Ja miałem dziś totalnie porąbany sen.
Jechałem swoim samochodem, ale o dziwo kierownica była po prawej stronie. Z tyłu siedziała moja Pani.. naga. W dodatku miała kępę włosów na wzgórku łonowym (czego tak normalnie nie ma). Krążyliśmy po niby naszym mieście, ale właściwie to nie było nasze miasto, bo było pełne górek i dolinek.
Siedziałem na fotelu kierowcy, ale głównie odwrócony spoglądałem w tył. W pewnym momencie zauważyłem swoją ex, która machała do nas ręką stojąc na chodniku. Zatrzymałem się, ona usiadła na kanapie koło mojej Pani. Zaciekawiony co będzie dalej (w realu obie Panie zdecydowanie za sobą nie przepadają) odwróciłem się pozwalając by samochód jechał sam. Obie panie spojrzały na siebie i... zaczęły się całować. Totalnie zaszokowany i podniecony natychmiast wróciłem na fotel po to by znaleźć jakieś ustronne miejsce i tam się zatrzymać.
Zacząłem przeglądać w nawigacji mapę okolicy (co ciekawe - mapa wyglądała jak Google Maps w wersji zdjęć satelitarnych). I niestety sen się w tym momencie skończył.
Jechałem swoim samochodem, ale o dziwo kierownica była po prawej stronie. Z tyłu siedziała moja Pani.. naga. W dodatku miała kępę włosów na wzgórku łonowym (czego tak normalnie nie ma). Krążyliśmy po niby naszym mieście, ale właściwie to nie było nasze miasto, bo było pełne górek i dolinek.
Siedziałem na fotelu kierowcy, ale głównie odwrócony spoglądałem w tył. W pewnym momencie zauważyłem swoją ex, która machała do nas ręką stojąc na chodniku. Zatrzymałem się, ona usiadła na kanapie koło mojej Pani. Zaciekawiony co będzie dalej (w realu obie Panie zdecydowanie za sobą nie przepadają) odwróciłem się pozwalając by samochód jechał sam. Obie panie spojrzały na siebie i... zaczęły się całować. Totalnie zaszokowany i podniecony natychmiast wróciłem na fotel po to by znaleźć jakieś ustronne miejsce i tam się zatrzymać.
Zacząłem przeglądać w nawigacji mapę okolicy (co ciekawe - mapa wyglądała jak Google Maps w wersji zdjęć satelitarnych). I niestety sen się w tym momencie skończył.
Skomentuj