W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Moja kobieta jako prostytutka

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marcin1980
    Świętoszek
    • Jan 2010
    • 2

    Moja kobieta jako prostytutka

    Mamy z moją ukochaną już pewne doświadczenie w realizacji różnych perwersji, włącznie z krótko ale intensywnie trwającym trójkątem, ale on bardzo niefajnie się skończył i póki co tego tematu między nami nie ma.

    Ale nic nie poradzę - moja główna fantazja, która od kilku lat nie daje mi spokoju i pozostanie tylko fantazją to moja kobieta pracująca w najstarszym zawodzie świata... Ale nie jako moja kobieta, tylko po prostu ona tak pracująca, bez związku z obecną rzeczywistością.

    A moja pani to naprawdę atrakcyjna laska i miała by wzięcie.

    Jeśli ktoś podziela takie fantazje lub chciałby wspólnie pofantazjować o swojej lub mojej pani niech się wpisuje.
    0statnio edytowany przez Marcin1980; 24-01-10, 20:50.
  • rozyczka70
    Erotoman
    • Mar 2007
    • 656

    #2
    Twoje upodobania to coś z rodziny kaudealizmu. Nie Ty jeden masz takie upodobania i ciągotki. Szkoda jednak, że nie napisałeś w poście jak Twoja Kobieta na taką fantazję się zapatruje, ułatwiło by to nieco ukierunkowanie odpowiedzi...
    Rozyczka
    vel
    Szukający Myśliciel

    Skomentuj

    • Marcin1980
      Świętoszek
      • Jan 2010
      • 2

      #3
      Uważa prostytutki za szmaty i zło najgorsze więc to fantazja która nigdy nie ma szansy się ziścić.

      Skomentuj

      • Hagath
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2009
        • 1769

        #4
        Podejrzewam, że miałaby marne szanse na ziszczenie nawet z kobietą, która myślałaby o prostytutkach neutralnie.
        The Bitch is back.

        Skomentuj

        • rozyczka70
          Erotoman
          • Mar 2007
          • 656

          #5
          Napisał Marcin1980
          Uważa prostytutki za szmaty i zło najgorsze więc to fantazja która nigdy nie ma szansy się ziścić.
          ...skąd u Ciebie taki wniosek? Autor raczej nie przedstawiał tego typu zdania w sensie rzeczywistej opinii, a bardziej jako fantazję tyczącą sie jego kobiety...
          Rozyczka
          vel
          Szukający Myśliciel

          Skomentuj

          • Hagath
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 1769

            #6
            Różyczko, ale to właśnie autor tematu napisał, co o prostytutkach sądzi jego kobieta.
            The Bitch is back.

            Skomentuj

            • maurycy
              Świętoszek
              • Jun 2009
              • 2

              #7
              super, z moją kobietą przeprowadzamy tylko takie hipotetyczne scenariusze

              Skomentuj

              • rozyczka70
                Erotoman
                • Mar 2007
                • 656

                #8
                Hagath teraz doczytałam i porównałam nicki - masz rację...ale zasugerowałam się początkiem jego drugiego postu - chodzi o formę osobową i to mnie zmyliło...wiesz, w pewnym wieku człek zaczyna nie dowidzić...
                Rozyczka
                vel
                Szukający Myśliciel

                Skomentuj

                • 2099
                  Świntuszek
                  • Oct 2009
                  • 62

                  #9
                  Ja bym nie umiał się tak 'dzielić' swoją kobietą.
                  Sorry ;-)
                  "Żyć dobrze znaczy niewiele z życia pamiętać"
                  Lew Ashby

                  Skomentuj

                  • marwin
                    Świntuszek
                    • Aug 2009
                    • 78

                    #10
                    Napisał Marcin1980
                    Mamy z moją ukochaną już pewne doświadczenie w realizacji różnych perwersji, włącznie z krótko ale intensywnie trwającym trójkątem, ...

                    Ale nic nie poradzę - moja główna fantazja, .. to moja kobieta pracująca w najstarszym zawodzie świata...
                    Czy ty czasem nie mylisz swingersów z prostytucją? Prostytucja, to oddawanie sie za pieniądze, swingers - dla przyjemnosci.
                    Fantazje o swignowaniu, chyba każdy ma lub miał. Fantazje o prostytucji w wykonaniu własnym lub partnera - mają raczej kobiety. Mężczyźni rzadko.

                    Skomentuj

                    • rozyczka70
                      Erotoman
                      • Mar 2007
                      • 656

                      #11
                      Napisał marwin
                      Czy ty czasem nie mylisz swingersów z prostytucją? Prostytucja, to oddawanie sie za pieniądze, swingers - dla przyjemnosci.
                      Fantazje o swignowaniu, chyba każdy ma lub miał. Fantazje o prostytucji w wykonaniu własnym lub partnera - mają raczej kobiety. Mężczyźni rzadko.
                      ...a ja znam facetów, których kręci właśnie fantazjowanie o prostytucji swych żon/partnerek...i to nie wcale z racji zarobionej kasy, a z racji samego faktu płacenia...
                      Rozyczka
                      vel
                      Szukający Myśliciel

                      Skomentuj

                      Working...