Seks grupowy

[iceberg]

W chwili obecnej nie mam takiej potrzeby - szczególnie dzielenia się moją kobietą z innymi , kiedyś były takie fantazje ale chyba powinny u mnie zostać w sferze tych niespełnionych...
Nie chciałbym się znaleźć w sytuacji tej z zagadki: "jakie jest największe niebezpieczeństwo seksu grupowego? - można zostać pominiętym "

[cocalover]

Seks jest fetyszem?

No, a co? Oczywiście! Widok ludzi bzykających się w grupie działa na mnie bardzo ostro.

[kurczakwa]

Bardzo bym chciał spróbować sexu grupowego i to zarówno z moją dziewczyną i innymi ludźmi parami czy np 2M+1K ale i sam też chętnie bym oszalał z jakąś parką lub z 2 kobietami lub pomógł mężowi jego żonie , może w końcu się uda szukać nie szukam takich osób bo dziewczyna nie toleruje dzielenia się mną ani sobą ale może ... jakoś się uda

[cocalover]

A mnie trochę blokują choróbska i brak pewności co do innych ludzi pod tym względem :/

[sebabi]

Ja bardzo bym chciał i zrobie to na 100%

[montilla]

Szukamy z żoną kobiety do przeżycia przygody, ale idzie nam to jak pod górkę, nawet nie pomaga nam to, że jesteśmy młodzi i atrakcyjni.

[Tom_Bombadil]

Szukamy z żoną kobiety do przeżycia przygody, ale idzie nam to jak pod górkę, nawet nie pomaga nam to, że jesteśmy młodzi i atrakcyjni.

Wybraliście najtrudniejszą z opcji. Dużo łatwiej byłoby gdybyście szukali pary, a najłatwiej - samego faceta.

[Sollat]

najłatwiej - samego faceta.

Nie każdy chce żeby jego klejnoty obijały się o jaja innego faceta.

[kochanica]

Odświeżam wątek

Wybraliście najtrudniejszą z opcji. Dużo łatwiej byłoby gdybyście szukali pary, a najłatwiej - samego faceta.

i tu się mylisz!
bardzo trudno znaleźć jest faceta konkretnego, atrakcyjnego, z dużym penisem (którego nie onieśmiela wielkość mojego męża..) i w dodatku wolnego..

Najłatwiej znaleźć parę

jestem właśnie po bardzo upojnym spotkaniu (ja z mężem i inna para) wczorajszego wieczoru i wszystkim, którzy ufają swoim partnerom, lubią eksperymetnować i są otwarci na nowe doznania polecam serdecznie!
Notabene- było to nasze najlepsze tego typu spotkanie

[lmc86]

w jakich układach się kochaliście?

[Jeronimo_]

Dużo łatwiej byłoby gdybyście szukali pary, a najłatwiej - samego faceta.

Właśnie z tego co rozmawiałem ze znajomą co mi to oferowała , to jest zupełnie inaczej, i ciężko znaleźć faceta który by spełniał wymagania i to nie zawsze te wyszukane.

[kings]

bardzo trudno znaleźć jest faceta konkretnego, atrakcyjnego, z dużym penisem (którego nie onieśmiela wielkość mojego męża..)

mierzycie sobie na castingach ?

[Hal]

Mamy znajomych którzy niejednokrotnie, kiedyś dosłownie a obecnie delikatnie, proponowali nam taką zabawę. Nigdy nie podjęliśmy tematu. Nie wyobrażam sobie seksu grupowego z udziałem mojej kobiety chociaż moja fantazja dopuszcza możliwość mojego udziału w czymś takim. Ale to tylko i wyłącznie niewielka fantazja i taką pozostanie.
Właściwie to nawet fantazja nie jest.

[kochanica]

w jakich układach się kochaliście?

2k+1m
2k+2m
niestety 1k+2m jeszcze nie doszło do skutku
Chcemy również spróbować 1k + kilku m...

Właśnie z tego co rozmawiałem ze znajomą co mi to oferowała , to jest zupełnie inaczej, i ciężko znaleźć faceta który by spełniał wymagania i to nie zawsze te wyszukane.

Dokładnie- to samo co pisałam wyżej

mierzycie sobie na castingach ?

ja nie mam czego mierzyć to po pierwsze- źle sformułowałeś pytanie
po drugie jeżeli się ogłaszamy na konkretnych portalach (są podane wymagania..), ktoś nam odpowiada to (z reguły) pisze coś o sobie i dodaje zdjęcie- weryfikacja jest więc dosyć łatwa- jeżeli nas nie zaciekawi to nie kontynuujemy korespondencji... (inna sprawa jeżeli toś da nie swoje zdjęcie..)

[Tom_Bombadil]

ciężko znaleźć faceta który by spełniał wymagania i to nie zawsze te wyszukane.

i tu się mylisz!
bardzo trudno znaleźć jest faceta konkretnego, atrakcyjnego, z dużym penisem (którego nie onieśmiela wielkość mojego męża..) i w dodatku wolnego..

A to ciekawe. Pamiętam gdy sam (lub moja przyjaciółka) kiedyś szukałem pary lub samotnej dziewczyny to zgłaszało się mnóstwo facetów. Może coś się zmieniło w ciągu ostatnich kilku lat...

A może odsetek konkretnych, atrakcyjnych, dobrze obdarzonych nie jest aż tak wielki? A może tacy nie siedzą na portalach i czatach bo po prostu mają wzięcie w realu?