Ja tam mam proste fantazje. Numerek z nieznajomą w parku wieczorem, rimming, może anal, piss z ciekawości, lodzik na świeżym powietrzu, minetka gdzieś na polance w lesie. Nie ważne z kim.
całować z laskami to się na ulicy mogę (nie, żebym tego nie robiła )
dla mnie wielokąty mają urok w tym, że nie są zabawą w parach ze zmianą partnerów, tylko dzieje się tyyyyle, że nie idzie tego ująć w zeznaniach
Przytaczajac kilka,ktore znam...
robisz kilka etapow gry. Zaczynajac od kategorii 1 az do wyczerpania. Proponuje cos prostego na poczatek. Zdjecie czesci garderoby, pikantna opowiesc od osoby wybranej.
Pozniej idac coraz dalej zaostrzasz gre kolejnymi wyzwaniami i pytaniami.
w wiekszej grupie gra sie jeszcze lepiej.
-X zdejmuje stanik Y.
-pozwalasz dotknac wybranej partii ciala.
-calujesz/lizesz szyje/inna czesc ciala x przez 30 sec.
-postaraj rozpiac spodnie x tylko zebami/jedna reka.
Jest setki pomyslow,ktore powinny byc dostosowane do grupy ;]
w sumie taka impka w wersji kontrolowanej ( w standardzie jesteś już dawno nago i po przelizaniu wszystkich i wrzuca ci "idź umyj ręce drugiej osobie")
i mógłby mnie ktoś w końcu związać, ciągle ktoś obiecuje a potem jakoś o tym zapominamy
Skomentuj