Śniła mi się krótka scena erotyczna.
Byłam w jednym pomieszczeniu z kobietą. Była piękna. Miała czarne długie włosy, zielone oczyska i piękne pełne usta.
Biust cudownie doskonały, całe ciało jędrne chociaż nie sczupłe.
CAłowałyśmy się, delikatnie jakby się poznając. Nasze języki lekko tylko muskały się. Ręce błądziły do naszych ciałach. Piesciłyśmy się wzajemnie cały czas chłonąc to, co widzimy...
Nie wiem kto to był, ale w głowie cały czas byłam przekonana, że to była Astraja...
To był przyjemny sen.
Byłam w jednym pomieszczeniu z kobietą. Była piękna. Miała czarne długie włosy, zielone oczyska i piękne pełne usta.
Biust cudownie doskonały, całe ciało jędrne chociaż nie sczupłe.
CAłowałyśmy się, delikatnie jakby się poznając. Nasze języki lekko tylko muskały się. Ręce błądziły do naszych ciałach. Piesciłyśmy się wzajemnie cały czas chłonąc to, co widzimy...
Nie wiem kto to był, ale w głowie cały czas byłam przekonana, że to była Astraja...
To był przyjemny sen.
Skomentuj