 439

              #7
              Napisał Piczerqs
              To byla tylko taka zagrywka ze tak powiem zeby sprawdzic czy jest za czy przeciw, wyszlo ze przeciw
              A to spytać już nie było można?

              Napisał Piczerqs
              nie bylo w tym niewiadomo jakiego przymusu, to bardziej w zarcie bylo takze nikt sie nie obrazal ani nic
              Pytanie czy dla niej to też był taki dobry żart. Raczej wątpię, patrząc na jej reakcję, którą szczątkowo opisałeś w pierwszym poście.

              Napisał Piczerqs
              ja sam osobiscie tez lubie ale nie omieszkam popatrzec w dekolt kolezanek ktore maja duze mniejsze
              I rozumiem że Twoja dziewczyna nie ma nic przeciwko temu, tak samo jak nie miała nic przeciwko publicznemu rozbieraniu jej...


              Żałosne.
              Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...

              Skomentuj

              • Mestiv
                Seksualnie Niewyżyty
                • Feb 2010
                • 317

                #8
                No ja bym mojej dziewczynie tak nie zrobił Te widoki to tylko dla mnie :>

                Skomentuj

                • lovebuster

                  #9
                  fantazjowac sobie mozesz.. bo fantazje maja to do siebie ze nieraz jednak lepiej aby sie nie spelnialy w realu

                  wiec raczej nie probuj zdjąć stanika swojej partnerce w miejscu publicznym..
                  ja bym od razu dała w gębę..

                  Skomentuj

                  Working...