Widzę moje są trochę bardziej przyziemne.
Moje marzenie ma już trochę lat dokładnie jakieś 14. jak pisałem w innym poście chodzi o komunie i to co równowieśniczki miały na sobie. Ah te lata 90te. Tuż po uroczystości łaziłem podniecony. Ogólnie trochę dziwna sytuacja bo wtedy dziewczyn nie lubiłem i ogólnie uważałem za zło konieczne, ale to co miały na sobie powodowało że głupiałem. Jak wyszły zdjęcia to wieczorami robiłem sobie dobrze marząc że podkradam koleżankom te ich świecące lejące satynowe suknie i ujeżdżam je. I to tyle. Moim marzeniem było dorwać sie od sukni komunijnej i ja przerobić tak bardzo aby nie nadawała sie do niczego. A najskrytszym marzeniem jest aby dostać lub kupić taką suknie od właścicielki która wie co z nią zrobię
Moje marzenie ma już trochę lat dokładnie jakieś 14. jak pisałem w innym poście chodzi o komunie i to co równowieśniczki miały na sobie. Ah te lata 90te. Tuż po uroczystości łaziłem podniecony. Ogólnie trochę dziwna sytuacja bo wtedy dziewczyn nie lubiłem i ogólnie uważałem za zło konieczne, ale to co miały na sobie powodowało że głupiałem. Jak wyszły zdjęcia to wieczorami robiłem sobie dobrze marząc że podkradam koleżankom te ich świecące lejące satynowe suknie i ujeżdżam je. I to tyle. Moim marzeniem było dorwać sie od sukni komunijnej i ja przerobić tak bardzo aby nie nadawała sie do niczego. A najskrytszym marzeniem jest aby dostać lub kupić taką suknie od właścicielki która wie co z nią zrobię
Skomentuj