O proszę - nie tylko ja, jak się okazuje, byłam długo samochodową dziewicą Raptem dwa lata temu, 100 km od polskiej granicy, lodzik z połykiem mmmmmmmmmmm
Co do fantazji to opiszę, jak uporządkuję myśli, bo zdaje się, ktoś wyciągnął ze mnie jakąś zaporę i wypuścił fantazje szaleńczo rozbiegane w mojej głowie - nie będę się przed tym bronić
Wsiadam do windy w dużym wieżowcu. Jest już tam kobieta, około 30-letnia. Przygląda mi się. Pytam, jak jej na imię. Nie odpowiada, tylko chwyta mnie za spodnie w okolicy krocza. Rozumiem o co chodzi. Podoba mi się. Podnoszę bez słowa jej sukienkę i widzę, że ma pończoszki, ale jest bez majtek. Nie protestuje. Rozpinam pasek od spodni i rozporek. Trochę się wstydzę, bo jest zima i mam na sobie białe kalesony. Ale ona zsuwa mi spodnie do kolan i mówi: "Och! Dawno tego nie widziałam. To takie męskie! Przez otwór w kalesonach wyciąga mi już naprężonego fiuta i zaczyna ssać. A po chwili przestaje i mówi: dosyć. Teraz ty zabierz sę do rzeczy. Nie pozwalam sobie na zwłokę, bo jestem bardzo podjarany. Wsuwam jej mojego kutasa w cipkę, już gorącą, mając ciągle na sobie kalesony. Muszę tylko uwolnić jaja, więc wyciągam je na zewnątrz. Zatrzymuję windę i posuwam moją współpasażerkę. Coraz mocniej i szybciej. Ona jęczy i krzyczy: jeszcze, jeszcze! Spuszczam się w jej cipkę. Jest super. Potem wciągamy na siebie nasze ciuchy i ruszamy windą w górę. Wysiadamy tak, jakby nic się nie wydarzyło. Mówimy sobie "cześć". Może się kiedyś znowu spotkamy w windzie.
Ja już kiedyś pisałem
Sex z kobietą starszą o co najmniej 10 lat (30-stki strzeżcie się )
no i ten niespełniony seks na łące w czasie ulewy i mocnej burzy - ach...
Jednym z takich marzeń, które ciągle mam nadzieję spełnić, to seks z dwiema identycznymi bliźniaczkami. Niekoniecznie równocześnie, chociaz trójkącik z siostrami byłby Mount Everestem fantazji erotycznych. Do tej pory sięnie udało do tego doprowadzić. Bynajmniej nie z braku prób.
Spójrz, jestem nagi; rację natura mi przyzna:
Po co masz mieć przykrycie inne niż mężczyzna?
hehe no moja M ma siostrę bliźniaczkę moze nie identyczną ale bardzo podobną i powiem szczerze, że też mam taką fantazję, żeby obie się mną zajęły w sumie czasem mam takie fazy, że moja przyszła szwagierka baaaardzo mnie kręci hehe ale to raczej nierealne...
Skomentuj