Marzenia erotyczne, które zdecydowanie chcę spełnić

[Azul]

Hmm. Jest tego trochę, niby zrealizowane już w większości, ale chyba mam niedosyt.
Na dziś: najchętniej spędzić cały dzień lub dwa w łóżku, na seksie, drzemkach, wzajemnym dopieszczaniu się i może jedzeniu, żeby paliwo było.

Na niebawem: masaż bym mu mogła zrobić. Całości, z jakimś fajnym finiszem.

Na plaży numerek, chociaż piasek wszędzie wchodzi...

Cały czas w górach przed kominkiem za mną chodzi , no może substytutem byłyby świece, zwlaszcza po gorzystych, zimowych zdjeciach lee.

Ale też przyjść do domu i znienacka zaraz po wejściu rzucic się na niego i dopasc tam gdzie akurat jest: kuchnia, sypialnia, biurko... rozebrać go w biegu i zostawić ślady paznokci na plecach itp.

Zostać zdominowaną, no może trochę. Z ciagnieciem za włosy, klapsami, lekkim duszeniem..

Może związaną trochę też. Ale też jego związać i doprowadzić na skraj i jeszcze dalej.

A później jak już mi się znudzi, pomyśleć ponownie o trójkącie z kobietą, albo o dwóch parach, byle poczuć na sobie te wszystkie ręce, usta, języki...
No to mam plan

[iceberg]

@Azul - w kwestii plaży polecam Chorwację, plaże skaliste albo żwirkowe, żeby coś takiego wpadło to... , sprawdzone, zaliczone .
W kwestii marzeń to na razie nie mam jakichś specjalnych - mieć więcej czasu na realizację tego co już było... zamiast marzeń raczej plany związane z kimś konkretnym

[Azul]

Ice, bylam, sprawdzilam. Jeżowce przeszkadzały czasem
Właśnie, u mnie to jest bardziej tak żeby mieć z kim i kiedy. Bo jak jest KTOŚ, to nawet po raz 1000-czny bywa dobrze.

[iceberg]

Ale jeżowce na plaży? W wodzie to rozumiem ale na plażę to musiały jakieś zazdrośnice podrzucać z żalu że słyszały jak niektórym może być dobrze .


Aaaa, mam - Alpy, kolejka górska i w kabince masturbacja i doprowadzenie do szczytu mojej żony... zanim kolejka osiągnie szczyt Jeszcze jakieś niecałe dwa miesiące i może będzie relacja

[Azul]

Wiesz, jak się próbuje częściowo w wodzie...

W kabince bym nie chciała
Ale w deszczu.
I przed lustrem lubię i chcę.
I żeby mnie tak ktoś wymęczył, że jak odlecę, to kompletnie. Ehh
Edit: i może jeszcze podwójnie, ale z wibratorem. Jakoś łatwiej niż z dwoma mężczyznami.
Kurcze, muszę zrobić jakąś listę i deadline bo się zestarzeję, zanim znajdę kogoś do realizacji. Dużo tego.

Albo żeby się tak na mnie rzucił, dziko, zerwał albo podarł ubranie... z taką szaloną namiętnością i pasją .
No dobra. Chyba wystarczy na dziś.

[Nolaan_2.0]

Cały czas w górach przed kominkiem za mną chodzi , no może substytutem byłyby świece, zwlaszcza po gorzystych, zimowych zdjeciach lee.

Podpinam się na chama

Plus, bo mnie naszło na update:
- przy ognisku letnią nocą, tylko gdzieś, gdzie nie ma komarów. Bycie ssanym i gryzionym spoko, ale nie przez te cholery,
- szybki numerek w miejscu publicznym,
- kajdanki, zasłonięte oczy, te sprawy (both ways),
- pobudka oralna, w sensie mnie budzić, bo nie było. Wrzucałem to kiedyś, ale niespełnione, więc dodaję.
- no i ta plaża też w sumie, niech tam piach i inne przeszkadzajki.

Na razie to tyle, nie będę się z tych bardziej hardkorowych wystrzeliwał na już

[Azul]

Też bym się mogła podpiąć pod co nieco. Ale szczegóły do zmiany

[Tommie]

- przy ognisku letnią nocą, tylko gdzieś, gdzie nie ma komarów. Bycie ssanym i gryzionym spoko, ale nie przez te cholery,
- szybki numerek w miejscu publicznym,
- kajdanki, zasłonięte oczy, te sprawy (both ways),
- pobudka oralna, w sensie mnie budzić, bo nie było. Wrzucałem to kiedyś, ale niespełnione, więc dodaję.
- no i ta plaża też w sumie, niech tam piach i inne przeszkadzajki.

U nas w zasadzie wszystko z tej listy zaliczone.
To o czym teraz rozmawiamy to seks w trójkącie lub czworokącie. Ale zbyt boimy się konsekwencji, głównie emocjonalnych. Więc pozostanie to w obszarze nierealizowalnych fantazji. Od strony praktycznej też słabo, na pytanie kogo ze znajomych moglibyśmy zaprosić do łóżka, szczegolnie jeśli chodzi o mężczyzn lista była bardzo krótka a w parze to nikt nam nie przyszedł do głowy.

Chciałbym ją za to zabrać do klubu swing i spróbować seksu w obecności innych par. Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie

[luki100011]

Pokazanie kawałka swojego ciała, może w przyszłości więcej. https://www.instagram.com/moje.naturalne.cialo/

[Scaramanga]

Możliwe, że już o tym pisałem. Ale jest to marzenie ściętej głowy jak na razie. Marzę o prezencie dla dziewczyny z którą będę mieszkał. Zrobiłbym jej niespodziankę gdy wracałaby do domu. Przywitałbym ją w korytarzu. Rozebrał, wziął na ręce i zaniósł do łazienki. Tam czekałaby wanna pełna piany. Włożyłbym ją do środka i całą umył. Potem wytarł miękkim ręcznikiem, zawinął w szlafrok i zaniósł do salonu. Tam winko, może ser i winogrona. Pod kocykiem jakiś film. Wyłączone telefony, drzwi zamknięte. Cały świecie fucck off.

[Azul]

Możliwe, że już o tym pisałem. Ale jest to marzenie ściętej głowy jak na razie. Marzę o prezencie dla dziewczyny z którą będę mieszkał. Zrobiłbym jej niespodziankę gdy wracałaby do domu. Przywitałbym ją w korytarzu. Rozebrał, wziął na ręce i zaniósł do łazienki. Tam czekałaby wanna pełna piany. Włożyłbym ją do środka i całą umył. Potem wytarł miękkim ręcznikiem, zawinął w szlafrok i zaniósł do salonu. Tam winko, może ser i winogrona. Pod kocykiem jakiś film. Wyłączone telefony, drzwi zamknięte. Cały świecie fucck off.

Raz się "doczekałam " czegoś podobnego, bo też było z zaskoczenia. Jak już jest jakiś "staż " relacji, przynajmniej dla mnie i on wie co ja lubię, to jest niesamowity wieczór. Zwlaszcza jeśli się można przy okazji zrewanżować. Może tylko noszenia na rękach bym nie oferowała. Raczej zlapanie np za krawat i dekikatne zaprowadzenie do łazienki

[wuefista1]

Moim marzeniem jest wsiąść udział w imprezie erotycznej. Grupowy sex mnie kręci.

[Raine]

Układam sobie właśnie w głowie swoistą playlistę do seksu oralnego w tę bardziej słuszną stronę. I już wiem, jaki będzie numer 3 bądź 4 na liście, na intro i podsumowanie mi zdecydowanie nie pasuje, ale jak ona będzie już wystarczająco rozgrzana i zrelaksowana, w sam raz.

Mam pewien zarys w głowie już, to by była taka totalna kontrola sytuacji, gdzie wszystko byłoby już obliczone (każda melodia to byłby de facto inny styl i technika, ale zarazem i świetny sposób na odmierzanie czasu), wiem, jaką muzykę ona uwielbia więc trzeba to wszystko teraz tylko posklejać w całość, sam jestem ciekaw, czy umiałbym zaprowadzić ją do la grande finale dokładnie w chwili, kiedy będę chciał.

Być może potrzebowałbym opcji awaryjnej czyli jeszcze jednego kawałka, na wypadek gdyby się przeciągnęło?

Nie, bo ja wiem. Wiem, że umiem.

[Damiann90]

Mam 31 lat. Chciałbym mieć porównanie, tzn seks z 19/20 latką i (osobno) z ok 50 latką. Zobaczyć, poczuć jak różnią się piersi, pupa, zaangażowanie.

[Away]

Jednak takie „klasyczne” 2MK to jeszcze coś co wciąż za mną chodzi