Zrealizowane fantazje
Collapse
X
-
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum. -
Kiedy w ramach wynagrodzenia moja dziewczyna czekała na mnie w pończoszkach i gorsecie w domu, nalała nam wina, puściła Franka Sinatrę, ugotowała nam coś dobrego, a po kolacji powiedziała, że dziś jest moja i spełni wszystkie moje zachcianki, że mogę robić z nią co zechcę. Szczerze mówiąc wcześniej o tym nie marzyłem, jednak oprócz doznań seksualnych, które były oczywiście nieziemskie, dało mi to porządnego kopa do jeszcze mocniejszych starań o jej szczęście.Skomentuj
-
-
mój wujek zrealizował kiedyś swoją fantazję, podpadłam z koleżanką w jego gospodarstwie i za karę kazał nam zdjąć koszulki i staniki po czym podłączył nasze cycki do dojarki...przez 45 minut robiłyśmy za mucki...Kawa i cybersex - przyszłość tego świata !Skomentuj
-
Lodzik z 15 lat starszą koleżanką, dobry milf, niestety tylko lodzik. :/"Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.
A później jest kolejna. I kolejna."Skomentuj
-
Razem z żoną zrealizowaliśmy juz sporo fantazji: 4kąt z zaprzyjaźnioną parą, zabawa z nimi w barze (ciche pomieszczenie do ktorego nikt nie wychodził) zabawa w swingersclubie, sex w ruinach starego kościoła, uczesnictwo w pokazach BDSM (wraz z zabawą), kilka erotycznych sesji zdjeciowych (nie jestesmy na nich sami ;-))... no generalnie to jest tego baaaardzo dużo i chcąc opisać wszystkie trzaba by było poświęcić mnóstwo czasu :-)Skomentuj
-
Jakieś dwa czy trzy tygodnie temu pisałam tutaj, że chciałabym się bzyknąć w biurowcu, nocą, oparta o szklaną ścianę. Witam, dzień dobry. Poszło szybciej, niż się tego spodziewałam Jednak warto było zaharowywać się na śmierć. Zostało mi to wynagrodzone.∙ nieperfekcyjna pani domu ∙Skomentuj
-
W windzie bloku. Niby nic takiego i w godzinach nocnych ale za to adrenalina była i raz w przedziale pociągu osobowegoSkomentuj
-
Ktoś tu pisał o ruinach to sobie przypomniałem
W ruinach na górze Św. Marcina w Tarnowie. Nie planowane i mimo dużego zmęczenia (a może nadmiernego dotlenienia i dobrego grzańca). Tym ciekawiej, że stale trzeba było uważać na innych turystów, których na szczęście było bardzo małoSkomentuj
-
A ja w końcu zostałam ukarana przez mojego T
Kilka dni temu po raz kolejny wkurzyłam mojego męża zupełnie kretyńską propozycją, której teraz cholernie się wstydzę. Zdenerwował się okrutnie, rzucił mnie na łóżko i przykładnie ukarał, wymierzajac słuszne klapsy
Nie przestał, dopóki nie przyrzekłam ,,Już więcej nie będę !" I nie o samo strzelanie ręką po tyłku tu chodzi, ale o fakt, że klapsy po raz pierwszy wymierzone były za karę
To prawda, że,, już więcej nie będę ", bo niektórych fantazji jednak decydowanie nie chcę spełnić, ale z przyjemnością coś spsocę , żeby znowu mógł odbić na mojej pupci bransoletę od zegarkaSkomentuj
-
-
-
-
-
Zrealizowana fantazja, wielka fantazja, myślałem że mi się nie przytrafi:
seks przy full "chemii", w trakcie tak mnie endorfiny czy *** wie co roz********ły na maxa. Jak już był koniec to myślałem że to absolutne maximum wszystkich hormonów szczęścia jaki mój orgaznim może wyprodukować, to ona się do mnie przytuliła, i wtedy poczułem jeszcze kolejny zastrzyk szczęścia, to było nieprawdopodobne uczucie, odleciałem. Przez tydzień po pierwszym razem uśmiechałem się jak ****a. Przy każdym następnym razie było jeszcze mocniej. Doszło do tego że jedyną myślą jaką miałem w trakcie było "kocham Cię" tylko i wyłącznie to i w koło mi się cisło na usta.
Bajka. Mogę umrzeć.0statnio edytowany przez solstafir; 07-02-17, 20:29.Skomentuj
Skomentuj