Nie, nie rozumiemy
Skoro piszesz na tym forum, że np. zaliczyłeś swój pierwszy, drugi, piąty, czy setny raz, nie wiem, nie obchodzi mnie to, piszesz, że dla Ciebie robienie loda jest obleśne, a potem twierdzisz, że seks to prywatna i intymna sprawa to coś nie gra. Skoro jest taka prywatna i intymna to dlaczego się na ten temat udzielasz? Przecież to intymna sprawa każdego człowieka, więc powinieneś to zachować dla siebie.
Kumasz?
Skoro piszesz na tym forum, że np. zaliczyłeś swój pierwszy, drugi, piąty, czy setny raz, nie wiem, nie obchodzi mnie to, piszesz, że dla Ciebie robienie loda jest obleśne, a potem twierdzisz, że seks to prywatna i intymna sprawa to coś nie gra. Skoro jest taka prywatna i intymna to dlaczego się na ten temat udzielasz? Przecież to intymna sprawa każdego człowieka, więc powinieneś to zachować dla siebie.
Kumasz?
Skomentuj