Dajka, a jak blisko mają siedzieć? Tuż obok?
Podglądanie
Collapse
X
-
-
Nie, absolutnie nie. Nie chcę, żeby w ogóle mieli styczność z moi ciałem.
Marzy mi się szklana, podświetlana kulaSkomentuj
-
Przecież by Cię nie dotykali ino siedzieli tuż obok Żebyś była pewna, że Cię nie dotkną to możesz dać im kanapki Ręce będą mieli zajęteSkomentuj
-
ooo... podglądanie ma u mnie tradycję dłuższą, niż masturbacja :-) wystarczyłoby chyba na niezły tomik wspomnień. Wystarczy, że przez 5 lat mieszkałem w akademiku koedukacyjnym, z tego 2 lata w takim, gdzie były wspólne łazienki z prysznicami z kotarką. praktycznie co dzień zdarzało się zobaczyć jakąś dziewczynę pod prysznicem. To było na swój sposón naturalne i nikt nie robił z tego problemu. I nawet z czasem przestało podniecać:-) nigdy nie robiłem tego "celowo" tylko dyskretnie wykorzystywałem sytuację. Nigdy nie zostałem złapany. A co "ciekawsze" sytuacje niekiedy wspominam.Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
Okazuje się, że nawet na plażach naturystów można podglądać . Kiedyś spacerowałem po dzikiej plaży w Chorwacji, tu i ówdzie leżeli nagusy, ale na uboczu za skałkami zobaczyłem parę: dziewczyna trzepała chłopakowi konika. Stanąłem w ukryciu, ale penis zaczął mi się podnosić, więc wycofałem się po paru minutach. Po ok. godzinie poszedłem jeszcze raz w to samo miejsce, już się nie kochali, więc niby przypadkiem przeszedłem obok nich, chłopak leżał na materacu, a dziewczyna kucała bawiąc się kamyczkami w wodzie - zobaczyłem jej nabrzmiałe wargi i rozchyloną cipkę. Dostrzegła na co patrzę i lekko się uśmiechnęła. Na szczęście jej facet niczego nie zauważył, bo był potężny i mógłby mi dokopać .Skomentuj
-
Z moją byłą sporo bawiliśmy się podglądaniem - zarówno jako podglądacze, jak i podglądani.
Pierwszy raz, obserwowaliśmy z okien jej bloku parę, która często kochała się w ten sposób, że dziewczyna oparta była o parapet, twarzą w stronę okna, a facet brał ją od tyłu.
Później często kochaliśmy się w miejscach publicznie dostępnych - parki, ciemne zakątki, przymierzalnie, puby itp., trochę oczekując tego, że ktoś nas będzie podglądał.ʎuoɔǝɹʞɐz ǝɥɔoɹʇ ɯɐʍʎqSkomentuj
-
podglądanie kochajacej sie pary
Bardzo mnie podnieca widok kochającej się pary lub większej grupy. Lubie patrzeć na żywo oczywiście jak rośnie w nich podniecanie, jak kobieta wije sie z roskoszy a facet pompuje mocniej i mocniej. Po pewnym czasie lubię się dołączyć, lub onanizować się i skończyć w jej ustach.... wystarczy, to nie portal ogłoszeniowySkomentuj
-
Bardzo mnie podnieca widok kochającej się pary lub większej grupy. Lubie patrzeć na żywo oczywiście jak rośnie w nich podniecanie, jak kobieta wije sie z roskoszy a facet pompuje mocniej i mocniej. Po pewnym czasie lubię się dołączyć, lub onanizować się i skończyć w jej ustach.... wystarczy, to nie portal ogłoszeniowy
W temacie, zawsze mnie pociągało podglądanie, spoglądam zawsze na ładną kobietę, czasem dyskretnie czasem mniej. Nieraz dam do zrozumienia że jest ładna a nawet piękna.
W sanatorium było standardem że jakaś para uprawiała sex przy kimś. Nie przeszkadzało mi jak widzieli mnie ani patrzenie na inne pary0statnio edytowany przez Outlaws13; 17-11-11, 22:49."Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy
sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brakSkomentuj
-
mm, ja to podglądam gdzie się da, ostatnio modne są galerie z dziórkami w kabinach,ale najcześciej to można zobaczyć mase fiutów niektóre ladne, często też chodze do saun no tam jest lepiej, nemo w Dąbrowie, termy rzymskie, no to cipek jest więcej. Chętnie bym znalazł nimfetke,która by pokazała co nie co w dziwnych miejscachSkomentuj
-
Kiedyś wybierałem się na polanę z dziewczyną i nagle wyprzedziło nas auto, zajechali obok naszego miejsca oddzielonego pasem krzaków, co prawda super widoków nie było ale podglądanie jak najbardziejSkomentuj
-
dośc spory czass temu w pracy zaliczyłem przypał życia, zagabiłem sie na osobe na którą nie powinien sie tak zagapić ale że sprytny jestem to zblatowałem u żony temat aaaa i najważniejsze to nie byłem podnieconySkomentuj
-
Używacie jakiegoś sprzętu do podglądania, jakieś kamerki, noktowizory,lunety ?
Ostatnio sobie myślałem, gdy odchodziły mi resztki alkoholu z sylwestra i leżałem podjarany, że osiedla bloków to raj dla podglądaczy z jakimś sprzętem szpiegowskim.Skomentuj
-
Podglądanie jest dla mnie sprawa indywidualną, nie potępiam tego, wydaje mi się to ciekawe i pociągające. Sama tez nie mam nic przeciw temu, aby ktoś mnie od czasu do czasu podglądał np. podczas seksu.Zapraszam do mojego albumu ze zdjęciami w profilu.Skomentuj
Skomentuj