Doprowadzenie kobiety do wytrysku podczas stosunku.
Ręcznie sobie z tym elementem nieźle radzę, ale nigdy do tej pory nie udało mi się doprowadzić kobiety do zauważalnego wytrysku samym penisem.
Kilka dni temu nawet usłyszałem: masz taki sprzęt, a doprowadzasz mnie palcami? Haha, ale na wszystko przychodzi pora...
Wczoraj najpierw podczas samego stosunku doprowadziłem ją do wytrysku w łóżku, i trochę zamoczyła pościel, haha, ale najlepsze nastąpiło kilka chwil później w łazience.
Podczas stosunku na pralce, nie tylko na podłodze powstała mała "kałuża", ale ogromnym przeżyciem dla mnie było to, że pierwszy raz wytrysk u kobiety widziałem, a nie tylko czułem! Prawie jak w pornolach, haha. Ona naprawdę trysnęła! To było boskie!
Aaa, i jeszcze jedno. Coraz odważniej bawię się klapsami w... piersi. Partnerkę to podnieca, więc zwiększam odrobinkę siłę tych klapsów. Jakoś nigdy wcześniej o tym nie myślałem, ale przy dużych piersiach mam na to ochotę, rajcuje mnie to
Skomentuj