Jak było?
Zrealizowane fantazje
Collapse
X
-
-
Fantazje zrealizowane na dzień dzisiejszy to m.in. seks w kinie, na domówce (kilkukrotnie), w namiocie nad jeziorem, na kuchennym blacie, lodzik i minetka w toalecie (w pubie), szybki numerek na jej studniówce. Szczerze powiedziawszy mam jeszcze tego w głowie całe mnóstwo więc lista stopniowo powinna się zwiększaćSkomentuj
-
-
-
Napisał Diva195- - cumshare
Więcej grzechów nie pamiętam i żadnych nie żałuję. Nie obiecuję poprawy. O pokutę nie proszę.After ForeverSkomentuj
-
Napisał Diva1995cumshare
Czy takie terminy nie mają żadnych polskich odpowiedników?Skomentuj
-
Na moje oko to bedzie cos w stylu pocalunkow z ustami pelnymi nasienia po wytrysku i dzielenie sie nim w czasoe calowania. Ale to tylko dosc dowolna interpretacja okreslenia "cum"- wytrysk i "share" czyli dzielenie się.
Ale moze to zupelnie cos innegoSkomentuj
-
Napisał Diva195- pocałunek grupowy.Skomentuj
-
Spełnione
- Seks w pracy
- Seks w miejscu publicznym(kilku)
- Ostry seks – wiązanie, podduszenie, wyzwiska, klapsy(dłonią, klepką i szpicrutą), ciągnięcie za włosy, klamerki na sutki, opaska na oczach itp.
- Seks w wannie, pod prysznicem
- Seks na blacie kuchennym, na stole, na umywalce w łazience (aż lustro poszło ), na krześle, w fotelu
- 69
- seks w ciąży (boskie doznania )
- wzajemna masturbacja pod kołderką w pokoju w którym nocowaliśmy jeszcze z kilkoma osobami
- seks analny (bardziej jego fantazji ale ja tez byłam ciekawa jak to jest )
- seks hiszpański
- footjob
- masturbacja w pracy
- podwójna penetracja (penis i dildo w cipce, oraz penis w cipce, dildo w tyłeczku)
- seks urozmaicony zabawkami erotycznymi
- wosk ze świecy kapiący na moje ciało
- fisting pochwowy
- 100-tu dniowy maraton z seksem
- seks podczas okresu
- sekstaśma
- seks przez telefon
Jest jeszcze jedna ale wam jej nie napisze bo nie wiem jak zareagujecie
Jeszcze trochę tych fantazji by się znalazło ale ciężko ogarnąć tyle lat bzykania
Na liście mam jeszcze 2 (jak na razie) do spełnieniaSkomentuj
-
- 100-tu dniowy maraton z seksem
Jest jeszcze jedna ale wam jej nie napisze bo nie wiem jak zareagujecieSkomentuj
-
w sensie że przez 100 dni, codziennie uprawialiśmy seks (zwykły, orla, anal..nie ma znaczenia) Pomysł zapożyczyliśmy z gazety chyba CKM ( już nie pamiętam) Chcieliśmy sprawdzić czy damy radę....Było fajnie, próbowaliśmy wtedy kilku nowych dla nas pozycji, testowaliśmy nowe zabawki etc....Mieliśmy tylko 3dni przerwy bo się rozchorowałam i z gorączką i katarem dopasa nie miałam weny na seks....ale później te 3 dni nadrobiliśmy.
hmm...dobra ale mnie nie ukamienujcie czy coś
Kiedyś kochaliśmy się w fotelu który stoi u dzieci w pokoju...to była noc w pokoju było ciemno (było widać tylko zarys naszych postaci) ale dzieci jeszcze do końca nie zasnęły......
raz też M. zafundował mi placówkę pod kołderką w niedzielny poranek...dzieci siedziały wtedy na skraju łóżka i oglądały bajki w TV0statnio edytowany przez Sumiko; 27-04-16, 18:52.Skomentuj
-
Napisał PiccolloA to gdzie to można pracować żeby zaliczyć seks/masturbację w pracy?
a teraz mam w planach seks u mojego M. w pracy On jeszcze o tym nie wieSkomentuj
-
Napisał PiccolloA to gdzie to można pracować żeby zaliczyć seks/masturbację w pracy?My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj
Skomentuj