Robiliście kiedyś ,,to'' w szkole??

[Alexandra]

Masturbowałam się parę razy (liceum), ale seksu nie było.

[PabloXM]

Nie zdarzyło mi się.

[Matth]

Cholera, a liceum juz za mną....

[Blemmm]

Tylko masturbacja na terenie szafek szkolnych i nic więcej

[Malinka_a]

raz w życiu zdarzyło mi się na pustym korytarzu, w czasie zajęć, gdy miałam pewność, że nikt nie będzie iść. podotykałam się przez materiał leginsów, ale w ostatniej chwili się opanowałam. kilka razy miałam też ochotę w czasie zajęć wyjść do toalety w wiadomym celu, ale zawsze tchórzyłam i starałam się myśleć o czymś innym.

[Mind's_elation]

U niego na uczelni. Nie wiem dlaczego, ale nie zamykają sal ćwiczeniowych na klucz, więc pewnego popołudnia, gdy już prawie nikt nie miał zajęć...

[KP]

W liceum w toalecie, a na studiach - na korytarzu i w pustej sali wykładowej z ówczesną dziewczyną, zwykle na wydziale obok

[Nolaan]

Niee, w szkole to ja najwyżej oglądałem się za dziewczynami a i to nieczęsto. A na studiach tak trafiałem, ze nawet jakbym chciał to i tak nie było z kim

[Dawid]

Taaaaa W szkole na studniówce i to 2 razy, raz w kibelku a drugi raz na korytarzu 2 piętra wyżej niż sala gdzie sie wszyscy bawili, w dodatku przyłapał nas na maxa pijany kolega z klasy, na szczęście nie pamiętał o tym następnego dnia, i też nikomu nie powiedział.

[SC2]

Miliony razy... w wyobraźni Ale że Casanovą nigdy nie byłem, to i nie było z kim...

[lady_mysterious]

a czy prywatna szkola sie liczy? nikogo nie bylo bo to bylo w nocy, ale jak pozniej moj B. prowadzil tam lekcje to nie mogl sie skupic bo to akurat w jego sali bylo

[Hal]

nie lub nie przypominam sobie, ale raczej na pewno nie

[ankka84]

w technikum ,w szkolnej lazience robotki reczne

[nieuchwytna]

Jeśli chodzi o mnie, to nie było takiej sytuacji. Raz na uczelni dostałam 'propozycję nie do odrzucenia', z której nie skorzystałam.

[longer22]

W gimnazjum hmmm ja to jak już na wydziale w kibelku o wiele mniej ludzi niż w liceum :p