Dzisiaj mogę już zdecydowanie powiedzieć co sądzę o tej grze, ponieważ wczoraj z partnerem wypróbowaliśmy Zdecydowanie polecam, co prawda nie jest to gra w którą gra się codziennie, ale raz na jakiś czas zdecydowanie dodaje pikanterii. Jak dla mnie jest troszeczkę za krótka jeszcze, powinna być druga runda, albo coś w tym stylu. Mimo wszystko bardzo nas rozpaliła, na pewno w jakiś sposób dodaje to trochę pieprzyku do związku, po za tym gra podaje kilka ciekawych pomysłów na grę wstępną. Ciekawe doświadczenie. Jestem ciekawa czy jak zagramy kolejnym razem to pytania są takie same, w tej samej kolejności itp. Na razie jeszcze nie sprawdzałam.
Sensea, czyli jaką fantazję byście wpisali?
Collapse
X
-
-
a które przykładowo zadanie dodało tej pikanterii?Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.
Skomentuj
-
Hm.. mi zresztą jak zwykle podobało się pieszczenie jego penisa między moimi piersiami, wcześniej posmarowanymi kremem nawilżającym, podobało mi się w tej grze to stopniowanie. Cudowne uczucie jak partner pieścił moją małą przez majtki nosem, niesamowite odczucie. Po za tym podobało mi się całe zawiązywanie oczu, to, że przez długi czas byliśmy oboje w bieliźnie i tylko czekaliśmy żeby ją z siebie zdjąć.Zdrowy grzech jest zawsze lepszy od niezdrowej cnoty..Skomentuj
Skomentuj