Hmmm nieee i tak wszystko mi to lepiej wygląda w nocy
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...
Było to jeszcze za kawalerskich czasów ze 13 lat temu. Poznałem dziwczyne na internetowym czacie. Umówiliśmy się, ale jakoś nie okazała się być tą, której szukałem. Grając w otwarte karty bodaj na drugim spotkaniu wyjaśniliśmy sobie, że nic z tego nie będzie, no chyba że tylko seks.
Zaliczyliśmy kilka spotkań w mieszkaniu kumpla, i jedną wycieczkę do lasu za miastem. W lesie położyłem się na ziemi, a ona siadła na mojej twarzy okrakiem. Strzeliłem jej mega minetkę o jakiej zawsze marzyłem. A laska wyżyła z 90+ wiec było co lizać. Minus taki, że pogryzły mnie wtedy komary jak nigdy w życiu, chociaż zabawa była przednia! Teraz chetnie bym to powtórzył z jakąś dyskretną nieznajomą, najchętniej w wersji Piss.
Było to jeszcze za kawalerskich czasów ze 13 lat temu. Poznałem dziwczyne na internetowym czacie. Umówiliśmy się, ale jakoś nie okazała się być tą, której szukałem. Grając w otwarte karty bodaj na drugim spotkaniu wyjaśniliśmy sobie, że nic z tego nie będzie, no chyba że tylko seks.
Zaliczyliśmy kilka spotkań w mieszkaniu kumpla, i jedną wycieczkę do lasu za miastem. W lesie położyłem się na ziemi, a ona siadła na mojej twarzy okrakiem. Strzeliłem jej mega minetkę o jakiej zawsze marzyłem. A laska wyżyła z 90+ wiec było co lizać. Minus taki, że pogryzły mnie wtedy komary jak nigdy w życiu, chociaż zabawa była przednia! Teraz chetnie bym to powtórzył z jakąś dyskretną nieznajomą, najchętniej w wersji Piss.
I miała jeszcze lechtaczke?
Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.
Skomentuj