Zrealizowane fantazje
Collapse
X
-
-
Kropla drąży skałę, genialna opcja niezależnie od tego czy bzyknąłeś koleżankę czy nie, jest potem co wspominać A zaproszenie trzeciej do seansu jest tylko krokiem od dzielenia innych fantazji, za to w trójkę. Brawo tySkomentuj
-
Kto Ci powiedział, że prawiczkiem? cały myk polegał na tym by nie uprawiać sexu ;D
Swoją drogą raczej ciężko będzie znaleść jakąś kolezanke jako trzecią bo tu raczej chodzi by to nie była jakaś dobra znajoma a o samo takie napięcie, że ledwo kogoś znasz0statnio edytowany przez WarLord1986; 01-09-17, 14:30.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Nie bardzo kumam o co Ci chodzi, każdy ma jakieś fantazje, podzialiłem się zrealizowaną a Ty się unosisz jakby to chodziło o Ciebie Nie znasz mnie, nie wiesz do czego mam jaja a do czego nie wiec takie opinie zachowaj dla siebieSkomentuj
-
thlo jest sfrustrowany, bo nigdy go zadna do siebie nie dopuscila i tu jest glowny problem. I z tego się biorę te jego kuriozalne wywody.Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzonoSkomentuj
-
Zrealizowana fantazja nad którą pracowałam kilka dni. Pobudka z samego rana. Wspaniały i taki podniecający poranek. Który facet tego nie lubi?Nic nie trwa wiecznie...Skomentuj
-
ha a może trochę szczegółów "egoistko" hihiNie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.Skomentuj
-
Hahaha ok coś tam mogę zdradzić. Spał nago więc miałam ułatwione zadanie. Dorwałam się więc do sztywnego penisa i wylizałam całego. Właściciel się obudził i było bardzo zadowolony. Pracę kontynuowałam aż do samego końca. Obojgu nam się poranek spodobał.Nic nie trwa wiecznie...Skomentuj
-
Oj długa lista i dużo pisania Z najciekawszych chyba:
- 1k4m
- orgia w jednym z klubów w Wawie
- seks na klatce schodowej
- seks w jacuzzi na aquaparku
- różne zadania dla suk
Skomentuj
-
Zdecydowanie tak. Problem w tym kiedy te fantazje pozostają jednostronne i nie widać dużych szans by druga strona chciała (z różnych powodów) umożliwić ich spełnienie. Ale czasami warto czekać...Skomentuj
-
- seks na świeżym powietrzu, w lesie, w polu
- seks z nauczycielską od angielskiego na korepetycjach
- seks na balkonie
- seks w pokoju hotelowym przy zapalonym świetle i odsłoniętych oknach
- 69 do pełnego orgazmu jej i mojego
- seks z zabawkami i opowiadaniem sobie fantazji
- seks w laboratorium z panią doktor
- seks w aucie przy drodze
- lodzik w pracy gdzie była możliwość przyłapania
- seks sesja zdjęciowa mojej pani
- mini filmik z naszym udziałem
- seks w szpitalnej toalecieSkomentuj
-
Może to nie "zrealizowana fantazja", ale napiszę Wam co się wczoraj zadziało...
Wspólny wypad ze znajomymi, partnerka nie mogła, więc byłem solo.
A była też dziewczyna, którą słabo znam, można powiedzieć, że wcale. Też była solo, bo "mąż ma drugą zmianę". Ogólnie zdrowa dupa, ładna, ubrana bardzo seksownie.
Jeden pub, potem coś do jedzenia, drugi pub.
Co robimy dalej?
Szybka narada i decyzja - jedziemy na kręgle. Ale koleżanka (roboczo dajmy jej na imię Zosia) mówi, że ona się wypisuje, bo "mąż wraca po 22-giej z pracy i tak głupio...". A że ma po drodze z nami to jedziemy razem tramwajem.
Wpakowaliśmy się całą wesołą gromadką do tramwaju, na koniec - w miejsce gdzie nie ma siedzeń. Przypadek sprawił, że w samym narożniku umiejscowiliśmy się ja i Zosia.
I tak od słowa do słowa, lekko ośmieleni procentami zaczęliśmy rozmawiać trochę odważniej. Okazało się, że Zosia się ewakuuje bo... ma dni płodne i starają się z mężem o dziecko i ma w planie seks w domu.
I tu nie wiem nawet co mi odwaliło, ale puściły mi hamulce. Najpierw zacząłem pytać czy lubi seks, jak lubi i gdzie.
Zośka nabrała lekko kolorów. Wyznała szeptem, że ona uwielbia zawsze, wszędzie i w każdy sposób, ale jej mąż to konserwa w te klocki.
Towarzystwo nie zauważyło nic i nie słyszało naszej wymiany zdań.
Odważyłem się, pochyliłem się do ucha Zosi i powiedziałem, że jak dzisiaj będzie się kochać z mężem, ma sobie wyobrażać, że to ja się z nią kocham, po kolei w każdą dziurkę, że trzymam ją mocno za włosy gdy ssie mojego członka. Że gdy wchodzę w jej tyłeczek do samego końca ona pieści ręką swoją cipkę. O moim języku głęboko w jej gorącej cipce. I jeszcze jakieś tego rodzaju teksty, których nie pamiętam, bo mi się gorąco zrobiło ;-)
Członek stanął mi tak, jak dawno nie stał :-)
Spojrzałem na Zośkę, była czerwona i miała wytrzeszczone oczy. Ale nie w sposób "ty świnio, co ty mówisz", ale w sposób "chcę tak".
Rozejrzałem się czy nikt niczego nie zauważył - nie wyglądało na to. Staliśmy tak, że moja lewa ręka nie była widoczna, sięgnąłem w dół, podniosłem lekko spódniczkę Zośki, zesztywniała, ale nie protestowała, więc odchyliłem stringi, poczułem żar, dosłownie. Była mokra. Nie wilgotna. MOKRA. Lekko musnąłem jej cipkę, zadrżała. Zabrałem rękę i patrząc jej z uśmiechem w oczy oblizałem palce.
Wyglądała na mocno zaskoczoną. Znów spojrzałem czy nikt niczego nie zauważył. Dalej nic! Ale teraz to ona mnie zaskoczyła, sięgnęła do mojego krocza, kutas stał ciągle doskonale. Pozwoliłem jej poczuć tę twardość, ale od razu zabrałem jej rękę, ustawiłem się tak, żeby już nic nie kombinowała.
"Lada chwila wysiadasz" - powiedziałem głośno i dopiero wtedy reszta towarzystwa zauważyła "Zośka, coś ty tak poczerwieniałaś?". A jakoś tak gorąco.
Pożegnała się, mimo zaproszeń reszty ekipy do dalszej zabawy opuściła tramwaj a my pojechaliśmy dalej.
Potem wróciłem do domu i przeleciałem swoją partnerkę fantazjując o Zośce, mając w pamięci jej smak.Skomentuj
-
U mnie zrealizował się pegging tj. Zamieniłem się rolami z dziewczyną, jeśli wiecie co mam na myśli. ;p Od dłuższego czasu miałem małą fiksację na tle własnej dupki i jej pieszczot. Stosunek super niestety szybko dochodzę w takiej sytuacji a partnerka po wytrysku zaprzestawala dalszego dymaniaBisexSkomentuj
-
Niepamietam kiedy ostatnio uprawialam seks w samochodzie. Ostatnio mi sie przypomniało, dlaczego tego nie robię... jestem już za stara na takie wygibasy definitywnie nie chce powtarzać. Wolę wygodniejsze miejsca.
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...Skomentuj
Skomentuj