Ostatnio mam wilke chec na swoja kierowniczke z pracy. Wpasc do niej w piatek wieczorem z butelka wina aby atmosfera sie rozluznila, a potem uprawiac namietny seks przez cala noc... ach, marzenie.
Z marzeń erotycznych to marzę teraz np. o nogach pięknych i smakowitych.
Marzę aby perwersyjnie rozerwać uda tak żeby ociekały pachnącym tłuszczykiem. Marzę smakować zapach i chrupkość doskonale wysmażonego i mięciutkiego udka - z kurczaka albo jeszcze lepiej - świńskiej golonki
Zabawa w ginekologa. Wsuwał by we mnie palce, potem wibrator , gdy byłabym już maksymalnie mokra i podniecona pieściłby oralnie, a potem porządnie - na moje życzenie -zerżnął...
przerabialismy to plus rekawiczki lateksowe i fotel taki prawie jak samolot.
A co do fantazji to jestem po ksiaazce "50 twarzy..." i obawiam sie czy zmiescil bym to w jednym poscie. Uleglosc partnerki calkowita piekna sprawa. Kiedys juz wchodzilem w ten temat, ksiazka "suka" ale nie oddaje tego temat tak ja obecna.
"Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy
sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak
Przerobić kiedyś sesję bdsm, taką całkiem po bandzie - 100% uległa suka, przykuta do łóżka/kaloryfera, w użyciu ball gag, pejcz, imbir i wszystkie otwory suki. Może jeszcze jakieś osoby trzecie, które suka musiałaby na koniec też obsłużyć. Ciężko będzie...
- "Why do you always choose the hard way?"
- "What makes you think I see two ways?"
Zdecydowanie na tak...
Ugadujemy sie w pokoju hotelowym,ja czekam z zawiazanymi oczami a moj przyprowadza przez siebie wyranego faceta... konczymy,mezczyzna wychodzi, a ja i moj bf zadowoleni sie przytulamy
Mi się marzy żeby moja się kiedyś przemogła i pozwoliła mi zerżnąć swoją dupkę.... Póki co z łachą się zgadza na wylizanie jej tyłka... A i jeszcze coś. Chcę seksu w jakiejś przymierzalni, chcę ją tam zerżnąć kiedy ludzie są obok, chcę wyruchać jej usta, zalać gardło i żeby po wszystkim wylizała do sucha, po czym wychodzimy z przymierzalni i ze sklepu jak grzeczne uczniaki, tylko ona z potarganymi włosami i kropelką spermy na ustach.
Ziemia serca mężczyzny jest kamienista… Tuż pod nią kryje się skała. Mężczyzna hoduje w niej to, co zdoła… i opiekuje się tym.
Skomentuj