W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Co moja luba robila z innymi? Popusccie wodze fantazji...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • acomitam
    Świętoszek
    • Apr 2007
    • 5

    #16
    Czy wy naprawde nic nie rozumiecie? Podnieca mnie mysl o tym co ona mogla robic z innymi! O tym co mogla im dac czego mi nie dala!!! A to ze mam kompleksy tylko poteguje to podniecenie! Jest to podniecenie pomieszane z zazdroscia, ale to naprawde fajne uczucie i wcale w moim przypadku nie jest niezdrowe bo sie nie czuje z tego powodu gorszy a wrecz przeciwnie ciesze sie, ze to co wam sie wydaje zamartwianiem nad soba dla mnie jest powodem do radosci. Niestety moja kobiete mysli zapewne jak wy i dlatego nie dowiem sie od niej jak bylo naprawde... stad chcialem zebyscie wy mi pobudzili wyobraznie, bo o ile sam tez umiem o tyle niema to jak uslyszec jakis fajny tekst odkogos obcego typu "wieczor kawalerski jest zeby pan mlody sie napil z kolega a panienski zeby panna mloda sie zabawila z jakims mezczyzna" i inne takie swinskie teksty, chce wiedziec, ze nade mna dominuje i mialem nadzieje, ze czyms takim mi tu zarzucicie a nie poradami a zupelnie innym spojrzeniu. Takze, naprawde darujcie sobie

    Skomentuj

    • MOOnika
      Świętoszek
      • Apr 2007
      • 14

      #17
      No to jej o tym powiedz. I dokładnie wytłumacz, po co Ci to wiedzieć.. Może zrozumie. Choć dla mnie to wciąż dziwne.
      Uruchamiam pozaziemskie przyciąganie ciał...

      Skomentuj

      • Missionaire
        Ocieracz
        • Apr 2006
        • 118

        #18
        To troll czy on tak na serio?
        "Żółw porusza się z taką prędkością, jaka wystarcza do polowania na sałatę."
        Terry Pratchett

        Skomentuj

        • Werreq
          Świntuszek
          • Apr 2007
          • 59

          #19
          Nie dowiesz się jak nie zapytasz! Spróbuj, głowy za to nie stracisz, najwyżesz usłyszysz "nie".

          Skomentuj

          • liqueur
            Świętoszek
            • Apr 2007
            • 29

            #20
            Napisał Missionaire
            To troll czy on tak na serio?
            chyba jednak na serio..

            Skomentuj

            • logimen

              #21
              ja nawet nie chcialbym wiedziec co robila moja panna z bylymi w lozku. Po co mam sie martwic ze jestem gorszy do nich czy cos w tym stylu. I niewiem po co Tobie ta wiedza, tymbardziej ze jestes zakompleksiony na punkcie swojego ptaka. CHcesz miec jeszcze inne kompleksy ?

              Skomentuj

              • Werreq
                Świntuszek
                • Apr 2007
                • 59

                #22
                Cytat:

                Napisał logimen
                Chesz miec jeszcze inne kompleksy ?
                Jemu właśnie ot o chodzi, to go podnieca - faktycznie ma już nie błachy problem, ja tam zbytnio nie wiem co mu napisać(to co on chciałby usłyszeć) - aż takiej wyobraźni toja nie mam, żeby to potem u zdania ująć.


                Do acomitam, nie wiem zabardzo jak to w zdania ująć. Może poprostu jakieś opowiadanie napisać jak powiedzmy ona się kochała (oczywiście przykładowo) z innym - jeśli coś takiego Ci pomoże?!
                0statnio edytowany przez Werreq; 13-04-07, 11:10.

                Skomentuj

                • przemoos
                  Emerytowany Pornograf
                  • Jan 2007
                  • 649

                  #23
                  po raz kolejny proszę o edycję ! postów
                  Regulamin beztabu.com

                  Skomentuj

                  • evika
                    Perwers
                    • Nov 2006
                    • 1083

                    #24
                    A moze po prostu użytkownikom forum nie odpowiada zabawa pt. "co robiła moja dziewczyna?"? I poniewaz to jest forum, nie powinienes sie obrażać z tego powodu, ze ktoś stwierdza,ze mu sie nie podoba to, co piszesz. Mnie też sie nie podoba.

                    Skomentuj

                    • viper_88
                      Erotoman
                      • Mar 2005
                      • 417

                      #25
                      Może w tej chwili odstanę od reszty, ale w porządku, jak gość chce, to będzie mieć (a przy okazji może i ja się wyżyję, mając poczucie, że wprawiam go w jeszcze większe komplekty - co mi szkodzi):

                      A więc wyobraź sobie, że mogła kiedyś trafić na wysokiego (180cm) bruneta z niebieskimi oczami, który grzeszył nie za dużą, ale jednak ponad przeciętną muskulaturą (na pewno strasznie ją kręcił). Załóżmy, że w tym czasie, zarówno ona, jak i on nie należeli do ludzi, którzy bawią się w jakieś ceregiele, tylko od razu przechodzą do rzeczy (zakładając, że oboje znali się już dostatecznie dobrze). W takim układzie on (przed samym sexem), każe jej uklęknąć przed sobą i mówi jej w dość ordynarny sposób, że ma się zabrać za jego fiuta. On, z uległością baranka, wykonuje jego rozkaz i natychmiast pada przed nim na kolana. W równie szybkim jak przy klęknięciu bierze się teraz za jego spodnie. Bezwłocznie rozwiązuje mu pasek, a zaraz po tym rozpina rozporek. Po zsunięciu spodni ukazują się przed oczami, wypchane do granic wytrzymałości, czerwone bokserki z czarnymi paskami po bokach. Pełna ciekawości tego, co ją zaraz spotka, błyskawicznie zrywa z niego niniejsze odzienie. Przed oczami widzi w pełni nabrzmiałego, 20-sto centymetrowego penisa (na pewno o wiele większy, niz twój), na którym wyrżnia się kilka ślicznie prezentujących się żył. Cały penis jest idealnie prosty, z małą ilością włosów łonowych, przesycony zapachem feromonów i w pełni gotowy do dzieła. Początkowo bierze go ona w obie dłonie i przesuwa je delikatnie od czubka, aż po samą podstawę. Po niedługim czasie, nie mogąc już wytrzymać z podniecenia, wyciąga powoli język i delikatnie zaczyna lizać sam czubek. W trakcie tejże praktyki, on każe jej przyspieszyć nieco tempo. Ona, jak to ona, natychmiast wykonuje jego polecenie. W pewnym momencie odczuwa ona silne ściśnięcie jej włosów i bardzo energiczne odgięcie głowy do tyłu. Gdy zauważa jego pełen dominacji wzrok, który przypomina jej, kto w tej zabawie jest panem, dociera do niej następne dyktando jej pana: "Teraz zabawimy się ostrzej". Po tych słowach przywraca jej głowę do poprzedniej pozycji i nakazuje, by otworzyła usa tak szeroko, jak tylko potrafi. Po wykonaniu rozkazu obejmuje jej głowę oburącz i tak mocno, jak tylko się da, pcha jej twarz w kierunku swojego "wielkoluda". Po pierwszym spenetrowaniu jej ust, zaprzestaje ruszania jej głową, a zamiast tego sam zaczyna ją "posuwać". Pierwsze z jego pchnięć są stusunkowo delikatne, ponieważ chce on się wczuć w swą rolę. Z czasem, gdy nabierra już pewności do tego jak dalece może się posunąć, jego poczynania stają się coraz śmielsze. Jego niewolnica czuje jak z powodu grubości "lancy" pana, jej usta sa całkowicie wypełnione. Już nie tylko na języko, ale także i w gardle zaczyna odczuwać jego "moc", przez co wydaje z siebie coraz to bardziej charczące dźwięki. Po jej policzkach zaczynają zwolna ściekać łzy, lecz mimo to, jej władca nie zaprzestaje dobrej zabawy. Trwa to jeszcze jakiś czas, gdy obejmuje ona jego pośladki i delikatnie je ściska, prosząc jak gdyby o to, by wreszcie przestał. Po tej ostrej zabawie odpycha ją od siebie ze znaczącym wyrazem pogardy, tak bezwładnie upada ona na plecy. Jednym ruchem ręki zwala wszystko, co najdowało się na kuchennym stole, aby tam dokończyć swego dzieła. Po tym ekspresowym "oczyszczeniu" stołu z wszystkie, co zbędne, podniósł ją z podłogi i bez cienia delikatności, z dosadnym przejawem brutalnosci, "rzucił" ją na stół tak, że od teraz stała do niego tyłem. Jej silnie odznaczający się w jeansach tyłeczek kusił go do tego stopnia, że nie mógł on już dłużej czekać. W bardzo szybkim tempie rozpiął jej guzik u spodni i zdecydowanym ruchem szarpnął je w dół. Białe, koronkowe stringi które na sobie miała nie stanowiły dla niego żadnego, większego problemu. Jednym zdecydowanym ruchem zerwał je z nie natychmiast, by od razu zrobić swoje. Tym razem wdarł się w nią z impetem - postanowił nie być delikatnym w żadnym stopniu. Przy tak zdecydowanym, pierwszym "natarciu" poczuła ona bardzo silny ból, który natycmiast wyraziła swym głośnym krzykiem. On rżnął ją tak mocne, że cały stół trzeszczał od jego naporu. Po chwili zwrócił się do niej dominujacym i stanowczym tonem: "Teraz poczujesz, co to znaczy <cierpieć>!!!". Złapał ją w tym momencie za obie piersi i zaczął ściskać oraz miętosić je coraz to mocniej i mocniej. Cały czas wbijał się tak mocno i daleko jak tylko był w stanie (robił to w takim stopniu, w jakim tobie napewno nigdy się nie uda). Przeszywający ból oraz poczucie bycia zdominowaną, dawał jej niebywałe uczucie rozkoszy. Nigdy przedtem nie podejrzawała, że czyjaś władza nad jej osobą może być do tego stopnia przyjemna. Gdy jej pan wiedział, ze długo już nie wytrzyma, błyskawicznie z niej wyszedł i kazał przed sobą uklęknąć, dogadzając sobie w tym czasie ręką. W momencie gdy znalazła się ona przed nim na klęczkach, nakazał jej jeszcze chwilę pieścić go językiem i gładzić dłiońmi. Po pewnej chwili (bez zadnego uprzedzenia) spuścił się na jej twarz swoim obfitym "załadunkiem". Jego sperma pokryła całą jej twarz... Zlizywała jeszcze to, co po tym wyrzucie kapało jeszcze z jego wciąż nabrzmiałego i różowego "oręża". Na koniec zlizała z siebie tyle jego cennego "podarku" ile tylko mogła i ulegle pocałowała go w stopy, dając mu tym samym wyraz swej ogromnej wdzięczności za wszystko, co z nią zrobił.

                      P.S. Chcę tylko powiedzieć, że w życiu nie pisałem jakichkolwiek opowiadań, więc nie koniecznie musicie wymieniać wszelkie niedociągnięcia, jakich się w tym dopatrzycie - to wkońcu nie jest żaden poemat lub powieść. Powiedzmy, że napisałem to wszystko pod wpływem jednego, wielkiego impulsu. Nie wiem czy w jakikolwiek sposób ubodze to samoocenie autora tematu, ale mam przynajmniej taką nadzieję To tyle z mojej strony
                      0statnio edytowany przez viper_88; 13-04-07, 21:49.

                      Skomentuj

                      • anduk
                        Koci administrator
                        • Jan 2007
                        • 3901

                        #26
                        no to viper teraz pojechal chłopak się załamie
                        If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                        Skomentuj

                        • Bender
                          Administrator
                          • Feb 2005
                          • 3026

                          #27
                          Viper czytasz w moich myslach - zajrzyj do opowiadan erotycznych i sobie podciagnij
                          Anduk - wczuj sie w role autora tematu. Skoro twierdzi ze to go podnieca to tak pewnie jest. Zatem nie mow ze go zalamie - raczej przyprawi go o wypieki na twarzy
                          Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                          Billy Crystal

                          Skomentuj

                          • evika
                            Perwers
                            • Nov 2006
                            • 1083

                            #28
                            Ciekawe, co na to jego dziewczyna???

                            Skomentuj

                            • viper_88
                              Erotoman
                              • Mar 2005
                              • 417

                              #29
                              Napisał evika
                              Ciekawe, co na to jego dziewczyna???
                              Muszę przyznać, że sam również o tym myślałem, ale w grunie rzeczy postanowiłem "dokopać" jemu, nie jej Poza tym sam w dużej mierze zrobiłem to po to, ażeby się wyładować, a przy okazji, nazwijmy to w tem sposób, "sprawić mu przyjemność"

                              Skomentuj

                              • LazyWriter
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Oct 2006
                                • 259

                                #30
                                @ Viper

                                Txt zeczywiscie nadaje sie do korekty, lecz sadze, ze autor tematu bedzie zadowolony. BTW: Masz rozmach, moze powinienes pobawic sie jednak w jakies opowiadanka?
                                Carpe dentum...
                                Szukalem filmu "Waleria i tydzien cudow" - thx SunKwo!

                                Skomentuj

                                Working...